Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tecfidera a ciąża?
#21
(29-12-2020, 16:16)mufa napisał(a): Dzwoniłam do mojej lekarki. Ucieszyła się bardziej niż myOczko kazała sobie przemyśleć czy chce przejść na Copaxone /betaferon czy wrócić do leczenia po porodzie. Mam dzwonić po nowym roku z decyzją. Jednak jak zapytałam co hy mi radziła to stwierdziła że przy moim ustabilizowanym SM rozważyła by opcję z przerwą w leczeniu. Mówiła że gdyby coś się działo to zawsze na szybko można włączyć Copaxone.

Gratulacje, dużo sił i zdrowia dla Ciebie, niech Maluszek się dobrze rozwijaUśmiech
 Ja jeszcze nie mam postawionej ostatecznej diagnozy ale przyznaję, ze temat rodzicielstwa i ciąży spędza mi sen z powiek.
Odpowiedz
#22
Mufa! Gratulacje! Niech dzidzia zdrowo rośnie Uśmiech
Odpowiedz
#23
Dzięki dziewczyny. Powoli oswajamy się z nową sytuacją. 18 idę do ginekologa i zobaczymy wtedy co tam w środku się wyprawia Duży uśmiech
Odpowiedz
#24
Gratuluję, ja się bardzo boję ciąży.... Chyba się nie odważę na 2 dziecko, ale moje SM w tym roku niestety nie daje o sobie zapomnieć... A u mnie dało o sobie znać właśnie po porodzie....
Odpowiedz
#25
Anna u mnie też po porodzie, ale to był lekki rzucik to raz a dwa bardzo dawno temu. Powiem Ci, że nasza ciąża zupełnie nieplanowana, od zawsze mówiliśmy o dwójce dzieci a tu teraz nagle kolejne. Ja nawet nie byłam na tabletkach, bo z naszą częstotliwością zbliżeń nie było sensu, cykl miałam bardzo unormowany, a jednak coś zawiodło. Ale jak to mówi mój mąż wychowamy jak swoje Duży uśmiech Trochę martwi mnie fakt, że mam w tym roku 36 lat. Cukry mi szaleją, więc pewnie trzeba będzie być na diecie (na czczo mam 102). A do tego wizja, że mogą być bliźniaki, bo i u mnie i u męża w najbliższej rodzinie są. No nic trzeba czekać. Teraz i tak juz nic nie zmienimy.
Odpowiedz
#26
(07-01-2021, 08:53)mufa napisał(a): Anna u mnie też po porodzie, ale to był lekki rzucik to raz a dwa bardzo dawno temu. Powiem Ci, że nasza ciąża zupełnie nieplanowana, od zawsze mówiliśmy o dwójce dzieci a tu teraz nagle kolejne. Ja nawet nie byłam na tabletkach, bo z naszą częstotliwością zbliżeń nie było sensu, cykl miałam bardzo unormowany, a jednak coś zawiodło. Ale jak to mówi mój mąż wychowamy jak swoje Duży uśmiech Trochę martwi mnie fakt, że mam w tym roku 36 lat. Cukry mi szaleją, więc pewnie trzeba będzie być na diecie (na czczo mam 102). A do tego wizja, że mogą być bliźniaki, bo i u mnie i u męża w najbliższej rodzinie są. No nic trzeba czekać. Teraz i tak juz nic nie zmienimy.
Mufa, najważniejsze, że wychowacie jak swoje :-D Z całą resztą na "mur beton" dacie sobie radę. Pozdrawiam
Odpowiedz
#27
Mufa - gratulacje Uśmiech
Odpowiedz
#28
Dzięki
Odpowiedz
#29
(07-01-2021, 08:53)mufa napisał(a): Anna u mnie też po porodzie, ale to był lekki rzucik to raz a dwa bardzo dawno temu. Powiem Ci, że nasza ciąża zupełnie nieplanowana, od zawsze mówiliśmy o dwójce dzieci a tu teraz nagle kolejne. Ja nawet nie byłam na tabletkach, bo z naszą częstotliwością zbliżeń nie było sensu, cykl miałam bardzo unormowany, a jednak coś zawiodło. Ale jak to mówi mój mąż wychowamy jak swoje Duży uśmiech Trochę martwi mnie fakt, że mam w tym roku 36 lat. Cukry mi szaleją, więc pewnie trzeba będzie być na diecie (na czczo mam 102). A do tego wizja, że mogą być bliźniaki, bo i u mnie i u męża w najbliższej rodzinie są. No nic trzeba czekać. Teraz i tak juz nic nie zmienimy.

Trzymam kciuki, będzie dobrze, nie martw się na zapas. Moje SM jest bardziej aktywne, dlatego się nie zdecyduje, mój synek jest sam, zawsze jak jest choć dwoje dzieci to lepiej się wychowują no ale cóż... 
Odpowiedz
#30
Dziewczyny! Chciałam zapytać jak to jest z porodem, chciałabym mieć cesarkę jednak mój neurolog powiedziała, że tez jest ZA, ale nie wypisze mi czego takiego.....
Gdzie mam się kierować żeby dostać takie zaświadczenie? Okolice Kraków-Katowice. Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości