Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmienione czucie...
#21
(30-06-2020, 15:32)klaudia26 napisał(a): Mi od wczoraj zaczyna się coś dziać z palcami przy stopie.
Mam nadzieję że na tym się zatrzyma...
A ta stopa po rzucie? Co się dzieje?
As long as you fight you are the winner Serce
Odpowiedz
#22
(30-06-2020, 15:32)klaudia26 napisał(a): Mi od wczoraj zaczyna się coś dziać z palcami przy stopie.
Mam nadzieję że na tym się zatrzyma...
U mnie zaczęło się mrowieniem dużego palca po 3 dniach zeszło na połowę stopy. A 4 dnia zaczęło drętwieć do teraz mam obie stopy podeszwy odrętwiałe. Trochę zelżało, ale niewiele. A jeszcze jutro miałam iść do szpitala i zacząć leczenie, jednak dostałam telefon ze nie mam co się szykować bo nie ma wyników na covid. Wiex znów na jakiś czas mi się odwlecze. Najlepiej pogadaj z neuro. Ja nieststy z moja nie mam kontaktu. Kupiłam za radą w innym wątku bcomplex biorę podwójną dawkę i lek slow-mag też biorę 2 tabletki i trochę pomogło bo drętwienie prawie zeszło z uda kolana i łydki. Tylko te stopy.
Odpowiedz
#23
(25-06-2020, 12:12)belanna napisał(a): Anna 888

Na zaburzenia czucia nikt Ci nie da sterydów, zwłaszcza w kroplówce. To zbyt mocny lek na takie "błahe" problemy (niezależnie od tego, że dla Ciebie subiektywnie mogą być poważne). Jeśli rzut się rozkręci w coś poważniejszego, to wtedy dadzą. Ale nie musi się rozkręcić. Na forum jest dużo osób, którym takie rzuty mijały samoistnie.
Ja dostałam Oczko ale tylko 1 zastrzyk. I popieram to co piszesz, kroplówki to chyba za mocne działo drobne rzeczy.
Odpowiedz
#24
Hej Joka, jak sie czujesz?
Ja wreszcie po 1.5 roku meczarni widzę światełko w tunelu. Okazało sie że mam krytycznie niski poziom witB12. Stąd te wszytskie mrowienia, które są chwilami nie do wytrzymania, parestezje i problemy ze wzrokiem. Co ciekawe poziom tej wit mialam badany w szpitalu podczas rzutu i byl w normie. Nie wiem czy sterydy je wyplukaly czy co się stalo.


W kazdym razie od jutra zaczynam zastrzyki. 2 zastrzyki w tygodniu przez 5 tygodni. Potem raz w miesiącu a potem co kwartał. Co ciekawe, całą sprawę wybadal lekarz rodzinny a nie neurolog. No i ja tez codziennie jadlam witB complex ale jak widac slabo to dzialało u mnie. Moze warto żebyś sprawidzila poziom tej wit. Pozdrawiam
Odpowiedz
#25
(02-07-2020, 18:03)JMonika79 napisał(a): Hej Joka, jak sie czujesz?
Ja wreszcie po 1.5 roku meczarni widzę światełko w tunelu.  Okazało sie że mam krytycznie niski poziom witB12. Stąd te wszytskie mrowienia, które są chwilami nie do wytrzymania, parestezje i problemy ze wzrokiem. Co ciekawe poziom tej wit mialam badany w szpitalu podczas rzutu i byl w normie. Nie wiem czy sterydy je wyplukaly czy co się stalo.


W kazdym razie od jutra zaczynam zastrzyki. 2 zastrzyki w tygodniu przez 5 tygodni.  Potem raz w miesiącu a potem co kwartał. Co ciekawe, całą sprawę wybadal lekarz rodzinny a nie neurolog. No i ja tez codziennie jadlam witB complex ale jak widac slabo to dzialało u mnie. Moze warto żebyś sprawidzila poziom tej wit. Pozdrawiam
Cześć właśnie wróciłam ze szpitala. Witaminy wszystkie mam w normach. Za to w rezonansie dalej dużo nowych zmian część z nich ulega wzmocnieniu. Więc od listopada choroba postępuje. Neuro mówi że nie wygląda to na rzut, A raczej jakaś zmiana może dawać o sobie znać i muszę trochę opanować nerwy. Dziś jestem po pierwszym zastrzyku po rebifie i żadnych skutków ubocznych czuje się super. Stopy dalej dokuczają. Za miesiąc jeśli nie przejdzie to będziemy myśleć o czymś żeby mi pomóc z tym. To daj mi znać że Ci się poprawia coś.   Oczko
Odpowiedz
#26
(02-07-2020, 18:03)JMonika79 napisał(a): Hej Joka, jak sie czujesz?
Ja wreszcie po 1.5 roku meczarni widzę światełko w tunelu.  Okazało sie że mam krytycznie niski poziom witB12. Stąd te wszytskie mrowienia, które są chwilami nie do wytrzymania, parestezje i problemy ze wzrokiem. Co ciekawe poziom tej wit mialam badany w szpitalu podczas rzutu i byl w normie. Nie wiem czy sterydy je wyplukaly czy co się stalo.


W kazdym razie od jutra zaczynam zastrzyki. 2 zastrzyki w tygodniu przez 5 tygodni.  Potem raz w miesiącu a potem co kwartał. Co ciekawe, całą sprawę wybadal lekarz rodzinny a nie neurolog. No i ja tez codziennie jadlam witB complex ale jak widac slabo to dzialało u mnie. Moze warto żebyś sprawidzila poziom tej wit. Pozdrawiam
Nie każdy zestaw B complex ma w sobie B12. Niedawno udało mi się kupić taki, w którym akurat jej nie było. B12 jest w zestawie Neurowit, ale to jest na receptę.
Czy jesteś wegetarianką? Witamina B12 występuje tylko w produktach odzwierzęcych. Wegetarianie muszą ją suplementować.
Odpowiedz
#27
Witaj Belanna.
Sprawdzilam, wcinam taki ktory ma B12 i to jedyne b jakie posiada. Zawiera 250ug (10.000 % referencyjnej wartości spozycia ) wiec nie wiem o co chodzi. Faktycznie wcześniej bralam inne i nie mam juz opakowania wiec nie mam jak sprawdzić. Sprawdziłam wyniki z zeszłego roku kiedy bylam w szpitalu to mialam 252. ( bez zadnej suplementacji) Norma jest od 197 do771. Teraz mam 100.

Nie jestem wegetarianką, nie jestem jakaś wybredna w jedzeniu i w sumie wszystko jem.

Ze względu że nie lubię zbytnio grzebać w google to przelcialam pobieżnie. Piszą głównie że to anemia. No ale jak anemia jak jak hemoglobiny mam 13.4 ( norma 11.5-16.5) i czerwone krwinki mam 4.23 (norma 3.80-5.80) nic z tego wszystkiego nie rozumiem i chwilami mam dość. Rodzinny sam podal mi wszystkie moje dolegliwości zanim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć. Mowil, ze moje dolegliwości nie wynikają z ms tylko z braku tej wit B12.
Twierdzi, ze poczuje sie zdecydowanie o wiele lepiej. Chce żebym dobila conajmniej do 300 w morfologii. Jestem dzis po pierwszym zastrzyku (1000micrograms neo cytamen) Za tydzień kolejne 2. Mam nadzieję że coś to pomoże bo tak nie da się żyć.

Joka - to super że dobrze znosisz leczenie, oby tak dalej! ?
Odpowiedz
#28
Ja kiedyś czytałam super artykuł dr Różańskiego, bo jestem trochę zajarana w ziołach. Gdzie pisał, że B12 koniecznie z kwasem foliowym żeby się przyswajało. Od tamtej pory jak słyszę w aptece, że oczywiście komplex nie zawiera b12 (chociaż zawsze zamawiam na doz i są takie komplexy) to awaryjnie kupuję paczkę B12 i kwasu foliowego.
As long as you fight you are the winner Serce
Odpowiedz
#29
(04-07-2020, 06:55)agica napisał(a): Ja kiedyś czytałam super artykuł dr Różańskiego, bo jestem trochę zajarana w ziołach. Gdzie pisał, że B12 koniecznie z kwasem foliowym żeby się przyswajało. Od tamtej pory jak słyszę w aptece, że oczywiście komplex nie zawiera b12 (chociaż zawsze zamawiam na doz i są takie komplexy) to awaryjnie kupuję paczkę B12 i kwasu foliowego.
Ja biorę bcomplex i właśnie folik i po 3 miesiącach suplementacji mam za dużo kwasu foliowego o 1.1 moja neuro mowi jednak żebym dalej brała bo skoro planuje za rok być w ciąży To trzeba wzmocnić się od środka. Z kolei ja dodatkowo biorę kwasy omega 3.6.9 ale firmy swanson pochodzenia zwierzęcego i roslinnego. I też ponoć dobrze że taki mix. Z tego co czytałam Wit Z grupy B nie przyswajaja się dobrze bez witaminy k2. No i oczywoscie witamina D
Odpowiedz
#30
Kwas foliowy mam w normie...nie mam wit k a wit D biore prawie codziennie..pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości