U mnie po dwóch tygodniach pełnej dawki spektakularnych skutków ubocznych brak. 2 czy 3 razy pojawiła się u mnie reakcja skórna, ale nie był to pąs jakiego się spodziewałam, ale lekkie zaczerwienienie nawet niezbyt widoczne pod makijażem Z innych atrakcji faktycznie zauważyłam większe wypadanie włosów i drastyczne osłabienie paznokci, ale powiedzmy, że z tym da się żyć Żadnych rewelacji ze strony układu pokarmowego. Myślę, że to jest bardzo skromna cena, którą muszę zapłacić za to, żeby nie musieć kłuć się co drugi dzień
Trzymam kciuki Daj znać koniecznie, jaki wynik
(18-07-2017, 05:50)mufa napisał(a): Ja teraz na początku sierpnia mam kontrolny rezonans (ten pierwszy po roku leczenia). Trochę stresa mam, czy coś tam wyjdzie, ale z drugiej strony i tak nie mam na to wpływu, więc co ma być to będzie. Pewnie w przyszłym roku będzie inaczej,bo to już kolejny będzie.
Trzymam kciuki Daj znać koniecznie, jaki wynik