Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szczepionka Covid-19
Hej, ja dostałam dziś pierwszą dawkę Pfizera. Jestem 5 rok na Tecfidera. Na razie, a jest 2 godziny po szczepieniu, czuję się trochę "zamulona". Dam Wam znać, jak coś się w najbliższych dniach zmieni. Powiedzcie mi tylko, nie robiliście żadnej przerwy w Tec przy szczepieniu?
Odpowiedz
(27-04-2021, 14:47)Doro napisał(a): Hej, ja dostałam dziś pierwszą dawkę Pfizera. Jestem 5 rok na Tecfidera. Na razie, a jest 2 godziny po szczepieniu, czuję się trochę "zamulona". Dam Wam znać, jak coś się w najbliższych dniach zmieni. Powiedzcie mi tylko, nie robiliście żadnej przerwy w Tec przy szczepieniu?
ja nie, nie przerywam brania tec nigdy czy chora czy szczepiona.
--
co ma być to będzie po co się zamartwiać...
Odpowiedz
Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty
Odpowiedz
(27-04-2021, 17:32)Front Agnieszka napisał(a): Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty
Ja nie uważam aby te szczepienia były nieprzebadane, wyniki wszystkich 3 faz są dostępne w internecie a technologia mrna rozwijana z myślą o chorych onkologicznie od lat 90, totalnie mnie zafascynowała, dzięki szczepieniom w tej technologii jest szansa na powstrzymanie sm, to oczywiście pieśń przyszłości ale trzymam za nią mocno kciuki.
--
co ma być to będzie po co się zamartwiać...
Odpowiedz
(27-04-2021, 19:00)kerkia napisał(a):
(27-04-2021, 17:32)Front Agnieszka napisał(a): Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty
Ja nie uważam aby te szczepienia były nieprzebadane, wyniki wszystkich 3 faz są dostępne w internecie a technologia mrna rozwijana z myślą o chorych onkologicznie od lat 90, totalnie mnie zafascynowała, dzięki szczepieniom w tej technologii jest szansa na powstrzymanie sm, to oczywiście pieśń przyszłości ale trzymam za nią mocno kciuki.
Zgadzam się z Tobą kerkia. Czytałam art, w którym mówią o pozytywnych wynikach w badaniu na myszach. Też trzymam kciuki! Uśmiech
Odpowiedz
(27-04-2021, 17:32)Front Agnieszka napisał(a): Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty
Przecież szczepionki to chyba najbardziej przebadane i najdokladniej monitorowane preparaty na rynku.
Odpowiedz
Heja wszystkim Uśmiech

Jestem po pierwszej dawce pfizer, minęło 2 tygodnie i czuje sie świetnie, mój lekarz prowadzący zalecił mi się zaszczepić, teraz czekam na drugą dawke.
Odpowiedz
No, właśnie się zaszczepiłem. Zgodziłem się na Astrę a na miejscu okazało się, że dostępny jest tylko Pfizer. Nie płakałem za bardzo :-)
Odpowiedz
Hej Uśmiech Obiecałam podzielić się z Wami doświadczeniami po wtorkowym szczepieniu Pfizerem. Jak już wspomniałam poprzednio, zaraz po szczepieniu, czułam zmęczenie, "zamulenie". Jakieś kilka minut po zastrzyku, uderzenie gorąca, które trwało chwilę dosłownie. Posiedziałam w poczekalni 20 min, a jak wyszłam na dwór, trochę mi się zakręciło w głowie. To „zamulenie” trwało w sumie całe popołudnie, do tego po 4 godzinach od szczepienia, doszedł ból szczepionej ręki i stawów biodrowych, trochę też mięśni nóg i dreszcze. Gorączki nie miałam, a następnego dnia został już tylko lekko odczuwalny ból ręki i głowy. Następną dawkę mam na początku czerwca.
Odpowiedz
Ja dzisiaj postanowiłem się zarejestrować na szczepienie. Obojętne mi było jaką szczepionką, zależało mi możliwie szybko i tak do 100km od miejsca zamieszkania. Miejsca i terminu szukałem na Internetowym Koncie Pacjenta. Zalogowałem się coś koło 8:30 i okazało się, że dzisiaj od 12 do 13 mogę się zaszczepić Pfaizerem 50km od domu. Zarejestrowałem się na 12:30 i pierwszą dawkę mam z głowy. Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości