04-02-2020, 13:10
Nie wiem, wydaje mi się że należy się cieszyć, że są leki, które pomimo skutków ubocznych, pomogą chociaż części chorych. SM to nie choroba którą się leczy jak grypę, czego jak widać niektórzy się spodziewają.
Chorujemy na poważną, przewlekłą chorobę, i nikt nie mówił że będzie łatwo.
Chorujemy na poważną, przewlekłą chorobę, i nikt nie mówił że będzie łatwo.