Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Witam się ?
#31
Ja przed usłyszeniem diagnozy- w grudniu 2017- całe lato jeździłam samochodem z "nieswoimi" nogami Oczko (mrowienie, nogi cały czas ścierpnięte). To był, jak sie w grudniu okazało, rzut. Też miałam, przez jakiś czas podobne myślenie. A co będzie jak.... i tutaj 1000 objawów o których czytałam. Na szczęście MUSIAŁAM pojechać. I już nie myślę- a co jeśli... Najważniejsze to zmiana myślenia. No cholerka- a co ma być, nic. A jeśli już to- tak jak w przysłowiu- nawet w drewnianym kościele cegłówką w głowę dostaniesz. Trzymam kciuki za powrót szybki za kierownicę, szerokiej drogi Uśmiech Pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz
#32
Miałam czekać aż dostanę leki ale wsiadłam i pojechałam. Wycieczka się udała i aby do przodu. Jeśli tylko będę mogła i nogi pozwolą to będę jeździć, ale pytanie moje czy bierzecie coś na koncentrację?
Odpowiedz
#33
Ja nie, czasem jak widzę że się muszę bardziej skupić to się skupiam i nie myślę o pierdołachOczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#34
(24-06-2019, 22:54)Karolcia5100 napisał(a): Miałam czekać aż dostanę leki ale wsiadłam i pojechałam. Wycieczka się udała i aby do przodu. Jeśli tylko będę mogła i nogi pozwolą to będę jeździć, ale pytanie moje czy bierzecie coś na koncentrację?

Nie biore. Jak czuje ze glowa w chmurach to staram sie jak najmniej planowac na ten dzien jazdy i odpoczywam.
Ostatnio tyle na glowie ze z takim rozmachem wjechalam na sowje podworko ze zajechalam bokiem auta o brame.
Ten dzwiek jak auto sie obcieralo od razu obudzilo moj umysl. 
Nie to ze sie zle czulam ale myslami daleko bo duzo na glowie.
Nom i tak teraz jestem zla na siebie
Odpowiedz
#35
(24-06-2019, 22:54)Karolcia5100 napisał(a): Miałam czekać aż dostanę leki ale wsiadłam i pojechałam. Wycieczka się udała i aby do przodu. Jeśli tylko będę mogła i nogi pozwolą to będę jeździć, ale pytanie moje czy bierzecie coś na koncentrację?

ja z tym nie mam dużego problemu, żeby się skupić. gorzej z pamięcią krótkotrwałą, wiem, że mam coś kupić i zaraz nie wiem co, albo idę ale nie wiem po co przyszłam, na szczęście z czasem się przypomina Diabeł
Odpowiedz
#36
Więcej odpoczynku przed jazdą i skupienie. A na zakupy i tak kartkę biorę hehe bo zawsze czegoś zapomnę Uśmiech
Odpowiedz
#37
(25-06-2019, 16:19)Karolcia5100 napisał(a): Więcej odpoczynku przed jazdą i skupienie. A na zakupy i tak kartkę biorę hehe bo zawsze czegoś zapomnę Uśmiech

Kartka obowiązkowo Cwaniak ale ja myślę że w kuchni czegoś nie ma, chwilę się pokręcę, idę napisać i nie wiem co  Cwaniak
Odpowiedz
#38
Ja też szybko zappminam i jak głupia stoję przed sklepem bo coś chciałam i lipa. Przypominam sobie dopiero w domu Oczko
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości