Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
sm a ciąza, tecfidera, copaxon
#71
Też myślę że nie powinnaś przerywać leczenia. Skoro copaxone został uznany za bezpieczny do stosowania w trakcie ciąży to na pewno nikt nie zrobił tego bez dokładnego sprawdzenia czy na pewno tak jest. Ja biorę copaxone (choć ciąży już nie planuje) więc mogę Ci powiedzieć że samego leku nie masz co się obawiać. Większość osób dobrze reaguje na ten lek.
A co do słów pielęgniarki że po porodzie na pewno dostaniesz rzut to trochę przesadziła. Oczywiście ryzyko wystąpienia rzutu po porodzie jest wysokie ale wcale nie musi tak być. Ja mam trójkę dzieci i nie miałam rzutu po żadnym porodzie a najmłodsze dziecko urodziłam już po diagnozie. I znam jeszcze kilka takich kobiet które również po porodzie rzutu nie miały.
Odpowiedz
#72
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi Uśmiech Właśnie nie brałam nigdy Copaxone i też się tego trochę boję bo nie wiem jak mój organizm na niego zareaguje, betaferon znoszę dobrze a do stanów zapalnych w miejscach wstrzyknięć już się przyzwyczaiłam, na pewno muszę to jeszcze przemyśleć Uśmiech a czy jest tu może jakaś kobitka która będąc w ciąży brała Copaxone?
Odpowiedz
#73
Jest Joanna82 bodajże, która zaczęła brać Copaxone tuż przed zajściem w ciążę i w tej ciąży obecnie jest.
Jest też kilka babeczek, które zaszły biorąc Tecfiderę.
Odpowiedz
#74
Hej ja aktualnie jestem na początku 4 miesiąca ciąży i właśnie biorę copaxone, czuje się dobrze A nawet bardzo dobrze. Leki mam do końca lipca A później lekarz mówił że raczej mi je odstawi aż do porodu. Moja koleżanka też choruje na sm i przyjmowała leki do 6 miesiąca ciąży na dziecko to w żaden sposób nie wpłynęło. Miałam niedawno badania prenatalne i mój ginekolog stwierdził że wszystko jest dobrze i że spokojnie mogę przyjmować lek. Co do reakcji na lek to nic się nie zmieniło ból ten sam zresztą już się przyzwyczaiłam do niego tak samo jak do obrzęków. Moim zdaniem nie rezygnuj z leczenia tylko spróbuj z copaxone. Głowa do góry i powodzenia przy staraniach Oczko
Odpowiedz
#75
Dziewczyny jesteście super Uśmiech bardzo Wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi, naprawdę mocno mi pomogłyście Uśmiech jeszcze poczytam ale chyba rzeczywiście przejde na copaxone przynajmniej do czasu zajścia w ciążę Uśmiech
Odpowiedz
#76
Hej Hej, jestem i  ja  Uśmiech . Jestem w podobnej sytuacji co Igreeczka, też zaszłam w ciążę stosowania copaxone, tyle że ja musiałam odstawić zastrzyki w ósmym tygodniu . U mnie reakcje skórne stały się tak mocne , że neurolog nie chciał ryzykować dalszego stosowania. Wcześniej też zdarzały mi się lekkie zaczerwienienia , ale wraz z ciąża stały się ogromne , do tego opuchlizna, ale w tej ciąży zauważyłam, że reaguje dziwnie na wiele rzeczy mocniej niż przed. Muszę uważać na słońce, na to co jem , na kosmetyki, czyli można przyjąć, że mój organizm ogólnie stroi fochy  Uśmiech i nie ma to nic z copaxone wspolnego. Ja zaczynam właśnie szósty miesiąc. Mieszkam w Niemczech i tutaj są zalecenia do dodatkowego dokładnego usg przy copaxone. Moja gin wysłała mnie na nie ( idę we wtorek) bo niby jedną rzecz  trzeba obejrzeć dokladniej , ale myślę, że to tak w razie czego i wszystko będzie dobrze . Ja również życzę bezproblemowego przechodzenia na copaxone i owocnych starań
Odpowiedz
#77
Dziewczyny czy przy SM rodziłyście siłami natury czy CC ?
Odpowiedz
#78
Ja rodziłam siłami natury. Tylko neurolog wystawiał mi zaświadczenie ze nie ma przeciwwskazań.
Odpowiedz
#79
(25-07-2018, 16:07)igreeeczka@wp.pl napisał(a): Dziewczyny czy przy SM rodziłyście siłami natury czy CC ?

Rozmawiałam z ginekologiem, neurologiem i położną na ten temat - wszyscy zgodnie potwierdzili, że SM nie jest przeciwwskazaniem do porodu naturalnego, wręcz przeciwnie!
Odpowiedz
#80
CC jest operacją a te mogą wywoływać rzuty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości