Ocena wątku:
  • 6 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Badania diagnostyczne
#21
Słowo odnośnie prążków -
The false diagnostic certainty the MacDonald criteria provide is likely responsible for several misdiagnoses. Take this certainty away, and it becomes a good idea to buttress these criteria with other tests such as the presence of cerebrospinal fluid (CSF) oligoclonal bands (OCB’s). The later has been reported present in over 85% of cases of MS. This data however dates back to the age of hospitals testing using their own unique laboratory recipe, leading to a high inter-laboratory variability. Recent studies have shown that CSF OCB results using standardized lab kits are now highly reliable within different hospitals. Since the adoption of these new laboratory kits the incidence of CSF OCB’s in MS, is probably much closer to 100% meaning that CSF OCB negative patients are unlikely to have MS or have a much less aggressive subtype of MS.

Więc generalnie, potwierdza to, to co pisałem - bałbym się zdiagnozować pacjenta, który nie ma prążków i ma stabilny obraz rezonansu + brak zmian w rdzeniu. To się na prawdę ekstremalnie rzadko zdarza, zazwyczaj ci pacjenci chorują na coś innego albo mają bardzo łagodny przebieg choroby (przynajmniej przez pierwsze kilkanaście/dziesiąt lat).
Odpowiedz
#22
Kolejna ciekawostka odnośnie prążków. (w załączniku)
Odpowiedz
#23
(06-11-2018, 15:18)WorkBorg napisał(a): Kolejna ciekawostka odnośnie prążków. (w załączniku)

a załącznik gdzie?
Odpowiedz
#24
A nie mogę coś wrzucić załączników.

Generalnie, z 528 pacjentów europejskiego pochodzenia, 34 nie mialo w płynie prążków. Z tych 34, 2 to był błąd laboratoryjny, więc zostało 32. Z 32 - po poszerzonych badaniach - diagnoza SM została utrzymana u 12. Wszyscy z tych dwunastu osób byli znacznie mniej "poszkodowani" przez chorobę niż pacjenci z prążkami (po długim czasie obserwacji). 

Daje nam to niecałe 3% pacjentów, którzy nie mają prążków w płynie.

Jest to o tyle ważne, że:

1) pomaga w diagnozie i powinno być na prawdę dużą czerwoną flagą dla neurologa w trakcie diagnozy (szczególnie jeżeli rezonans nie jest rozstrzygający)
2) jest to jedyny biomarker jaki mamy, który w jakimkolwiek stopniu pozwala na przewidzenie rozwoju choroby.

Dlaczego podkreśliłem "europejskiego"? Ano, w wypadku populacji azjatyckich i afroamerykanów sprawa wygląda zupełnie inaczej (tam połowa nie ma prążków, więc często nawet nie zleca się tych badań). Stąd też te dane o "20% pacjentach bez prążków". Prążki nie znikają ani też nie pojawiają się "bardziej" w trakcie rzutu.

Żeby było jasne, nie oznacza to, że pacjenci z prążkami zawsze będą mieli dużo gorszy przebieg choroby.

A, i jeszcze jedno - nie liczy się ilość prążków. W sensie - jeżeli ktoś ma 4 prążki a ktoś inny 7, nie oznacza to, że osoba z 7 prążkami ma "gorszą" chorobę. Predyktor jest binarny - są albo ich nie ma.


Dla chętnych z dostępem do baz danych, nazwiska autorów i źródło:

 A Z J Zeman, D Kidd, N McLean, M A Kelly, D A Francis, Journal of Neurology.
Odpowiedz
#25
No dobra, Ci Azjaci czy afroamerykaniez sm, maja chorobę łagodniejszą tak jak bezprążkowy Europejczyk, czy u nich to bez znaczenia?
Odpowiedz
#26
(06-11-2018, 15:44)hela napisał(a): No dobra, Ci Azjaci czy afroamerykaniez sm, maja chorobę łagodniejszą tak jak bezprążkowy Europejczyk, czy u nich to bez znaczenia?


Bez znaczenia. Tam, prawdopodobnie, patofizjologia choroby jest inna niż w europejskim SMie.
Odpowiedz
#27
Ciekawe to, przeziębienie wszyscy mamy po równo, a tu dużo zależy od koloru skóryOczko
Odpowiedz
#28
Żeby było śmieszniej - obecność prążków rośnie (dzięki, Hela!) im dalej od równika. W sensie - np. w hiszpanii około 90% pacjentów będzie miało prążki, w Polsce - ponad 95% itd. Strasznie to ciekawe.

Przy czym - prążki nie są PRZYCZYNĄ choroby a jedynie efektem jej aktywności w OUN.
Odpowiedz
#29
Jak w hiszpanii 90% a w Polsce 95% to rośnieUśmiech
Odpowiedz
#30
Tfu, rośnie. Dzięki za korektę Oczko
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości