10-09-2020, 16:10
Gratulacje :-) Ale faktycznie to "drugie życie" zabrzmiało trochę tak, jakby diagnoza SM była jak śmierć. A ja na przykład czuję się całkiem żywa :-D
Rozumiem, że Ci ulżyło, na Twoim miejscu na pewno czułabym to samo. Ale weź pod uwagę, że piszesz na forum dla ludzi, którzy jednak tę diagnozę usłyszeli.
Rozumiem, że Ci ulżyło, na Twoim miejscu na pewno czułabym to samo. Ale weź pod uwagę, że piszesz na forum dla ludzi, którzy jednak tę diagnozę usłyszeli.