Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Witam :)
#11
Konsultację udało się szybko załatwić, jednak z tego co udało mi się dowiedzieć, przede mną jest 9 osób czekających na leczenie.
Odpowiedz
#12
Zapytaj jak to długo potrwa, bo te 9 osób to może być miesiąc lub dwa tylko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#13
Bliżej na pewno będzie ci łatwiej dojeżdżać Uśmiech a termin rzeczywiście szybko. Daj znać później co powiedzieli Uśmiech

9 osób to sporo... szczerze mówiąc to wątpię żeby to była kwestia miesiąca czy dwóch... u mnie w szpitalu było 6 osób i mój neurolog powiedział ze nie ma sensu czekać. Dlatego leczę się w innym szpitalu (tak jak pisalam wczesniej - w poznaniu) a tam mam 100 km. Ale wszystko zależy od szpitala. Jeden szpital ma wiele miejsc w programie w roku a inny ma jedno czy dwa miejsca na rok. U mnie w szpitalu niestety tych miejsc było strasznie mało. Najlepiej zapytaj kogoś ile to może trwać.
A tu masz link do strony gdzie można sprawdzić ile osób jest w kolejce http://kolejki.nfz.gov.pl/
Wpisujesz w wyszukiwarkę leczenie stwardnienia rozsianego i pokazują ci się wszystkie szpitale i liczba osób w kolejce.
Odpowiedz
#14
Cześć Uśmiech
Odpowiedz
#15
No cześć.
Czy 9 osób to dużo to nie powiedziałbym. Pamiętaj, że pewnie te osoby są konkretnie już przypisando do jakiegoś leku i dlatego pewnie też czekają. Nigdy nie wiadomo czym będą chcieli Ciebie leczyć, a tym samym jak bedzie ta kolejka wyglądała. A zresztą zawsze na miejscu się wszystkiego dowiesz i fakt jak czekać trzeba by było dlugo to zawsze można zobaczyć jak jest gdzie indziej nawet jeżeli to by było dalej. Najważniejsze zacząc.
Odpowiedz
#16
Rozmawiałam wczoraj z panią doktor i mówiła żebym przyjechała do niej na konsultację, żeby zobaczyła wszystkie wyniki i że się okaże co dalej. Z tego co mówiła to w Głogowie nie ma kolejek, ale to wszystkiego się dowuem w czwartek.
Odpowiedz
#17
(28-08-2017, 18:10)klaudia26 napisał(a): Bliżej na pewno będzie ci łatwiej dojeżdżać Uśmiech a termin rzeczywiście szybko. Daj znać później co powiedzieli Uśmiech

9 osób to sporo... szczerze mówiąc to wątpię żeby to była kwestia miesiąca czy dwóch... u mnie w szpitalu było 6 osób i mój neurolog powiedział ze nie ma sensu czekać. Dlatego leczę się w innym szpitalu (tak jak pisalam wczesniej - w poznaniu) a tam mam 100 km. Ale wszystko zależy od szpitala. Jeden szpital ma wiele miejsc w programie w roku a inny ma jedno czy dwa miejsca na rok. U mnie w szpitalu niestety tych miejsc było strasznie mało. Najlepiej zapytaj kogoś ile to może trwać.
A tu masz link do strony gdzie można sprawdzić ile osób jest w kolejce http://kolejki.nfz.gov.pl/
Wpisujesz w wyszukiwarkę leczenie stwardnienia rozsianego i pokazują ci się wszystkie szpitale i liczba osób w kolejce.

Klaudia, a w którym poznańskim szpitalu się leczysz? Ja próbowałam w MSW, który ma bardzo dobre opinie, ale wtedy była jakaś potworna kolejka do leczenia, więc olałam Poznań Oczko

A swoją drogą, to czasem nie powinno być tak, że pacjent powinien być włączony do programu lekowego w ciągu dwóch miesięcy od ostatniego rezonansu?
Odpowiedz
#18
nie, dwa miesiące masz rezonanse ważne, jak nie włączą Cię do programu, lub z innych przyczyn nawet sama przegapisz ten termin, to trzeba zrobić nowe, nie muszą się wyrobić w tym czasie
Odpowiedz
#19
Miriam ja leczę się w szpitalu na szwajcarskiej. Polecił mi ten szpital mój neurolog (swojego prowadzącego mam w Koninie). Dlatego właśnie tam się zgłosiłam. Kolejki nie było wcale. Pojechałam tam w kwietniu ze wszystkimi papierami a w połowie maja juz przyjęli mnie na oddział żeby zrobić wszystkie badania (rezonans miałam już nieważny) i do domu wróciłam juz z lekami. Jestem bardzo zadowolona. Jak jeżdżę po leki to właśnie dużo osób mówi o tym ze w MSW i na Przybyszewskiego są kolejki bo ludzie uparli sie ze tam jest lepiej. A ostatnio spotkałam panią która mówiła ze była kilka razy w szpitalu na Przybyszewskiego i powiedziała ze więcej tam nie pójdzie bo na szwajcarskiej jest o wiele lepiej. Ja nie mam porównania bo to mój pierwszy szpital w poznaniu ale w porównaniu do konina to tam jest o wiele lepiej.
A skąd jesteś Miriam? Gdzie się leczysz?

Baryla u mnie w szpitalu nie było możliwości wyboru leku. A jak byłam tam podczas ostatniego rzutu w październiku i rozmawialam z lekarzem o lekach to np tecfidery w ogóle nie mieli. A jeśli chodzi o miejsca w tym akurat szpitalu to pierwszy raz dzwonili do mnie pół roku po diagnozie ze jest miejsce. Wtedy się nie zakwalifikowałam bo nie miałam udokumentowanych dwóch rzutów (wtedy było to jeszcze wymagane) a powiedzieli ze ilości zmian w rezonansie nie mogą brać pod uwagę. Kolejny raz zadzwonili dopiero rok później ze znowu jest miejsce. Wtedy nie poszłam bo byłam krótko po porodzie i karmiłam piersią. I za to zostałam wykreślona z listy oczekujących. Ponownie na listę wpisali mnie dopiero podczas tego ostatniego rzutu. Ale ze względu na ilość osób przede mną zgłosiłam się do innego szpitala. Tam musiałabym czekać kilka lat albo nawet nie dostałabym się wcale... także nie wszędzie jest tak fajnie...
Odpowiedz
#20
Byłam dzisiaj na konsultacji i pani dr powiedziala, ze moje wyniki nie potwierdzają w 100% SM. Ma się z nimi dokładnie zapoznać i dac znac do przyszłego tygodnia co i jak.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości