Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy bez zmian w mri mimo objawów mozna mieć sm?
#11
Proszę o odp
Odpowiedz
#12
(21-11-2020, 10:54)Patrahime napisał(a): Ponawiam pytanie. Czy po 2,3 latach od pierwszych objawów mri by coś pokazało?
Nie wiadomo. Możesz mieć objawy nie związane z SM. Do diagnozy SM potrzeba zmian demienilizacyjnych, wykluczyć trzeba boreliozę i należy pobrać płyn mózgowo-rdzeniowy. Sam rezonans nie wystarczy. Poza tym nawet jak my już wiemy SM to nie każdemu dochodzą z czasem nowe zmiany.
Odpowiedz
#13
Tutaj chodzi o zupełnie czyste, do tego dobre eeg, emg, przepływy doppler itp.
Odpowiedz
#14
Koinfekcje boleriozy, poczytaj, możesz mieć bartonelle chlamydie.
Odpowiedz
#15
Hejka, moim zdaniem sm odpada przy czystym mri. Przy diagnozowaniu przyjmuje sie kilka warunków, zmiany w mri są jednymi z ważniejszych. Objawy masz faktycznie typowo sm- owe i dziwne to wszystko. Sprawdzalas vit b12?

Ja jeszcze kilka lat temu tez biegalam od lekarza do lekarza, robilam komplety badań, ktore wychodziły ksiazkowo a ja czulam sie jakby mnie ktoś zjadł i wysrał. Mialam przygode z tachykardią tez, lądowalam na sorze z pulsem 300. Ot tak, poprostu. Z różną częstotliwością,
raz na tydzien, 3 razy na tydzien, potem miesiąc spokoju i zas na nowo. Nauczyłam sie nie wpadac w panikę i próbować obniżać puls samemu zamiast wzywać karetkę w srodku nocy po raz kolejny. Bardzo często gęsto te ataki wybudzaly mnie ze snu. Trafilam do kardiologa, ekg, usg serca w normie, lekarz sugerował ablazję? ( nie pamietam jak to sie nazywalo) ale odmowilam. Stwierdzilam że nikt zadnych drutów przez pachwine w udzie do serca nie bedzie mi na żywca robił ( zabieg wykonuje sie przy znieczuleniu miejscowym miejsca wklucia) wiec jest się calkiem swiadomym. Zapisal mi leki obnizajace puls, po jakimś roku wszystko z sercem sie uspokoiło i tak trwa juz od kilku lat ale w 2019 przyszla diagnoza ms.

Nie wiem czy jedno z drugim miało jakis zwiazek, ale prawda taka że nikt nie wpadl na to zeby zrobic mri scan wiec nie wiadomo czy byly zmiany.

Aha, podczas tych wszystkich badań wyszedl mi niski poziom wit D, warto sprawdzić i tego pilnować. Pozdrawiam
Odpowiedz
#16
Tym bardziej po 2,czy nawet 3 latach?
Odpowiedz
#17
(22-11-2020, 09:21)Patrahime napisał(a): Tym bardziej po 2,czy nawet 3 latach?

Ale że co tym bardziej po 2 czy 3 latach? Bo nie jestem pewna o co Ci chodzi... Kiedy mnie zupelnie pokręciło ? Jesli chodzi Tobie o to, jaki czas minął odkąd zaczęły sie moje problemy ze zdrowiem do znalezienia winowajcy to minęło dobre 10 lat jeśli nie wiecej. Z tymże to nie bylo tak, że przez ten okres 10 lat bylo mi nonstop źle, to byly takie okresy gdzie chodziłam po lekarzach, robilam badania, nic nie wychodzilo. Po jakimś czasie przechodzilo i wszystko wracało do normy a ja zapominałam o temacie, a całą resztę rewolucji tlumaczylam sobie na wiele sposobów. Zmęczenie/ okres/ połóg/ za malo snu/ za duzo kawy/ kac/stres/ brak witamin/ cieśnie nadgarstków/ za mało wody i tak dalej. Badania wychodziły ok więc nie zawracałam sobie tym glowy, az do kolejnego razu. I tak w kółko.
Odpowiedz
#18
Po 2,3 latach od moich objawów, już coś w mri by było?
Odpowiedz
#19
(22-11-2020, 10:46)Patrahime napisał(a): Po 2,3 latach od moich objawów, już coś w mri by było?
Zrozum że twoje objawy nie świadczą o sm.
Nikt nie wie czy będziesz mieć kiedykolwiek SM
Diagnozuj się ale nie pod kątem SM
Odpowiedz
#20
(22-11-2020, 13:02)Anka napisał(a):
(22-11-2020, 10:46)Patrahime napisał(a): Po 2,3 latach od moich objawów, już coś w mri by było?
Zrozum że twoje objawy nie świadczą o sm.
Nikt nie wie czy będziesz mieć kiedykolwiek SM
Diagnozuj się ale nie pod kątem SM

Zrobię nowe mri, i będę diagnozować sue dalej dziękuję za pocieszenie, jesteś cudowna osoba
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości