Wirówki mają działać rozluzniajaco na mięśnie. Mi to osobiście nie pomaga, ale ludzie, zwłaszcza po zlamaniach są bardzo zadowoleni. I do wirówki na nogi bardzo ciężko mi się te nogi wkłada, bo to jest wyższe niż wanna, trzeba siedzieć na takim obrotowym krzesełku i jakoś się w to wmasować. Mi ciężko się nogi podnosi, wspomagam się rękami i brakuje mi jakiegokolwiek podparcia żeby z tego wyjść. I ten szum i kręcąca się woda jakoś tak na mnie źle działa. Wczoraj zrobiło mi się niedobrze i musiałam wyjść przed czasem. Z rękami jest łatwiej, bo po prostu wkładasz je jak do miski. I faktycznie rozluźnia, tylko mi potem wszystko z rąk wylatuje i mam problem z ubraniem się i zapięciem np. guzika od spodni.
A, i jest jeszcze to samo na plecy, kręgosłup. Też podobno dobre. Ja nie mam tego zleconego.
A, i jest jeszcze to samo na plecy, kręgosłup. Też podobno dobre. Ja nie mam tego zleconego.