Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Plegridy
#51
(04-11-2017, 13:53)Fiona napisał(a): Jak się czujecie pp tym całym Plegridy? Zaczynam 14.11 i jestem pełna obaw,jest tu ktoś kto wytrzymuje więcej niż 3 dawki,narazie natykam się na same zle opinie.jak się macie.

Hej
moja Zona jest juz po 20 zastrzykach (ostatni byl 20 min temu), skutki uboczne:
- zaczerwienienie w miejscu wklucia (utrzymuje sie kilka dni)
- delikatne objawy grypopodobne (tabletka paracetu pomaga)
- bole miesni

z tego co mi Lucy mowi to czuje sie po plegridy duzo lepiej jak po avonexsie,
jesli masz jeszcze jakies obawy lub pytania pisz Uśmiech
Odpowiedz
#52
Już zdecydowałam się na Plegridy protokół spisany,raczej puki co nie mogę zmienić,więc spróbuję.ale naczytalam się na grupach Facebook-owych,rozmawiałam z ludźmi którzy brali lub biorą i rezygnują,naprawdę jestem przestraszona.Wiem że na każdego inaczej działają te leki,mam nadzieję że u mnie jakoś to będzie.A jak wyniki krwi?bo ponoć też tam coś się nie dobrego dzieje.
Odpowiedz
#53
(05-11-2017, 13:28)Fiona napisał(a): Już zdecydowałam się na Plegridy protokół spisany,raczej puki co nie mogę zmienić,więc spróbuję.ale naczytalam się na grupach Facebook-owych,rozmawiałam z ludźmi którzy brali lub biorą i rezygnują,naprawdę jestem przestraszona.Wiem że na każdego inaczej działają te leki,mam nadzieję że u mnie jakoś to będzie.A jak wyniki krwi?bo ponoć też tam coś się nie dobrego dzieje.


Biorę Plegridy od pół roku. Wyniki krwi mam w normie. Uśmiech
Odpowiedz
#54
Dzisiaj startuje z Plegridy. Trzymajcie kciuki...
Odpowiedz
#55
PowodzeniaUśmiech oby działałoUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#56
Dziś poniedziałek,zastrzyk był w piątek.W sobotę byłam senna ale po za tym nic niepokojącego nie było.ciesze się ale z drugiej strony wiem że to była dopiero dawka początkowa.ale i tak jestem dobrej myśli.
Odpowiedz
#57
Świetnie! Oby tak było i po kolejnych dawkach leku Uśmiech
Odpowiedz
#58
No nie jest tak kolorowo.Wtorek,środa nie wstawalam z łóżka,bolało wszystko,dreszcze,mdłości,gorączka.dzis czwartek i jest o wiele lepiej,może już za mną t3 gorsze dni,do następnego zastrzyku,a dawka będzie większa.no ale teraz już jest lepiej.ppzdrawiam
Odpowiedz
#59
Biorę Plegridy już 7 m-cy i jestem zadowolona z tego, że zastrzyki są co 2 tygodnie. Pojawiają się po nim duże czerwone plamy ale znikają całkowicie po kilku dniach (brak trwałych oszpeceń ciała to duży plus). Objawy grypopodobne są do ogarnięcia odpowiednimi dawkami apapu

Jedynym ogromnym minusem jest spadek płytek krwi, w moim przypadku do dolnej normy. Mam przez to mega problem bo pojawiły się u mnie bardzo obfite miesiączki (nigdy takich nie miałam). Przez całą miesiączkę krew leci ze mnie jak z kranu. Lekarz ma to gdzieś bo moje wyniki płytek krwi są jeszcze w normie chociaż przy dolnej granicy.

Czy któraś też ma takie "zawirowania" po plegridy? Może są jakieś preparaty na zwiększenie ilości płytek krwi?
Odpowiedz
#60
(19-01-2018, 18:24)katb napisał(a): Biorę Plegridy już 7 m-cy i jestem zadowolona z tego, że zastrzyki są co 2 tygodnie. Pojawiają się po nim duże czerwone plamy ale znikają całkowicie po kilku dniach (brak trwałych oszpeceń ciała to duży plus). Objawy grypopodobne są do ogarnięcia odpowiednimi dawkami apapu

Jedynym ogromnym minusem jest spadek płytek krwi, w moim przypadku do dolnej normy. Mam przez to mega problem bo pojawiły się u mnie bardzo obfite miesiączki (nigdy takich nie miałam). Przez całą miesiączkę krew leci ze mnie jak z kranu. Lekarz ma to gdzieś bo moje wyniki płytek krwi są jeszcze w normie chociaż przy dolnej granicy.

Czy któraś też ma takie "zawirowania" po plegridy? Może są jakieś preparaty na zwiększenie ilości płytek krwi?

Moje wyniki po 7 zastrzykach w normie,ale od ok 2 mscy mam miesiączki jak ty,coś okropnego,jak z kranu.mialam obfite ale teraz to już jakiś koszmar.ginekolog zaleca wkładke a ja nie wiem co robić,męczy mnie to bardzo.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości