14-12-2018, 10:05
U mnie też nie mówili, ale dokładnie jak się dało patrzyłem co doktora wypisuje i co podkreśla. I w zasadzie to co podkreśli to już potem pewnie nie zmieniają, czyli jak się da to patrz co tam wypisuje.
Pytanie o orzeczenie
|
14-12-2018, 10:05
U mnie też nie mówili, ale dokładnie jak się dało patrzyłem co doktora wypisuje i co podkreśla. I w zasadzie to co podkreśli to już potem pewnie nie zmieniają, czyli jak się da to patrz co tam wypisuje.
15-12-2018, 14:37
(14-12-2018, 10:05)baryla1969 napisał(a): U mnie też nie mówili, ale dokładnie jak się dało patrzyłem co doktora wypisuje i co podkreśla. I w zasadzie to co podkreśli to już potem pewnie nie zmieniają, czyli jak się da to patrz co tam wypisuje. Pani dr przy mnie nic nie notowała. Na dzień dobry spytała się z czym przychodzę do niej i czy 1 raz. Odp że ze stwardnieniem rozsianym. Spytała od kiedy diagnoza i jak się rozpoczęło. Później kazała się położyć -Ja ściągam buty a ta na mnie patrzy dziwnym wzrokiem, pytam czy skarpety też a Pani dr że nie trzeba (u każdego dr neurologa z którym miałam styczność badanie tak się rozpoczynało ). Później badanie: podnieść dwie ręce wysoko i zrobić żarówki, dotknąć palcem ręki nosa (z otwartymi oczami), nogi- zgiąć i wyprostować w kolanach oraz podnieść obie nogi do góry. To było badanie. Na zakończenie Pani dr powiedziała że z jej strony to tyle i do widzenia. Wyszłam i stwierdziłam że sama bym się lepiej zbadała Teraz to już tylko czekanie na decyzję i telefon. Pozdrawiam ciepło
15-12-2018, 15:08
Hehe ja tez miałam na komisji takie badanie że sama zrobiłam bym to lepiej ściśnięci p. Dr dłoni, stanie na jednej i drugiej nodze i palec do nosa i chyba tyle
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
15-12-2018, 16:18
(15-12-2018, 15:08)hela napisał(a): Hehe ja tez miałam na komisji takie badanie że sama zrobiłam bym to lepiej ściśnięci p. Dr dłoni, stanie na jednej i drugiej nodze i palec do nosa i chyba tyle Ja wyszłam i nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Jak ja się nastawiałam. Jak się przygotowywałam. Prawie miesiąc zwlekałam ze złożeniem- bo przecież po mnie nie widać choroby, inni mają gorzej, itp. Ile stresu i nerwów. A teraz już wiem że głupotą było się tak przejmować Ale "mądry Polak.....". Pozdrawiam ciepło
15-12-2018, 18:17
U mnie badania nie było a siedzi się metr od biurka doktora
15-12-2018, 21:17
Też dobrze.
Tydzień temu byłam na komisji, dzisiaj przysłali decyzję stopień umiarkowany na dwa lata.
Jakieś dodatkowe przywileje z tego tytułu macie? Zasiłek, chronione warunki pracy, karta parkingowa raczej nie realna?
18-12-2018, 21:37
Agica wszystko jest na forum, przedstaw orzeczenie pracodawcy, ja mam stopień lekki, przy umiarkowanym zdaje się masz siedmiogodzinny dzień pracy, jakiś dodatkowy urlop, nie pamiętam ile, czy przyznali Ci kartę to chyba powinno pisać w orzeczeniu, no i pracodawca ma niższy ZUS za Ciebie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
18-12-2018, 22:33
A dziękuję, nie bardzo mam ostatnio czas żeby coś poczytać, a wiem że przepisy coraz gorsze. To za lekki nie masz skróconego czasu pracy?
19-12-2018, 08:03
Nie, tak dobrze nie ma
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|