Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ashwaghanda
#1
Czy ktoś słyszał. Ewentualnie stosuje
Odpowiedz
#2
Niestety nic o tym nie słyszałam. Może ktoś inny będzie zorientowany w temacie.
Odpowiedz
#3
Piłam w postaci herbatki (do kupienia na stronie Pepsi Eliott) aczułam się po niej lepiej. Ale nie umiem powiedzieć, czy pomagała mi na objawy SM, bo kiedy ją piłam jeszcze nie byłam zdiagnozowana. I chociaż miałam objawy to nie obserwowałam ich. Warto może poczytać artykuły na stronie Pepsi Eliott.
Odpowiedz
#4
Ja piłam swego czasu ten magnez - Magne B6 z ashwagandhą. Rzeczywiście muszę powiedzieć że byłam spokojniejsza i jakaś taka pozytywnie nastawiona do życia. Ale zjadłam jedno opakowanie i przestałam, bo naczytałam się w internecie że zmniejsza wydzielanie jednych hormonów, zwiększa innych. I trochę się przestraszyłam że rozchwieję sobie tarczycę, która póki co ma się w miarę. Poza tym na jednej stronie przeczytałam że przy chorobach autoimmunologicznych może nasilać objawy, bo wzmacnia działanie układu odpornościowego. Nie wiem gdzie leży prawda, bo ogólnie jest zachwalana ze względu na swoje właściwości prozdrowotne. Jak brałam te tabletki, to wszystko było fajnie. Ale tam jest tylko trochę wyciągu z tej ashwagandhy. A jako że nie jestem pewna jak to w końcu działa, to przestałam brać. W sumie mogłam się spytać lekarza, ale w końcu się nie spytałam. Trochę się wstydziłam, bo lekarze chyba nie przepadają za takimi specyfikami.  Nieśmiały
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości