14-02-2019, 02:01
(13-02-2019, 17:01)emsta napisał(a): Cześć
Chciałabym zweryfikować z Wami info, które do mnie doszło (a nie znalazłam tego w wątku - jeśli się powtórzę to wybaczcie).
Od poniedziałku (dziś 3 dzień) jestem na Tecfiderze. Jestem oczywiście na dawce początkowej - mam jakąś mega ciężką reakcje alergiczną, od czerwonej skóry, puchnięcia, uczucia palenia od wewnątrz aż po objawy grypopodobne które się dziś pojawiły.
Nie pytam już czy to normalne, czy nie, bo każdy pewnie reaguje inaczej. Chcialam zapytać natomiast, czy słyszeliście o tym (i czy to prawda), że z Tecfidery nie można wrócić na iniekcję? (gdyby okazało się jednak, że alergia jest zbyt silna i muszę zmienić lek). Jak to jest z alternatywą?
To raczej nie jest mega ciężka reakcja alergiczna, tylko przeciętna reakcja na Tecfiderę.
Polecam brać Tecfiderę z obfitym posiłkiem, najlepiej z tłuszczem w składzie, to minimalizuje skutki uboczne praktycznie do zera. Na śniadanie jem omlety, jajecznice, tosty z serem. Jakiś konkret musi być.
A jak już się zdarzają skutki uboczne to jest tak:
- czerwienienie się i uczucie gorąca (pamiętam mój pierwszy flash byłam czerwona od stóp do głów)
- swędzenie skóry
- uczucie puchnięcia (to przy zaczerwienieniu twarzy)
- woda lecąca z nosa
- lekka zgaga?
- przy dużym nasileniu zaczerwienienia na dużej powierzchni ciała czuję osłabienie i dreszcze, przechodzi wraz z flashem po kilkunastu minutach. Ale tak, mam takie uczucie, jakby mnie rozkładało
- na początku wypadały mi włosy garściami, ale po kilku miesiącach przeszło i mam znowu piękne bujne włosy
Dobra wiadomość jest taka, że z czasem organizm się przyzwyczaja i te skutki uboczne słabną, a jak się nauczysz jak, co i kiedy jeść, to w ogóle przestają dokuczać. Głowa do góry, będzie dobrze.
Na copaxone można niby przejść po Tecfiderze, ale to musi być jakieś wskazanie do tego. Faktycznie alergia na lek, nieznośne skutki uboczne albo brak skuteczności. Albo plany prokreacyjne - do ustalenia z lekarzem prowadzącym.