02-04-2018, 17:40
Hej, jutro jadę na rezonans kontrolny po roku leczenia. Powiem Wam szczerze że cudów się nie spodziewam bo gdzieś tu czytałam, że zanim lek zacznie działać to może minąć nawet pół roku. Myślę że bardziej wiarygodny będzie ten rezonans, który będzie za rok. Powiedzcie mi co w sytuacji gdy dojdzie kilka zmian? Zmieniają lek na inny? Strasznie się boję, boję się wyniku i boję się tego czy wyleze tam, ostatnio bylam przeziębiona, teraz przeziebiony jest mąż, oboje jak mamy katar to lzawią nam oczy i kichamy więc boję się też ze kichne i będzie po badaniu.. Ogólnie to trzymajcie kciuki