Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
przerwanie leczenia i zajście w ciąże
(22-06-2019, 07:57)Ani.ta napisał(a): Hej,
Jeszcze nasuwa mi się jedno pyt, bo czasem ręce mi opadają. 
Dziewczyny, a jak z reakcjami lekarzy odnośnie zachodzenia w ciąże? U mnie wyglada to tak, ze mój lekarz u którego się leczę od wielu lat przełknął to, zaakceptował i trzyma kciukiUśmiech
Natomiast teraz jak trafiam do szpitala do obcych lekarzy na kroplówki wręcz są niemili i mnie namawiają do leczenia i sugerują mi ze takie osoby jak Ja nie powinny się starać o dziecko?!!! WTF? Może jestem przewrażliwiona( efekt po niedawnych sterydachUśmiech ), ale o zgrozo, trochę empatii.. jak było u Was?Uśmiech
Pozdrawiam!

Żaden z neurologów, z którymi rozmawiałam, nigdy nie wypowiadał się krytycznie o zachodzeniu w ciążę przy SM - wprost przeciwnie. Że przeciwwskazań nie ma, a wręcz zachęcają do tego pacjentki. Od lekarzy rodzinnych i ginekologów też nie usłyszałam nigdy żadnych głosów sprzeciwu - w sumie żadnych komentarzy na ten temat. 
Namawianie do leczenia oczywiście jest w pełni zasadne, ale jedno z drugim przecież nie musi kolidować.
Odpowiedz
Trzech neurologów powiedziało mi, ze jasne, spoko, a ciąża to dobry czas dla kobiety z SM. Za to pani neurolog w szpitalu w Katowicach powiedziała - o czym już tu pisałam - ze dziecko powinno mieć sprawną matkę i ewidentne mój pomysł na posiadanie dzieci nie przypadł jej do gustu. Za to mam genialną panią ginekolog - walczy razem ze mną pomimo tych wszystkich przeciwności losu

A co do zachodzenia w ciąże i leczenia - u mnie aktualnie to koliduje, ale to długa (bardzo) historia
Odpowiedz
(23-06-2019, 20:58)AnnaAntonia napisał(a): Trzech neurologów powiedziało mi, ze jasne, spoko, a ciąża to dobry czas dla kobiety z SM. Za to pani neurolog w szpitalu w Katowicach powiedziała - o czym już tu pisałam - ze dziecko powinno mieć sprawną matkę i ewidentne mój pomysł na posiadanie dzieci nie przypadł jej do gustu. Za to mam genialną panią ginekolog - walczy razem ze mną pomimo tych wszystkich przeciwności losu

Dziecko ma matke i ojca.
Wkurza mnie to ze ludzie postrzegaja tylko mamy jako rodzica.
Pani neurolog z Katowic powinna sie puknac w durny czerep moze by trybiki zaskoczyly
Odpowiedz
(23-06-2019, 08:13)hela napisał(a): GratulacjeUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Serce
Odpowiedz
Jest tu ktoś kto urodził zaczął się leczyć tec i znów chce mieć dziecko i przerwał leczenie ?
Odpowiedz
Hej dziewczyny dawno nic nie pisałam bo opieka nad dzieckiem mnie totalnie pochłonęła. Czytałam trochę postów wstecz i niestety ale tez miałam spotkanie z jednym ginekologiem który kategorycznie wręcz zabronił mi zajść w ciąże bo jak z SM ja mogę wychowywać dziecko nie brał pod uwagę tego ze dzidziuś ma również tatusia no ale do sedna urodziłam w listopadzie zeszłego roku, przed ciąża byłam na copaxone i brałam do 5 miesiąca ciąży nie miałam żadnego rzutu w czasie ciąży ani do tej pory. Mój neurolog namawiał mnie na to żebyśmy zdecydowali się na dziecko i to była dobra decyzja ze nie zwlekaliśmy. Czuje się idealnie póki co nie mam żadnych oznak choroby i oby tak zostało. Nie słuchajcie durnych lekarzy i nie zwlekajcie dziecko daje takiego powera ze choroba nie ma szans Oczko pozdrawiam i powodzenia
Odpowiedz
(24-09-2019, 12:54)igreeeczka@wp.pl napisał(a): Hej dziewczyny dawno nic nie pisałam bo opieka nad dzieckiem mnie totalnie pochłonęła. Czytałam trochę postów wstecz i niestety ale tez miałam spotkanie z jednym ginekologiem który kategorycznie wręcz zabronił mi zajść w ciąże bo jak z SM ja mogę wychowywać dziecko nie brał pod uwagę tego ze dzidziuś ma również tatusia no ale do sedna urodziłam w listopadzie zeszłego roku, przed ciąża byłam na copaxone i brałam do 5 miesiąca ciąży nie miałam żadnego rzutu w czasie ciąży ani do tej pory. Mój neurolog namawiał mnie na to żebyśmy zdecydowali się na dziecko i to była dobra decyzja ze nie zwlekaliśmy. Czuje się idealnie póki co nie mam żadnych oznak choroby i oby tak zostało. Nie słuchajcie durnych lekarzy i nie zwlekajcie dziecko daje takiego powera ze choroba nie ma szans Oczko pozdrawiam i powodzenia

Super, cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku Uśmiech tym wpisem dałaś mi moc pozytywnej energii i wiary w to że musi być dobrze Uśmiech ja też czekam na mojego maluszka, zobaczymy się już w grudniu  Serce
Odpowiedz
To praktycznie rok po mnie urodzisz będzie dobrze musi być !!! Ja to się teraz chyba nawet lepiej czuje niż przed ciąża pomimo tego ze mała daje popalić i nie da pospac Uśmiech ?
Odpowiedz
(24-09-2019, 14:11)igreeeczka@wp.pl napisał(a): To praktycznie rok po mnie urodzisz będzie dobrze musi być !!! Ja to się teraz chyba nawet lepiej czuje niż przed ciąża pomimo tego ze mała daje popalić i nie da pospac Uśmiech ?

Może już gdzieś pisałaś, ale zapytam rodziłas sn czy CC? Uśmiech
Odpowiedz
Rodziłam naturalnie żadnych przeciwwskazań nie miałam, szybko poszło także tragedii nie ma jak na pierwsze dziecko Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości