17-09-2018, 18:51
Ja biorę Aubagio od maja i nie mam żadnych skutków ubocznych. Też byłam zadowolona z Copaxonu i czułam się na nim dobrze, ale okazało się, że przybyło mi zmian w mózgu i trzeba było zmienić lek. Lekarz zasugerował mi właśnie Aubagio, a nie Tecfiderę, ze względu na mniejsze ryzyko problemów żołądkowo-jelitowych. I faktycznie nie mam żadnych. Zauważyłam natomiast, że załatwiam się jakby częściej i że tak powiem łatwiej. Jem normalnie, tak jak przy wcześniejszych lekach, piję alkohol (czasami), jem cukier, sól, tłuszcze, gluten, nabiał, od czasu do czasu wędliny i wszelkie inne rzeczy uznawane obecnie w internetach za trucizny . W ogóle nie mam żadnych skutków ubocznych po Aubagio, włosy mi nie wypadają, waga bez zmian. Czyli nie u każdego ten lek powoduje takie sensacje. Jak to w SM, u każdego chorego wygląda to inaczej.
A leki anty-dep też biorę, i to od wielu lat. To chyba znak czasów, że tylu z nas ma takie problemy :/.
A leki anty-dep też biorę, i to od wielu lat. To chyba znak czasów, że tylu z nas ma takie problemy :/.