Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tecfidera czy Aubagio?
#11
W wątku o tecfiderze jest wszystkoOczko leukocyty lecą to prawda, ale nie koniecznie wszystkim, moje poleciały i zatrzymały się w dolnej granicy normy, nie łapę przez to infekcji jakoś specjalnie. Ja bym wolała skuteczniejszy lek mimo wszystko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#12
Za tydzień mam pierwszą kontrole po miesiącu brania tec i powiem jak to wyglada u mnie jesli chodzi o wyniki. Co do skutków ubocznych na pierwszy miesiąc zauważyłem tylko dolegliwości żołądkowe na poziomie takim, ze nic na to nie brałem i przeszło samo, a trwało z 2-3 dni (oczywiście nie non stop). Co ciekawe, nie udało mi sie zaobserwować flasha Duży uśmiech
Odpowiedz
#13
(02-04-2019, 20:47)Moris napisał(a): Za tydzień mam pierwszą kontrole po miesiącu brania tec i powiem jak to wyglada u mnie jesli chodzi o wyniki. Co do skutków ubocznych na pierwszy miesiąc zauważyłem tylko dolegliwości żołądkowe na poziomie takim, ze nic na to nie brałem i przeszło samo, a trwało z 2-3 dni (oczywiście nie non stop). Co ciekawe, nie udało mi sie zaobserwować flasha Duży uśmiech

Super! Tylko sie cieszyc
Odpowiedz
#14
(02-04-2019, 20:50)Anka napisał(a):
(02-04-2019, 20:47)Moris napisał(a): Za tydzień mam pierwszą kontrole po miesiącu brania tec i powiem jak to wyglada u mnie jesli chodzi o wyniki. Co do skutków ubocznych na pierwszy miesiąc zauważyłem tylko dolegliwości żołądkowe na poziomie takim, ze nic na to nie brałem i przeszło samo, a trwało z 2-3 dni (oczywiście nie non stop). Co ciekawe, nie udało mi sie zaobserwować flasha Duży uśmiech

Super! Tylko sie cieszyc

Jeśli przełoży się to na skuteczność to oczywiście, ze tak Duży uśmiech
Odpowiedz
#15
Ja generalnie chwalę sobie Aubagio. Początkowo faktycznie męczyły mnie trochę biegunki i wypadanie włosów, ale to minęło. Bólów brzucha nie miałam. Leukocyty oscylują wokół dolnej granicy normy, ale tak było już wcześniej, kiedy brałam Copaxone. Próby wątrobowe zawsze w normie. Z sercem problemów nie mam.
Tecfidera jest podobno skuteczniejsza, ale ja podczas brania Aubagio też nie zaobserwowałam postępu choroby.
Odpowiedz
#16
(02-04-2019, 19:21)fratalia napisał(a): Moj chlopak stoi przed podobnym wyborem i kompletnie nie wiemy co robic. To co nam lekarz powiedzial:
1 -  Podobno przy Tecfiderze leca w dol wyniki krwi i ma wieksze efekty uboczne, natomiast Aubagio nie wplywa az tak na leukocyty.
2 - Tecfidera skutecznosc ok 45% a Aubagio 35%
3 - Tecfidera to czerwone flashe i bol brzucha a Aubagio to wypadajace wlosy i bol brzucha
Ogolnie jestesmy z kropce. N. najbardziej boi sie tych wynikow krwi wiec jest bardziej sklonny zdecydowac sie na Aubagio. Najbardziej i tak sie ciesze, ze nie zaproponowal nam zastrzykow.

1. Mnie na tecfiderze nie poleciały. Wszystko mam po dwóch latach w normie, leukocyty też.
2. Tu nie ma o czym dyskutować.
3. Flashe owszem, ale nigdy nie miałam żadnych dolegliwości żołądkowych, a włosy owszem - wypadały intensywnie.

Ja bym brała Tecfiderę.
Odpowiedz
#17
Tec. Mi leukocyty trzymają się na dolnej granicy, ale taka zasada leku. Flash rzadko i do wytrzymania. Innych skutków brak
Odpowiedz
#18
Ja biorę tec ponad 2 lata i krew w normie.
Odpowiedz
#19
Ja biorę aubagio dopiero dwa tygodnie ale na razie żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam. Poza tym że zawsze miałam wysoki puls a teraz mam niższy.
Odpowiedz
#20
(02-04-2019, 19:21)fratalia napisał(a): Moj chlopak stoi przed podobnym wyborem i kompletnie nie wiemy co robic. To co nam lekarz powiedzial:
1 -  Podobno przy Tecfiderze leca w dol wyniki krwi i ma wieksze efekty uboczne, natomiast Aubagio nie wplywa az tak na leukocyty.
2 - Tecfidera skutecznosc ok 45% a Aubagio 35%
3 - Tecfidera to czerwone flashe i bol brzucha a Aubagio to wypadajace wlosy i bol brzucha
Ogolnie jestesmy z kropce. N. najbardziej boi sie tych wynikow krwi wiec jest bardziej sklonny zdecydowac sie na Aubagio. Najbardziej i tak sie ciesze, ze nie zaproponowal nam zastrzykow.

Tecfidera. Ja lecze się prawie rok i wyniki krwi mam dobre. Raz może miałam zle ale to tylko dlatego, że byłam po infekcji. Jeśli chodzi o skutki uboczne to jedyne co się u mnie pojawiło to flash, ale nie miewam go zbyt często a jak już to szybko przechodzi(kwestia przyzwyczajenia, to może nie jest przyjemne bo jednak jest te uczucie pieczenia skory ale do przeżycia) Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości