A kicha z czasem nadal ;( już nawet nie wiem gdzie on mi ucieka
Pewnie to przez kiepski sen bo ostatnie tygodnie są tragiczne
niestety wszystko za sprawą męża. On musi się często przewracać na kolejny bok a co za tym idzie musi mnie obudzić żebym go przewróciła więc bywa tak że co pół godziny pobudka
kiedyś miałam problem z zaaśnięciem a teraz głowa do poduchy i mnie nie ma ale niestety to odbija się na całym dniu ;(
Rezonans mój już jest opisany ale jeszcze go nie odebrałam bo nie mam kiedy
Miałam dziś wielki plan na sprzątanie ale rozbolało mnie gardło łącznie z temp więc praktycznie cały dzień leżę we wyrku i chyba na jutro też to zaplanuję żeby w poniedziałek spokojnie do pracy iść bo przy mojej pensyjce nie warto chodzić na zwolnienia