Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
przerwanie leczenia i zajście w ciąże
#91
(08-06-2019, 12:44)Ani.ta napisał(a): Hej dziewczyny!

Jak u Was wyglądają rzuty po odstawieniu leku ze względu na staranie się o dzidziusia?Uśmiech ja jestem w trakcie 2 rzutu  z częstotliwością raz na miesiąc i jestem pomału przerażona..

O kurcze, wspolczuje
Jaki lek bralas? Rozumiem ze poki co sie staracie o dzidzie nie jestes jeszcze w ciazy?
Odpowiedz
#92
(08-06-2019, 12:55)Anka napisał(a):
(08-06-2019, 12:44)Ani.ta napisał(a): Hej dziewczyny!

Jak u Was wyglądają rzuty po odstawieniu leku ze względu na staranie się o dzidziusia?Uśmiech ja jestem w trakcie 2 rzutu  z częstotliwością raz na miesiąc i jestem pomału przerażona..

O kurcze, wspolczuje
Jaki lek bralas? Rozumiem ze poki co sie staracie o dzidzie nie jestes jeszcze w ciazy?
Nie, jeszcze nie jestem. Brałam gilenya i niestety po odstawieniu jest duzo gorzej?
Odpowiedz
#93
(08-06-2019, 12:44)Ani.ta napisał(a): Hej dziewczyny!

Jak u Was wyglądają rzuty po odstawieniu leku ze względu na staranie się o dzidziusia?Uśmiech ja jestem w trakcie 2 rzutu  z częstotliwością raz na miesiąc i jestem pomału przerażona..

Ja brałam 2 lata tecfidere,  w styczniu na copaxone przeszlam. Aktualnie   jestem w 4 miesiacu ciąży.  Dzięki Bogu żadnego rzutu nie miałam po przejściu na copaxone  przed zajściem jak i już po, mam nadzieję że będzie dobrze dalej...
Odpowiedz
#94
(08-06-2019, 14:22)Gelina napisał(a):
(08-06-2019, 12:44)Ani.ta napisał(a): Hej dziewczyny!

Jak u Was wyglądają rzuty po odstawieniu leku ze względu na staranie się o dzidziusia?Uśmiech ja jestem w trakcie 2 rzutu  z częstotliwością raz na miesiąc i jestem pomału przerażona..

Ja brałam 2 lata tecfidere,  w styczniu na copaxone przeszlam. Aktualnie   jestem w 4 miesiacu ciąży.  Dzięki Bogu żadnego rzutu nie miałam po przejściu na copaxone  przed zajściem jak i już po, mam nadzieję że będzie dobrze dalej...
Wow!Gratuluje!! Niech dzidziuś prawidłowo się rozwija, trzymam kciuki?
Jakis czas temu brałam tecfidere, ale kompletnie na mnie nie działała. Copaxonu nikt mi nie proponował. Pewnie dlatego ze mój SMik jest suuuper wymagający jeżeli chodzi o leki. Nie pozostaje mi chyba nic innego jak zacisnąć zęby i modlić się o dzidziusia?
Odpowiedz
#95
(08-06-2019, 14:31)Ani.ta napisał(a):
(08-06-2019, 14:22)Gelina napisał(a):
(08-06-2019, 12:44)Ani.ta napisał(a): Hej dziewczyny!

Jak u Was wyglądają rzuty po odstawieniu leku ze względu na staranie się o dzidziusia?Uśmiech ja jestem w trakcie 2 rzutu  z częstotliwością raz na miesiąc i jestem pomału przerażona..

Ja brałam 2 lata tecfidere,  w styczniu na copaxone przeszlam. Aktualnie   jestem w 4 miesiacu ciąży.  Dzięki Bogu żadnego rzutu nie miałam po przejściu na copaxone  przed zajściem jak i już po, mam nadzieję że będzie dobrze dalej...
Wow!Gratuluje!! Niech dzidziuś prawidłowo się rozwija, trzymam kciuki?
Jakis czas temu brałam tecfidere, ale kompletnie na mnie nie działała. Copaxonu nikt mi nie proponował. Pewnie dlatego ze mój SMik jest suuuper wymagający jeżeli chodzi o leki. Nie pozostaje mi chyba nic innego jak zacisnąć zęby i modlić się o dzidziusia?
Copaxone był moim pierwszym lekiem, który też zupełnie na mnie nie działał. Ale po rozmowie z lekarzem zdecydowałam się brać coś mniej skutecznego dla mnie niż nie brać nic bo nie wiedziałam ile to zachodzenie mi zajmie...a bałam się być bez żadnego leku. Nie wiem czy dobrze zrobiłam że go przyjmuje się dziewczyny pisały że wszystko po tym leku było z dziećmi dobrze żadnych skutków ubocznych... Kochana trzymam kciuki żeby szybko udało Ci się zajść w ciążę a wtedy choroba stanie i nie będzie Cię męczyć. Zobaczysz wszystko będzie dobrze! :*
Odpowiedz
#96
(08-06-2019, 15:51)Ani.ta napisał(a): Dzieki Elina za słowa wsparcia, bardzo to miłe. Rowniez trzymam za Ciebie kciuki:*

Serce
Odpowiedz
#97
(22-06-2019, 07:57)Ani.ta napisał(a): Hej,
Jeszcze nasuwa mi się jedno pyt, bo czasem ręce mi opadają. 
Dziewczyny, a jak z reakcjami lekarzy odnośnie zachodzenia w ciąże? U mnie wyglada to tak, ze mój lekarz u którego się leczę od wielu lat przełknął to, zaakceptował i trzyma kciukiUśmiech
Natomiast teraz jak trafiam do szpitala do obcych lekarzy na kroplówki wręcz są niemili i mnie namawiają do leczenia i sugerują mi ze takie osoby jak Ja nie powinny się starać o dziecko?!!! WTF? Może jestem przewrażliwiona( efekt po niedawnych sterydachUśmiech ), ale o zgrozo, trochę empatii.. jak było u Was?Uśmiech
Pozdrawiam!
Moj mi powiedzial ze jak zechcemy drugie dziecko to mam mu wczesniej powiedziec i odstawimy lek.
Lekarze nie sa od tego zeby przedstawiac choremu swoja wlasna opinie.
Nie ma przeciwskazan do poczecia dzidzi przy sm.
Albo dwoje ludzi chce dzidzie albo nie.
Mysle ze my chorzy jestesmy swiadomi ze sm w przypdku ciazy nie pomaga rowniez po rozwiazaniu.
Ale ja nie lubie jak ktos wtraca sie w takie sprawy.
Odpowiedz
#98
(22-06-2019, 08:59)Anka napisał(a):
(22-06-2019, 07:57)Ani.ta napisał(a): Hej,
Jeszcze nasuwa mi się jedno pyt, bo czasem ręce mi opadają. 
Dziewczyny, a jak z reakcjami lekarzy odnośnie zachodzenia w ciąże? U mnie wyglada to tak, ze mój lekarz u którego się leczę od wielu lat przełknął to, zaakceptował i trzyma kciukiUśmiech
Natomiast teraz jak trafiam do szpitala do obcych lekarzy na kroplówki wręcz są niemili i mnie namawiają do leczenia i sugerują mi ze takie osoby jak Ja nie powinny się starać o dziecko?!!! WTF? Może jestem przewrażliwiona( efekt po niedawnych sterydachUśmiech ), ale o zgrozo, trochę empatii.. jak było u Was?Uśmiech
Pozdrawiam!
Moj mi powiedzial ze jak zechcemy drugie dziecko to mam mu wczesniej powiedziec i odstawimy lek.
Lekarze nie sa od tego zeby przedstawiac choremu swoja wlasna opinie.
Nie ma przeciwskazan do poczecia dzidzi przy sm.
Albo dwoje ludzi chce dzidzie albo nie.
Mysle ze my chorzy jestesmy swiadomi ze sm w przypdku ciazy nie pomaga rowniez po rozwiazaniu.
Ale ja nie lubie jak ktos wtraca sie w takie sprawy.

Moja p. Doktor mi powiedziała że ciąża oczywiście jak najbardziej nie ma przeciwwskazań,, a jak ja będę planować ciążę to mam brać lek dopóki nie będę w ciąży bo jeśli odstawię lek i nie zajdę w ciążę to co wtedy? Biorę betafeon i chciałabym mieć kiedyś dziecko. W ciąży podobno jest wszystko ok, ale po ciąży może pojawić się zaostrzenie choroby... ze względu na duży wysiłek, czy gorączkę...
Odpowiedz
#99
Moja p dr bardzo pozytywnie zareagowała na wieść że chce zajść w ciążę. Brałam tecfidere w grudniu przeszłam na copaxone po 3 mies zaczęły się starania i w marcu odrazu zaszłam w ciążę:-) obecnie 4 mc. Czuję się dobrze jestem cały czas na copsxonie ale we wrześniu być może odstawie ze względu na chęć karmienia piersią a chcę żeby organizm się oczyścił te 3 mies do porodu
Odpowiedz
GratulacjeUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości