Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
LDN - Naltrekson w niskiej dawce
#21
(21-02-2019, 13:12)hela napisał(a): Jak to "wyraźne sny"?

To jest też skutek uboczny niektórych antydepresantów. To są takie wyraźne, sprawiające wrażenie bardzo rzeczywistych sny.
Odpowiedz
#22
Dokładnie, sam doświadczenia nie mam, natomiast zdania są podzielone -- niektórzy pacjenci mocno sobie chwalą ten skutek uboczny, niektórych odstrasza. To w zależności od rodzaju snów oraz stanu po przebudzeniu (jak długo trwa okres dezorientacji).

Sama terapia Naltreksonem jest generalnie świetnie tolerowana przez pacjentów i nie jest wykluczająca - łączy się ją ze spokojem z DMT (terapie z programu). To jest słowo klucz - łączy się. Nie jest to terapia bazowa, w żadnej mierze.

Każdy neuro na prośbę pacjenta powinien to przepisać, bez żadnego, żadnego problemu.
Odpowiedz
#23
(23-02-2019, 16:50)WorkBorg napisał(a): Dokładnie, sam doświadczenia nie mam, natomiast zdania są podzielone -- niektórzy pacjenci mocno sobie chwalą ten skutek uboczny, niektórych odstrasza. To w zależności od rodzaju snów oraz stanu po przebudzeniu (jak długo trwa okres dezorientacji).

Sama terapia Naltreksonem jest generalnie świetnie tolerowana przez pacjentów i nie jest wykluczająca - łączy się ją ze spokojem z DMT (terapie z programu). To jest słowo klucz - łączy się. Nie jest to terapia bazowa, w żadnej mierze.

Każdy neuro na prośbę pacjenta powinien to przepisać, bez żadnego, żadnego problemu.

Nie wiem jak jest z naltreksonem, bo ja biorę lek z grupy SSRI, ale doświadczenia mam raczej neutralne/pozytywne. Faktycznie można się trochę pogubić, kilka razy byłam przekonana, że to co we śnie zdarzyło się naprawdę, ale nie nigdy nie wzbudziło to jakiegoś mojego niepokoju czy stanu lękowego. Oczywiście jest to pewnie bardzo indywidualne.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości