Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Diagnostyka, dziwne objawy, rezonasn
#21
(23-01-2021, 15:48)Hondzik1996 napisał(a): Ale do sedna, czy czekać na rezonans i na jego podstawie zdecydowaćo szpitalu? Czy zrezygnować z niego i położyć się w szpitalu neurologiicznym, na puckcje? 

Rozumiem masz juz skierowanie na oddzial? 
Ja polozylabym sie, na oddziale moze zrobia Ci jeszcze jakies inne badania.
Odpowiedz
#22
Jeszcze nie, ale zastanawiam się czy takowego nie uzyskać. Wszystko kwestia rozsądku z tym rezonansem. Czy może położyć się po rezonansie? Albo wcale jeśli wyjdzie tak samo co 6 miesięcy temu? Kwestia tego że punkcja to badanie inwazyjne, a neurolodzy dość mocno bagatelizują cały problem. Z czasem robi się nieznośny boro już trwa 4-5 miesięcy.
Odpowiedz
#23
Nie da się ukryć że zdecydowanie jest coś nie tak, nawet oddanie moczu gdy u mnie wcześniej było jakby automatyczne. Teraz wymaga wręcz wysilenia się, napięcia mięśni. Pytanie czy warto się kuć, poddawać punkcji jeśli rezonans wyjdzie tak samo. Samemu już trudno być obiektywnym
Odpowiedz
#24
Hej. Jeśli możesz tak łatwo położyć sie do szpitala i mieć wykonane wszystkie badania to ja bym sie położyła. Jeśli nie, to tak czy siak musisz poczekać na rezonans. Ktos tu wspomniał że punkcja wykrywa nie tylko sm. U mnie nie wykryła niczego a raczej drugi raz zwłaszcza własnego widzimisia to ja bym się nie podjeła. Średnio przyjemne a jeśli przypałeta sie zespół popunkcyjny to już w ogóle bajka. Samemu ze swoimi myślami jest chyba najtrudniej, jeśli masz dobrego lekarza i masz okazję z nim porozmawiać to warto. Czasem zwykła rozmowa moze zdziałać cuda i bardzo uspokoić. Pozdrawiam
Odpowiedz
#25
(24-01-2021, 22:45)JMonika79 napisał(a): Hej. Jeśli możesz tak łatwo położyć sie do szpitala i mieć wykonane wszystkie badania to ja bym sie położyła.  Jeśli nie, to tak czy siak musisz poczekać na rezonans. Ktos tu wspomniał że punkcja wykrywa nie tylko sm. U mnie nie wykryła niczego a raczej drugi raz zwłaszcza własnego  widzimisia to ja bym się nie podjeła. Średnio przyjemne a jeśli przypałeta sie zespół popunkcyjny to już w ogóle bajka. Samemu ze swoimi myślami jest chyba najtrudniej, jeśli masz dobrego lekarza i masz okazję z nim porozmawiać to warto. Czasem zwykła rozmowa moze zdziałać cuda i bardzo uspokoić. Pozdrawiam
[quote pid='37404' dateline='1611521141']

Dziękuję za odpowiedź Moniko,

Właśnie o to chodzi, chciałbym tak czy siak dopiero po MRI próbować drążyć szpital, czy jak bedzie bez progresji czy jakiś nieprawidłowości dodatkowych warto pchać się w ten szpital? Jedyne co mogą zrobić to właśnie punkcję. Skierowanie załatwię jeśli będę chciał, ale moje zajęte miejsce może odebrać pomoc komuś kto bardziej tego potrzebuje. Jednak objawy które mam już naprawdę nie wydają się przypadkowe, czy do przejścia z czasem. Niecharakterystyczne i ciągłe, wręcz dziwne dla sm 4 miesiące z przerwami po kilka dni max tydzień? Psychika czy to tłumaczy, prawdę mówiąc już w to wątpię coraz bardziej.
[/quote]
Odpowiedz
#26
Hej.
Jesli masz możliwość załatwienia sobie szpitala to ja bym z niego skorzystała napewno. Nie masz nic do stracenia. Jesli MRI wyjdzie dobrze to świetnie, ale jednak warto porobić dodatkowe badania. Mnie podaczas pobytu w szpitalu porobiono takie badania z krwi, o których nie mialam nawet zielonego pojęcia że istnieją. Nie moglabym ich wykonać na własną rękę, a nawet jeśli to podejrzewam że wydałabym na to sporo pieniędzy i Stracila mnóstwo czasu żeby wydębić skierowane od lekarza. Warto drążyć i wyjaśnić to co sie dzieje. Jesli nic nie wyjdzie to wtedy zrzucisz na psychike Oczko odzywaj się jak Ci idzie, i powodzenia!
Odpowiedz
#27
W przypadku szpitala to może się zdarzyć, że jakiś rezonans będzie już w dniu przyjęcia na oddział.

A płyn mózgowo-rdzeniowy chyba bada się w różnych kierunkach, np. w kierunku ewentualnej boreliozy.

Więc może warto.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości