31-03-2019, 20:57
(31-03-2019, 17:15)JustynaS napisał(a):(31-03-2019, 17:00)skrzat100 napisał(a):(29-03-2019, 17:51)MalaMi napisał(a): Mama skaczące ciśnienie ma od dawna i ma dobrane odpowiednie tabletki, także ciśnienie nas tak nie martwi jak sytuacje gdzie czuje, że serce zaczyna bić nieregularnie. A objawy nasilają się bezpośrednio po zażyciu Aubagio. W przyszłym tygodniu ogarniemy ekg i zobaczymy co pokarzą wyniki.
A co do pobierania krwi lekarz powiedział, że badania co dwa tygodnie to konieczność-mimo stabilnych wyników (a na początku była informacja, że po pierwszych trzech miesiącach gdzie wyniki najbardziej lecą w dół krew pójdzie do badań raz w miesiącu lub rzadziej). Mama po sterydach ma bardzo osłabione żyły i pobieranie krwi na dzień dzisiejszy to mordęga.
W jednym i tym samym poście piszesz, że mama bierze Aubagio, a kilka linijek niżej, że nie ma gdzie się kłuć interferonem ? To co ta mama w końcu bierze? Pierwsze słyszę żeby robić badania krwi co 2 tyg. ja mam standardowo co 3 msc. Warto po prostu pójść i skonsultować swoje objawy z kardiologiem, ja tak zrobiłem i teraz po prostu mam tabletkę na nadciśnienie.
Czytaj ze zrozumieniam, napisała, że mama od 7 miesięcy jest na Aubagio a wcześniej miała Rebif:
"Witam wszystkich, dołączam do wątku ponieważ moja mama od 7 miesięcy zażywa Aubagio. Poza spadkiem parametrów leukocytów i czerwonych krwinek, które w pewnym momencie otarły się o zakładane minimum nie miała żadnych innych skutków ubocznych. O dziwo! Ponieważ przy stosowaniu Rebifu czuła się fatalnie i miała wszystkie niepożądane objawy które były wymienione na ulotce."
Sama czytaj ze zrozumieniem i skopiuj całość posta MałejMi, a nie tylko kawałek. Doczytasz tam, że jest pomieszanie z poplątanie i interferon i aubagio u pobrania krwi.