Ocena wątku:
  • 5 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przeszczep komórek czy ktoś się na to zdecydował?
Super że tak się udałoUśmiech czasem zderzenie z naszą służbą zdrowia jest przykre, powodzeniaUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
Marika, gratuluję i życzę powodzenia Uśmiech u mnie minął już rok od przeszczepu a mój neurolog na ostatniej wizycie pogratulował mi najlepszej decyzji w chorobie. Tak jak wcześniej pisałam, u mnie niektóre zmiany całkowicie zniknęły na MRI, a neurologicznie mój stan jest idealny! Oby jak najdłużej Uśmiech trzymam za Ciebie kciuki z sąsiedniej Gdyni Oczko

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Odpowiedz
Super gratuluję i dostania się i decyzji bo chyba to drugie trudniejsze
Odpowiedz
Też tam myślę, ja nie miałabym odwagi chyba jeszczeUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
(13-12-2017, 16:50)Marika3333 napisał(a): Witam Was Uśmiech właśnie wracam z Katowic, z kwalifikacji Uśmiech dostałam się! ? dziwne ale się cieszę Uśmiech najtrudniej było zdobyć skierowanie od neurologa do poradni hematologicznej, zwłaszcza ze jestem niecierpliwa i chciałam już teraz zaraz. A gdy chciałam się zapisać do neurologa po skierowanie to mówili mi ze najbliższy wolny termin jest w lipcu. No ale się udało wcześniej !Uśmiech i w sumie od ręki miałam termin na kwalifikacje. Wyznaczyli mi termin pierwszego pobytu na 25.01.18, ale podejrzewam ze to się opóźni, zanim zalecze stany zapalne. Ale to nic, bardzo się cieszę ze mam miejsceUśmiech możecie liczyć na moja relacje Uśmiech aaaa, i Panowie bardzo mili w Katowicach Oczko w sumie pierwszy raz w całej mojej chorobie spotkałam się z takim podejściem pełnym szacunku i zrozumienia do pacjenta Uśmiech

Cześć! Wspaniałe wieści! Gratuluję i będę trzymać kciuki za jak najlepszy wynik przeszczepu! Uśmiech
Koniecznie dawaj znać jak przygotowania, jak się będziesz czuła na różnych etapach leczenia, a także po przeszczepie. Pewnie wielu osobom rozważającym przeszczep takie informacje pomogą w podjęciu decyzji o skorzystaniu z tej metody leczenia.
Odpowiedz
(13-12-2017, 16:50)Marika3333 napisał(a): Witam Was Uśmiech właśnie wracam z Katowic, z kwalifikacji Uśmiech dostałam się! ? dziwne ale się cieszę Uśmiech najtrudniej było zdobyć skierowanie od neurologa do poradni hematologicznej, zwłaszcza ze jestem niecierpliwa i chciałam już teraz zaraz. A gdy chciałam się zapisać do neurologa po skierowanie to mówili mi ze najbliższy wolny termin jest w lipcu. No ale się udało wcześniej !Uśmiech i w sumie od ręki miałam termin na kwalifikacje. Wyznaczyli mi termin pierwszego pobytu na 25.01.18, ale podejrzewam ze to się opóźni, zanim zalecze stany zapalne. Ale to nic, bardzo się cieszę ze mam miejsceUśmiech możecie liczyć na moja relacje Uśmiech aaaa, i Panowie bardzo mili w Katowicach Oczko w sumie pierwszy raz w całej mojej chorobie spotkałam się z takim podejściem pełnym szacunku i zrozumienia do pacjenta Uśmiech
Jak wygląda kwalifikacja do przeszczepu ? Jakie trzeba spełniać warunki ?wymagania ?
Odpowiedz
(13-12-2017, 16:50)Marika3333 napisał(a): Witam Was Uśmiech właśnie wracam z Katowic, z kwalifikacji Uśmiech dostałam się! ? dziwne ale się cieszę Uśmiech najtrudniej było zdobyć skierowanie od neurologa do poradni hematologicznej, zwłaszcza ze jestem niecierpliwa i chciałam już teraz zaraz. A gdy chciałam się zapisać do neurologa po skierowanie to mówili mi ze najbliższy wolny termin jest w lipcu. No ale się udało wcześniej !Uśmiech i w sumie od ręki miałam termin na kwalifikacje. Wyznaczyli mi termin pierwszego pobytu na 25.01.18, ale podejrzewam ze to się opóźni, zanim zalecze stany zapalne. Ale to nic, bardzo się cieszę ze mam miejsceUśmiech możecie liczyć na moja relacje Uśmiech aaaa, i Panowie bardzo mili w Katowicach Oczko w sumie pierwszy raz w całej mojej chorobie spotkałam się z takim podejściem pełnym szacunku i zrozumienia do pacjenta Uśmiech
Jakie trzeba spelniac warunki na kwalifikacji ?ilosc rzutów w ciagu roku ?leczenie nieskuteczne I Ii linia ?
Odpowiedz
(03-01-2018, 00:32)Efka napisał(a):
(13-12-2017, 16:50)Marika3333 napisał(a): Witam Was  właśnie wracam z Katowic, z kwalifikacji  dostałam się! ? dziwne ale się cieszę  najtrudniej było zdobyć skierowanie od neurologa do poradni hematologicznej, zwłaszcza ze jestem niecierpliwa i chciałam już teraz zaraz. A gdy chciałam się zapisać do neurologa po skierowanie to mówili mi ze najbliższy wolny termin jest w lipcu. No ale się udało wcześniej !Uśmiech i w sumie od ręki miałam termin na kwalifikacje. Wyznaczyli mi termin pierwszego pobytu na 25.01.18, ale podejrzewam ze to się opóźni, zanim zalecze stany zapalne. Ale to nic, bardzo się cieszę ze mam miejsceUśmiech możecie liczyć na moja relacje  aaaa, i Panowie bardzo mili w Katowicach  w sumie pierwszy raz w całej mojej chorobie spotkałam się z takim podejściem pełnym szacunku i zrozumienia do pacjenta
Jakie trzeba spelniac warunki na kwalifikacji ?ilosc rzutów w ciagu roku ?leczenie nieskuteczne I Ii linia ?

Witaj Uśmiech
Jeśli chodzi o mnie to: Najtrudniejszy był pierwszy krok, czyli załatwienie sobie skierowania na kwalifikacje. Ponieważ nie możesz iść prywatnie do neurologa po takie skierowanie, trzeba zapisać się na nfz do neurologa, a wiadomo ze na nfz czeka się kilka miesięcy. Jak już masz skierowanie to dzwonisz do Katowic u umawiasz się na kwalifikacje. Tutaj czekałam jedynie 1,5 tygodnia. Na miejscu wszyscy bardzo mili :Uśmiech Najpierw wizyta u neurologa, przemiły człowiek! :Uśmiech  Siedziałam w gabinecie z 50 minut, bez pospiechu.  Rozległy wywiad, co i jak. Mi bardzo pomogła lista wszystkich dolegliwosci, którą spisałam wczesniej, aby o niczym nie zapomnieć :Uśmiech Przegląd wyników, które do tej pory miałam robione, rezonanse i tak dalej. Potem badanie neurologiczne. Potem musiałam chwilke poczekać na lekarza hematologa, który skonsultował się z neurologiem, zaprosili mnie do sali i powiedzieli, że się zakwalifikowałam :Uśmiech  A jeśli chodzi o kryteria to chyba miałam szczęście, że akurat nie ma chętnych na przeszczep :Uśmiech  Generalnie EDSS 0,5;  jestem całkowicie samodzielna.  Choruje od 4 lat i od tylu też jestem w programie. W listopadzie w kolejnym rezonansie wyszły nowe zmiany w mózgu, łącznie z aktywnymi. I po raz kolejny zmienili mi leki. (Zaczynałam od Betaferonu, potem Copaxone i teraaz Tecfidera). Wciągu tych 4 lat brak nowych rzutów (jedynie rzut przy diagnozie). Tylko, że ja np ostatnio czuję się mega zmęczona, plączą mi się słowa i jeszcze kilka innych rzeczy utrudniających życie :Uśmiech
Pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz
Witam
Jestem już po pierwszym etapie - separacji komórek macierzystych. Czy ktoś z Was w tym roku się wybiera na przeszczep? Wadera a Ty jak się czujesz na chwilę obecną?
Odpowiedz
Witam
Czy wszyscy poumierali na tym forum?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości