Liczba postów: 14
Liczba wątków: 1
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
0
Hej, ja dostałam dziś pierwszą dawkę Pfizera. Jestem 5 rok na Tecfidera. Na razie, a jest 2 godziny po szczepieniu, czuję się trochę "zamulona". Dam Wam znać, jak coś się w najbliższych dniach zmieni. Powiedzcie mi tylko, nie robiliście żadnej przerwy w Tec przy szczepieniu?
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 1
Dołączył: Kwi 2019
Reputacja:
0
(27-04-2021, 14:47)Doro napisał(a): Hej, ja dostałam dziś pierwszą dawkę Pfizera. Jestem 5 rok na Tecfidera. Na razie, a jest 2 godziny po szczepieniu, czuję się trochę "zamulona". Dam Wam znać, jak coś się w najbliższych dniach zmieni. Powiedzcie mi tylko, nie robiliście żadnej przerwy w Tec przy szczepieniu? ja nie, nie przerywam brania tec nigdy czy chora czy szczepiona.
--
co ma być to będzie po co się zamartwiać...
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: Kwi 2021
Reputacja:
0
Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 1
Dołączył: Kwi 2019
Reputacja:
0
(27-04-2021, 17:32)Front Agnieszka napisał(a): Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty Ja nie uważam aby te szczepienia były nieprzebadane, wyniki wszystkich 3 faz są dostępne w internecie a technologia mrna rozwijana z myślą o chorych onkologicznie od lat 90, totalnie mnie zafascynowała, dzięki szczepieniom w tej technologii jest szansa na powstrzymanie sm, to oczywiście pieśń przyszłości ale trzymam za nią mocno kciuki.
--
co ma być to będzie po co się zamartwiać...
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 1
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
0
(27-04-2021, 19:00)kerkia napisał(a): (27-04-2021, 17:32)Front Agnieszka napisał(a): Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty Ja nie uważam aby te szczepienia były nieprzebadane, wyniki wszystkich 3 faz są dostępne w internecie a technologia mrna rozwijana z myślą o chorych onkologicznie od lat 90, totalnie mnie zafascynowała, dzięki szczepieniom w tej technologii jest szansa na powstrzymanie sm, to oczywiście pieśń przyszłości ale trzymam za nią mocno kciuki. Zgadzam się z Tobą kerkia. Czytałam art, w którym mówią o pozytywnych wynikach w badaniu na myszach. Też trzymam kciuki!
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 2
Dołączył: Gru 2020
Reputacja:
0
(27-04-2021, 17:32)Front Agnieszka napisał(a): Ja 8 kwietnia chyba zaczęłam covid19
Tydzień grypy i temp 39.5. 3 razy appap gorączka brałam. Aktualnie żyje jednak nie wychodzę po grypy przeziębień żadnych nie można przeziębić.
Ja się nie szczepię czymś nie przebadanym. Przeciwciała jakieś mam. Smak 13 lat chodzę jakoś . Bez glutenu żyje i bez laktoty Przecież szczepionki to chyba najbardziej przebadane i najdokladniej monitorowane preparaty na rynku.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 2
Dołączył: Lut 2021
Reputacja:
0
Heja wszystkim
Jestem po pierwszej dawce pfizer, minęło 2 tygodnie i czuje sie świetnie, mój lekarz prowadzący zalecił mi się zaszczepić, teraz czekam na drugą dawke.
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 9
Dołączył: Wrz 2018
Reputacja:
15
No, właśnie się zaszczepiłem. Zgodziłem się na Astrę a na miejscu okazało się, że dostępny jest tylko Pfizer. Nie płakałem za bardzo :-)
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 1
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
0
Hej Obiecałam podzielić się z Wami doświadczeniami po wtorkowym szczepieniu Pfizerem. Jak już wspomniałam poprzednio, zaraz po szczepieniu, czułam zmęczenie, "zamulenie". Jakieś kilka minut po zastrzyku, uderzenie gorąca, które trwało chwilę dosłownie. Posiedziałam w poczekalni 20 min, a jak wyszłam na dwór, trochę mi się zakręciło w głowie. To „zamulenie” trwało w sumie całe popołudnie, do tego po 4 godzinach od szczepienia, doszedł ból szczepionej ręki i stawów biodrowych, trochę też mięśni nóg i dreszcze. Gorączki nie miałam, a następnego dnia został już tylko lekko odczuwalny ból ręki i głowy. Następną dawkę mam na początku czerwca.
Liczba postów: 232
Liczba wątków: 2
Dołączył: Maj 2020
Reputacja:
3
Ja dzisiaj postanowiłem się zarejestrować na szczepienie. Obojętne mi było jaką szczepionką, zależało mi możliwie szybko i tak do 100km od miejsca zamieszkania. Miejsca i terminu szukałem na Internetowym Koncie Pacjenta. Zalogowałem się coś koło 8:30 i okazało się, że dzisiaj od 12 do 13 mogę się zaszczepić Pfaizerem 50km od domu. Zarejestrowałem się na 12:30 i pierwszą dawkę mam z głowy.
|