01-01-2017, 17:49
Witajcie.
Już od dłuższego czasu obserwuje u siebie oczopląs, z biegiem czasu sie nasila. Jest to bardzo uciążliwe przy czytaniu, a jak jestem zmęczona to skupienie wzroku jest bardzo trudne, oczy ciągle mi "uciekają". Raczej PZNW to nie jest bo poza tym uciekaniem oczu nie mam zamglonego wzroku, nie ma bólu, plam czy utraty widzenia kolorów. Zastanawiam się czy powiedzieć o tym neurologowi w szpitalu albo udać się do okulisty czy raczej dać sobie spokój, bo ogólnie nie utrudnia mi to widzenia.
Już od dłuższego czasu obserwuje u siebie oczopląs, z biegiem czasu sie nasila. Jest to bardzo uciążliwe przy czytaniu, a jak jestem zmęczona to skupienie wzroku jest bardzo trudne, oczy ciągle mi "uciekają". Raczej PZNW to nie jest bo poza tym uciekaniem oczu nie mam zamglonego wzroku, nie ma bólu, plam czy utraty widzenia kolorów. Zastanawiam się czy powiedzieć o tym neurologowi w szpitalu albo udać się do okulisty czy raczej dać sobie spokój, bo ogólnie nie utrudnia mi to widzenia.