19-02-2017, 00:11
(18-02-2017, 23:40)sloneczko25 napisał(a): Ja też jestem zdania, że im mniej tabletek tym lepiej ale muszę jakoś funkcjonować i czasem wybieram zło konieczne
Sterydy wziewne biorę cały rok bo przekonałam się, że bez nich nie wejdę na 3 piętro. Okres zimowy jest u mnie tragiczny i czasem już na coś muszę się zdecydować, np. w stycznui miałam taki mocny kaszel od którego strasznie bolała mnie lewa str. koło płuc ( uwieżcie, że było ciężko i oddychać i dalej kaszleć) i to był powód aby brać dodatkowe sterydy w tabletkach. Wiem co to może zrobić bo 15 lat temu od kaszlu miałam płyny w płucach.
To prawda, po prostu czasem nie mamy wyjścia jeśli chcemy jako tako funkcjonować.
Ja od 15 lat słyszę o tej astmie oskrzelowej i miałam przepisane sterydy wziewne i jak zawsze- brałam parę tygodni i przestałam.
Często u mnie choroba zaczyna się jak mega alergia- katar wodnisty, łzawiące oczy i potem dochodzi gardło, kaszel i schodzi coraz niżej.
Choruję tak ze dwa razy do roku.
Myślę sobie- dobrze, że rzuciłam palenie (a paliłam wcale nie tak krótko...), bo to było bardzo "mądre" palić w tej sytuacji. Choć wiadomo fajki nigdy nie są dobre :/
Trzymaj się Słoneczko!