Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ćwiczenie w domu (domowa rehabilitacja)
#61
Ja chciałam zapisać się na rehabilitację i Pani mnie poinformowała że będę mieć rehabilitację w domu może na reszcie te moje mogi się poprawią obecnie ledwo chodzę Smutny
Odpowiedz
#62
(06-10-2017, 16:17)Grzes92 napisał(a): hejka nie wiem czy na dobrym dziale piszę ale mam taki problem, od dłuższego czasu mam bóle lędzwiowe, nie wiem jak określic ten ból bo może się przyzwyczaiłem do niego ale macie jakieś porady?? byłem z tym u lekarza neurologa i powiedział mi że to stan zapalny mi się zrobił dlatego boli, pije olej kokosowy może trochę mniej mnie boli ale wciąż są, pytałem lekarza o jakąś rehabilitacje czy coś ale stwierdził że to nie potrzebne narazie, niby w UK jest lepiej się leczyć ale nie do końca to tak super wygląda.

Witaj Grześ
Bółe odcinka lędzwiowego  czyli L-S ma bardzo dużo ludzi. Ja też od lat. Miałem rezonans tego odcinka parę lat temu i już wyszły wtedy zmiany zwyrodnieniowe i przepuchlina. Boleć boli ale przeważnie da się wytrzymać, a jak nie to Ketonal przeciwbólowy. Operacyjnie zależy od stanu można podobno zlikwidować trochę zmiany, ale mi doktorka powiedziała, że decyzja należy do mnie, gdyż 100 procentowej gwarancji całkowitego wyleczenia nie ma, zawsze zmiany mogą przenieść się na inny krąg, a polepszenie może byc chwilowe. To się jednak nie zdecydowałem. Aha. Jakby nie byłó zmiany z SM nie mają raczej nic wspólnego, całkiem inna choroba. U mnie SM pojawił sie dużo póżniej, przynajmniej oficjalnie. A ja jak wytrzymuję z bólem, albo calkiem nie boli, to wystarczy żebym odkurzacz wziął do ręki i odkurzał coś. Pozycja całkiem mi z rurą nie odpowiada, i wiem że zaraz bół się pojawi. Czyli musisz też zaobserwować od czego się nasila bół i uwazac na to. Z ćwiczeń które zauważyłem że pomagają trochę to ćwiczenia w basenie czyli wodne wygibasy pod okiem rehabilitanta, no ale wiadomo, że non stop tego załatwić się nie da. Podrawiam.
Odpowiedz
#63
A jakiego sprzętu używacie w domu do rehabilitacji? Ktoś polecił mi coś takiego **************, chyba to rotor. Na rehabilitacje z NFZ nie mam co liczyć, więc zostaje mi domowa
Odpowiedz
#64
W tym linku jest jakiś sklep internetowy, zmień go na właściwy, ja mam wałek do rolowania mięśni, i chwałę sobie, na nogi spoko i nie jest to specjalnie wymagające w obsłudzeOczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#65
Smutny wstyd się przyznać ale kondycja u mnie to 0!
Dziś wsiadłam na rowerek stacjonarny i kilometr dopiero w 12 min przejechałam Smutny ale kicha Smutny
Odpowiedz
#66
Nie jest źle słoneczko, wojsko robi kilometr w 12 minut, na piechotę co prawda, ale co tamUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#67
Nogi mi mrowią ale muszę je rozruszać Oczko dotlenić!

Dobra jeszcze 2 km w 10 min. Ale to początek Oczko jutro postaram się więcej Oczko
Odpowiedz
#68
No hej. W tamtym tygodniu odwołano mi lekarza rehabilitanta a dzisiaj zabiegi. Rozumiem to doskonale, ale wobec tego potrzebuję pomocy. Czy znacie jakieś skuteczne ćwiczenia, do wykonywania w domu, na równowagę? Moją największą bolączką w sm jest zespół piramidalno-móżdżkowy. Tak więc przede wszystkim równowaga i ściąganie na prawo. Z resztą sobie radzę lepiej lub gorzej. Niestety, pomimo obecnej pracy zdalnej, czasami muszę się poruszyć na zewnątrz, bo kabelki zdalnie się nie przepną. Poza tym boję się, żeby to jednak nie zostało na stałe. A uprzedzając pytania to nie, to nie rzut ale pozostałość po nim, która dosyć często się nasila by potem przycichnąć :-(
Odpowiedz
#69
(26-03-2020, 00:45)JMonika79 napisał(a): Hejka. 

Mi na równowagę zalecono właśnie domowe ćwiczenia.  

[...]

Powodzenia!

Dzięki, dzisiaj spróbuję :-)
Odpowiedz
#70
Tupki, chodzenie stawiając palce zaraz za stopą, tak jedna za drogą stopy. W kato to robią przy badaniu zawsze, jak pierwszy raz robiłam to dr musiała mnie łapaćOczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości