Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rzeczy do szpitala
#1
W poniedziałek mam zgłosić się do szpitala z powodu podejrzenia stwardnienia rozsianego. Nie śmiejcie się proszę, ale mam problem ze spakowaniem torby. Boję się, że przez nerwy czegoś zapomnę. Co powinnam zabrać? To mój pierwszy pobyt w szpitalu i do tego jeszcze takie podejrzenie choroby.
Odpowiedz
#2
Mydło, ręczniki, szampon, jakiś balsam do ciała, krem do twarzy, papier toaletowy, papcie, jakiś dres/piżamę, bielizna, skarpetki, chusteczki higieniczne, sztućce, nóż, kubek, kawa, herbata, woda mineralna. Brzmi jakbyś się udawała na wojnę, ale trzeba się we wszystko zaopatrzyć.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#3
(04-11-2021, 16:50)Patka napisał(a): W poniedziałek mam zgłosić się do szpitala z powodu podejrzenia stwardnienia rozsianego. Nie śmiejcie się proszę, ale mam problem ze spakowaniem torby. Boję się, że przez nerwy czegoś zapomnę. Co powinnam zabrać? To mój pierwszy pobyt w szpitalu i do tego jeszcze takie podejrzenie choroby.

Nie martw się, zrozumiałe, że czujesz się zagubiona. Ja zabieram stopery, słuchawki i ładowarkę z długim kablem, bo nigdy nie wiadomo jak daleko będzie gniazdko. Jeśli przyjmujesz na stałe jakieś leki to nie zapomnij ich zabrać. Zabierz całą dokumentację leczenia, którą posiadasz. Sztućce, kubek, jakąś herbatę lub kawę i cukier jak słodzisz, bo szpital czasem serwuje tylko gorzką. Możesz też zabrać coś do przekąszenia, bo czasem trudno wytrzymać na szpitalnym jedzeniu. Dobrze też zabrać parę butelek wody, bo szpital jej nie zapewnia. Tydzień temu wyszłam ze szpitala i obowiązuje zakaz  opuszczania oddziału więc do sklepiku nie wyjdziesz. Odwiedziny też były  wstrzymane,  ale jest możliwość podania rzeczy w jedną i w drugą stronę. Więc jak będziesz coś potrzebować to nie ma problemu. Zabierz jakieś wygodne rzeczy, bo w ciągu dnia nie musisz być w piżamie. Telewizory w szpitalu działają na monety więc warto zabrać że sobą drobne, najczęściej są to 2zł. Jeśli masz jakieś pytania to pisz śmiało.

Akinom była szybsza z publikacją postu, dlatego powtórzyłam parę rzeczy.
Odpowiedz
#4
(04-11-2021, 16:50)Patka napisał(a): W poniedziałek mam zgłosić się do szpitala z powodu podejrzenia stwardnienia rozsianego. Nie śmiejcie się proszę, ale mam problem ze spakowaniem torby. Boję się, że przez nerwy czegoś zapomnę. Co powinnam zabrać? To mój pierwszy pobyt w szpitalu i do tego jeszcze takie podejrzenie choroby.

Do jakiego szpitala idziesz jak można wiedzieć?
Odpowiedz
#5
Karolina, ale dopisałas kilka istotnych rzeczy, o których ja zapomniałam. Jak byłam w szpitalu to nie było jeszcze komórek, ale trzeba było mieć drobne na telefon alkartę do automatu telefonicznego. Dzisiaj abstrakcja hahaha. Był jeden telefon na dwa piętra.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#6
Mój szpitalny "must have" to wymienione już przez Karolinę stopery. Do tego do kompletu taka śmieszna opaska na oczy. Spisz spokojnie i nie ruszają Cię żadne odgłosy z telewizora czy z oddziałuOczko Koniecznie jakaś fajna książka, słuchawki do radia w telefonie. Do już wymienionych w poprzednich postach dodałabym klapki pod prysznic, małą butelkę na wodę z dziubkiem. I maseczka - gdy idzie się na badanie poza oddział to może być wymagana. 
Na każdym  oddziale raczej są lodówki dla pacjentów, więc jakieś jogurty, coś do chleba - co tam lubisz. I pojemnik, w którym to wszystko umieścisz w lodówce--> tylko trzeba podpisać nazwiskiem i nr sali.
PowodzeniaUśmiech
Odpowiedz
#7
Chusteczki nawilżane dla dzieci, jeżeli zbliża się okres- to wiadomo co trzeba Uśmiech czasami przy nerwach może przyjść szybciej Oczko pozdrawiam
Odpowiedz
#8
(04-11-2021, 19:49)Olaa napisał(a): Mój szpitalny "must have" to wymienione już przez Karolinę stopery. Do tego do kompletu taka śmieszna opaska na oczy. Spisz spokojnie i nie ruszają Cię żadne odgłosy z telewizora czy z oddziałuOczko Koniecznie jakaś fajna książka, słuchawki do radia w telefonie. Do już wymienionych w poprzednich postach dodałabym klapki pod prysznic, małą butelkę na wodę z dziubkiem. I maseczka - gdy idzie się na badanie poza oddział to może być wymagana. 
Na każdym  oddziale raczej są lodówki dla pacjentów, więc jakieś jogurty, coś do chleba - co tam lubisz. I pojemnik, w którym to wszystko umieścisz w lodówce--> tylko trzeba podpisać nazwiskiem i nr sali.
PowodzeniaUśmiech

Tak opaska to i mój must have ! Dobrze, że o niej przypomniałaś, bo przydaje się.

Na wypadek pójścia do szpitala zrobiłam sobie w telefonie listę potrzebny rzeczy. Ostatnio bardzo mi się przydała, gdy musiałam szybko pakować walizkę. Piszę o tym, bo może komuś się przyda pomysł ze ściągą.
Odpowiedz
#9
E-semka spokojnie hahahaha
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości