Cześć,
Mam pytanie do osób, które były na Tecfiderze, a następnie przeszły na Aubagio.
Czy jeśli dolegliwości z układu pokarmowego na Tec były znośne to czy na Aubagio doświadczały więcej skutków ubocznych w tym względzie? (często czytam, że Aubagio pod tym kątem powinien być mniej dokuczliwy niż Tec)
Podobnie w kwestii wypadania włosów - czy jeśli na Tec (minimum rok stosowania) czupryna za wiele nie zmieniła się to po przejsciu na Aubagio zanotowaliście pogorszenie?
Byłem na Tec, niestety z powodów niskich limfocytów (kilka miesięcy poniżej 0,5) musiałem przejść na Copaxone.
Copaxone daje u mnie silne reakcje alergiczne - jestem niestety alergikiem i mocno reaguje na białko w Copaxone - opuchlizny, zaczerwienienia, bąble, bóle. Przez pół roku dawałem radę ale jest co raz gorzej z ciagłym jakby nie było dla mnie alergenem w organizmie.
Zostały mi Aubagio i Betaferon - podejrzewam, że z interferonami będę miał podobnie jak z Copaxone.
W związku z tym mocno rozważam Aubagio i stąd pytania celem porównania z Tec, który w sumie znosiłem bardzo dobrze.
Dzięki za odpowiedź