04-08-2022, 11:57
Cześć,
jestem w trakcie diagnozy sm. W rezonansie głowy wyszło kilkanaście ognisk demielinizacji. Po rozmowach z lekarzami wydaje się przesądzone, że to postać rzutowo-remisyjna. Lekarz u której byłem prywatnie stwierdziła, że u nich w szpitalu nie ma już miejsc dla osób z sm dlatego muszę szukać innego ośrodka. Nastraszyła mnie też w kwestii czasu oczekiwania na rozpoczęcie terapii, jak i skuteczności leków I linii.
W związku z tym mam następujące pytania.
Czy ktoś wie czy możliwe jest opłacenie z własnych środków leczenia lekami II linii?
Jeśli tak o jakiego rzędu kwotach rocznie mowa?
Google podaje: ,,Koszt leku Ocrevus zazwyczaj waha się w granicach od 23,622.00 do 23,626.00 zł,, za fiolkę. Oczywiście nie wiem czy to prawda i ile fiolek przyjmuje się rocznie. Nie wiem też czy jest techniczna możliwość leczenia się poza programem (ktoś musi leczenie prowadzić, ktoś podać lek itp). Czy ktoś wie ile takie leczenie faktycznie kosztowałoby rocznie? Czy ten rodzaj leczenie stosuje się przez całe życie czy też może jest to kwestia opłacenia leku przez kilka lat?
Byłbym wdzięczny za każdą informację.
jestem w trakcie diagnozy sm. W rezonansie głowy wyszło kilkanaście ognisk demielinizacji. Po rozmowach z lekarzami wydaje się przesądzone, że to postać rzutowo-remisyjna. Lekarz u której byłem prywatnie stwierdziła, że u nich w szpitalu nie ma już miejsc dla osób z sm dlatego muszę szukać innego ośrodka. Nastraszyła mnie też w kwestii czasu oczekiwania na rozpoczęcie terapii, jak i skuteczności leków I linii.
W związku z tym mam następujące pytania.
Czy ktoś wie czy możliwe jest opłacenie z własnych środków leczenia lekami II linii?
Jeśli tak o jakiego rzędu kwotach rocznie mowa?
Google podaje: ,,Koszt leku Ocrevus zazwyczaj waha się w granicach od 23,622.00 do 23,626.00 zł,, za fiolkę. Oczywiście nie wiem czy to prawda i ile fiolek przyjmuje się rocznie. Nie wiem też czy jest techniczna możliwość leczenia się poza programem (ktoś musi leczenie prowadzić, ktoś podać lek itp). Czy ktoś wie ile takie leczenie faktycznie kosztowałoby rocznie? Czy ten rodzaj leczenie stosuje się przez całe życie czy też może jest to kwestia opłacenia leku przez kilka lat?
Byłbym wdzięczny za każdą informację.