26-11-2020, 15:15
Jak wygląda objaw lhermitte'a? Czasami jak zegnae kark czuję wibracje w nodze dokładnie w piecie, nie za kazdym razem gdy zegne.
Objaw lhermitte'a jak to wygląda?
|
26-11-2020, 15:15
Jak wygląda objaw lhermitte'a? Czasami jak zegnae kark czuję wibracje w nodze dokładnie w piecie, nie za kazdym razem gdy zegne.
26-11-2020, 16:08
(26-11-2020, 15:15)Patrahime napisał(a): Jak wygląda objaw lhermitte'a? Czasami jak zegnae kark czuję wibracje w nodze dokładnie w piecie, nie za kazdym razem gdy zegne.Gdybyś miała dodatni objaw lhermitte'a to na bank świeciło by się coś w rdzeniu kręgowym szyjnym, więc to co odczuwasz to pewnie problem z kręgosłupem. Naprawdę skorzystaj z porady psychiatry, bo doszukując się we wszystkim SM, wyrządzisz sobie jeszcze większą krzywdę niż samo stwardnienie.
26-11-2020, 16:15
Badanie mialam zanim sie to pojawiło.
26-11-2020, 16:19
Będę robić w pon. Mri mialam w 2017 r głowa i w 2018 szyja. W 2015 mialam objawy jak fascykulacje, odrealnienie, bole głowy, szumy uszne itp. Powróciły w 2017 we wrześniu a w listopadzie robione mri glowy
Wcziraj wyszla mi dodatnia tężyczka
26-11-2020, 17:04
(26-11-2020, 17:01)Patrahime napisał(a): Będę robić w pon. Mri mialam w 2017 r głowa i w 2018 szyja. W 2015 mialam objawy jak fascykulacje, odrealnienie, bole głowy, szumy uszne itp. Powróciły w 2017 we wrześniu a w listopadzie robione mri glowyW takim razie cierpliwości, jeśli jest coś na rzeczy rezonans na pewno to wykaże.
27-11-2020, 00:04
(26-11-2020, 17:04)skrzat100 napisał(a):Ale jak wygląda ten objaw? Cgyba inaczej niż u mnie?(26-11-2020, 17:01)Patrahime napisał(a): Będę robić w pon. Mri mialam w 2017 r głowa i w 2018 szyja. W 2015 mialam objawy jak fascykulacje, odrealnienie, bole głowy, szumy uszne itp. Powróciły w 2017 we wrześniu a w listopadzie robione mri glowyW takim razie cierpliwości, jeśli jest coś na rzeczy rezonans na pewno to wykaże.
Hejka, nie powinnas sie tak zadręczać, bo w końcu na głowę dostaniesz, poszukaj pomocy psychologa, czekaj na rezonans i nie diagnozuj się sama w necie, zwłaszcza pod kątem MS.
U mnie ten objaw też nie był dokładnie taki jak go opisują inni. Ja też nie czułam prądu ale wlasnie takie wibracje w ledzwiach i ciągnęły się przez całą nogę do stopy. Ale u mnie to nie bylo czasami jak u Ciebie tylko zawsze kiedy schylilam głowę, nie ważne czy siedzialam, szłam czy lezalam - efekt był taki sam. Nie bylo bolesne ale nie przyjemne, minęło samo jakoś do miesiąca lub szybciej, juz nawet nie pamiętam.
Czyli to raczej za każdym razem?
U mnie to bardzo subtelne delikatne. Częściej w pozycji siedzacej. Chrzęsci mi też kark i to zawsze jak mam nawrót tych objawów. Taki dźwięk piasku z tyłu głowy
Patrahime, u mnie było za kazdym razem jak tylko zgielam troche glowe lub ją schyliłam. U mnie też wiele rzeczy chrzęsci ale nie zwracam na to uwagi bo wtedy tylko się nakrecam, a jak się nakręce to zaraz mam puls 150 i wrażenie że zaraz umrę. I po co mi to, trzymam się zasady " keep going" bo takie doszukiwanie się objawów i zbytnie wsluchiwanie się w siebie może prowadzić do paranoi. Odpuść, wyluzuj, weź głęboki oddech, zrób sobie długą gorącą kąpiel, napij się piwa/ wina czy co tam lubisz, idź na długi spacer, nie skupiaj się tak na swoim ciele, podejrzewam że kazdego czlowieka czasem coś gdzieś strzyknie, zaboli oko, zakłuje w klatce piersiowej albo zapiszczy mu w uszach nawet przez 3 doby. To nie znaczy, że za 2 czy 3 lata bedzie mial MS, guza mózgu, nowotwór albo Bóg wie co. Nie mozna sie przejmować czymś takim, trzeba chwytac kazdy dzien z usmiechem i żyć pelną piersią. Pozdrawiam serdecznie, życzę duzo zdrowia i wewnętrznego spokoju
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|