13-11-2019, 23:13
(13-11-2019, 16:20)agica napisał(a): Hej, oby wszystko się poukładało i będzie lepiej
Hej, mam nadzieję, że jakoś dam radę bez prochow, biorę ich już bardzo dużo. Przed wprowadzeniem mnie do programu, brałam proszek na bóle głowy, inny od zaburzeń równowagi, jeszcze inny na zmeczenie, a żeby nie było za wesoło jeszcze mam haszimoto, więc lek na tarczyce też biorę, no i oczywiście D3. Myślałam, że jak wskocze do programu to zostanie mi tylko tarczyca i lęk z programu.... Ale NIESTETY ? biorę wszystko.... Mój żołądek po mailu się buntuje, dlatego staram się jak mogę nie dawać się depresji, naradzie mam coraz częściej gorsze dni, ale jakoś sobie radze?