Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
SM czy coś innego?
#1
Witajcie,

postaram się nikogo nie zanudzając opisać swoją historię.

W czasie wakacji zaczęły mnie boleć ręce. Początkowo nic sobie z tego nie robiłem zwalając na dużą ilośc pitej kawy i brak magnezu. Jednak kupiony magnez nie pomógł....Ogólnie dalej więc nic z tym nie robiłem (ból był do zniesienia). Na początku listopada stwierdziłem, że może warto zrobić sobie jakieś badania. Powiedziałem swojemu lekarzowi o bólach rąk, a ten dał mi dość dużą ilość badań do wykonania (m.in RF, OB, cukier, badania na wątrobę). Wszystkie jednak wyszły dobrze, więc lekarz rozłożył ręce i powiedział, że według niego jestem zdrowy. Nie dawało mi to jednak spokoju tym bardziej, że bóle rąk nasiliły się. Do tego doszły bóle nóg (szczególnie mięśni i ciężko mi było chodzić), nie brałem jednak żadnych leków tylko udałem się do neurologa. Ten po dokładnym zbadaniu stwierdził, że ciężko mu postawić jakąś diagnozę bez badań. Dostałem więc informację aby wykonać crp,tsh, ft4 anty_CCP, Ck, Ana1. Oprócz minimalnie podwyższonego ft4 wszystkie wyniki są dobre. Byłem też u okulisty. Wszystko ok. Dzis idę na MRI ale bez kontrastu, bo tak chce lekarz. Ogólnie główne moje objawy to bóle stawów w rękach oraz mięśni w rękach i nogach. Ponadto nikt mi nie zwrócił jeszcze na to uwagi ale czuję się tak jakbym miał problem z utrzymaniem równowagi i był po dwóch głębszych[Obrazek: smile.gif] (nogi trochę jak z waty). Ponadto często muszę opróżniać pęcherz moczowy ( w dzień co 1,5 - 2 godziny), w nocy wstaję 2-3 razy. Nie ukrywam, że brak diagnozy nie wpływa na mnie pozytywnie. Sugerowałem doktorowi, że może to nerwica ale mówi, że musimy porobić wszystkie badania). Najbardziej jednak boję się, że to SM.
Do tej pory większych problemów ze zdrowiem nie miałem, (choć w 2010 roku stwierdzono IBS nic z tym nie robiłem),  oprócz wizyt u lekarza z powodu zapalenia gardła ( 4 razy w roku kończyło się to antybiotykiem). Jak sądzicie, czy to SM, a może to mój organizm "dorabia" sobie chorobę?.

Pozdrawiam wszystkich 
Odpowiedz
#2
Chyba sam sobie wkręcasz sm, ja bym do reumatologa poszła raczej, w sm objawy raz są raz ich niema a u większości chorych po rzucie następuje remisja i objawy się wycofują, ten ból to mięśni czy inny?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#3
Po tym co piszesz to nie wygląda na klasyczny obraz SM (o ile w ogóle można powiedzieć, że SM ma jakiś klasyczny przebieg).
Częste oddawanie moczu może być spowodowane infekcją jak i cukrzycą - może warto zbadać te kierunki? Chociaż twierdzisz, że cukier w normie? Bóle stawów bardziej pasowałyby do RZS, dny moczanowej. A może coś w kierunku boreliozy?
Odpowiedz
#4
(07-12-2017, 19:36)hela napisał(a): Chyba sam sobie wkręcasz sm, ja bym do reumatologa poszła raczej, w sm objawy raz są raz ich niema a u większości chorych po rzucie następuje remisja i objawy się wycofują, ten ból to mięśni czy inny?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ogólnie to bolą mnie mięśnie. Uczucie jak zakwasy po siłowni.
Odnośnie cukru to podobno to powtórzenia bo wyszło 115...choć pielęgniarka śmiała się, że zapewne taki wysoki bo byłem bardzo zestresowany, a to podobno podwyższa wynik. Tak więc mam to zrobić za miesiąc.
Borelioza? Nie wiem. Po lasach z reguły nie latam, nie przypominam sobie, żeby coś mnie ugryzło.
A...kiedyś źle obciąłem paznokcia. Sprawca "ciągnęła" się z trzy lata ponieważ żaden chirurg nie wpadł na to, że nie goi się bo w ranę wszedł gronkowiec. Tak więc po pobraniu wymazu i zrobieniu antybiogramu (tylko jeden antybiotyk nie był odporny na te bakterie), wzięciu antybiotyku rana zabliźniła się choć sam paznokieć szczególnie estetycznie nie wygląda. Może tu jest coś niedoleczone?

Podałem lekarzowi płytkę ze swojego MRI głowy. Wieczorem ma sobie oglądnąć i mam do niego zadzwonić.
Odpowiedz
#5
Cześć. Czemu do głowy przyszło Ci akurat stwardnienie rozsiane? Jak już inni pisali, Twoje objawy są mało charakterystyczne dla tej choroby.
Nie martw się, że rezonans magnetyczny głowy był wykonywany bez kontrastu - zmiany demielinizacyjne i tak są widoczne w wyniku takiego badania. A gdyby cokolwiek choćby sugerującego SM wyszło w badaniu, ewentualnie powtarza się badanie z kontrastem. (A w większości przypadków jest to wyłapywane już na etapie leżenia pacjenta "w maszynie", by bez potrzeby nie powtarzać badania i od razu podać kontrast).
Co do problemów z częstym oddawaniem moczu - czy korzystając z toalety oddajesz normalną porcję moczu? Częstomocz w SM polega zazwyczaj na częstej potrzebie korzystania z toalety przy faktycznym oddawaniu niewielkiej porcji moczu. Dobrze, że będziesz miał powtarzane badania glukozy, może to tam leży problem. Ale to już nie temat na nasze forum. Oczko PS Któregoś dnia policz ile płynów (wliczając zupy etc) spożywasz w ciągu dnia. W przypadku zbyt dużej podaży płynów - nie ma cudów, z toalety korzysta się często. Dlatego to wcale nie musi być żaden niepokojący objaw.
Odpowiedz
#6
O SM pomyślałem, no bo bolą mnie te moje kończyny (choć od 3 dni tylko ręce) i jestem mało sprawny manualnie. Ponadto na wskazującym palcu lewej ręki mam zwyrodnienie (ale nie boli). Boli mnie natomiast palec środkowy w tej samej ręce tak jakby też jakieś zwyrodnienie miało się tam tworzyć. W piątek rozmawiałem z lekarzem, bo oglądnął płytkę choć dość pobieżnie to stwierdził, że nic go tam nie zaniepokoiło, żeby wymagało natychmiastowej interwencji czyli nie ma np. żadnego guza. Mogą być natomiast problemy z zatokami oraz wiele (co się zgadza) zębów leczonych kanałowo. Dziś mam zadzwonić aby dowiedzieć się co dalej.
Odpowiedz
#7
Kluczowy w diagnozowaniu stwardnienia rozsianego jest wynik rezonansu. Z tego, co napisałeś - w Twoim wyniku raczej nie ma nic, co mogłoby wskazywać na tę chorobę. Chyba, że lekarz powiedział Ci coś nowego po szczegółowej analizie wyniku rezonansu?
Odpowiedz
#8
(13-12-2017, 21:04)Monika napisał(a): Kluczowy w diagnozowaniu stwardnienia rozsianego jest wynik rezonansu. Z tego, co napisałeś - w Twoim wyniku raczej nie ma nic, co mogłoby wskazywać na tę chorobę. Chyba, że lekarz powiedział Ci coś nowego po szczegółowej analizie wyniku rezonansu?

Oficjalny wynik odebrałem dzisiaj. Lekarz stwierdził, że nie ma tam nic interesującego i dał kartkę na kolejne badania. Powiedział jednak, że na 300% to nie SM, a na 200% nie RZSUśmiech.

Byłem też u reumatologa. On wysłał mnie natomiast na rentgen rąk. Wyniku jeszcze nie ma. Reumatolog obstawia łuszczycowe zapalenie stawówSmutny
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości