Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bóle głowy
#1
Dobry wieczór, niedawno dowiedziałam się o chorobie i zastanawiam się czy bóle głowy i zawroty to objaw? Denerwuję się, bo te bóle są "dziwne". Uczucie sekundowej pulsującej fali tak jakby ktoś mnie wystraszył, czy mieliście coś takiego? Jak sobie z tym radzić? Trwa już ponad tydzień i uprzykrzA życie, bo mam wrażenie, że powoli wariuję.
Odpowiedz
#2
(10-06-2019, 00:10)Kari napisał(a): Dobry wieczór, niedawno dowiedziałam się o chorobie i zastanawiam się czy bóle głowy i zawroty to objaw? Denerwuję się, bo te bóle są "dziwne". Uczucie sekundowej pulsującej fali tak jakby ktoś mnie wystraszył, czy mieliście coś takiego? Jak sobie z tym radzić? Trwa już ponad tydzień i uprzykrzA życie, bo mam wrażenie, że powoli wariuję.

Raczej objaw. 
Mnie czesto boli glowa nawet kilka dni i mija.
Zadzwon do neuro jak jest to uciazliwe.
Jak sypiasz? Jak znosisz upaly? Moze wypadla u ciebie teraz miesiaczka?
Ja jak slabo sypiam mam bole glowy i dzis tez dopadl ale to przy miesiaczce mam zawsze a ta sie zapowiada na konkretna Smutny
Odpowiedz
#3
Też uważam że trzeba z lekarzem porozmawiać jeśli Cię to niepokoi, po co się denerwować.
Odpowiedz
#4
hej Uśmiech
Odpowiedz
#5
Hej tak jak dziewczyny pisaly, jeżeli cię to niepokoi porozmawiaj z lekarzem. Zauważyłam u siebie, że jak się trochę przegrzeje to mnie potrafi zarzucić na prawo albo jak idę to ściąga mnie na lewo. Z bólem głowy nie mam problemów.
Odpowiedz
#6
Chyba za bardzo panikuję... Może faktycznie to przez pogodę, wszystko jest takie "nowe" teraz
Odpowiedz
#7
Mnie od kilku lat głowa nie dawała spokoju. Zawsze bolała po lewej stronie, przez kilka dni mnie męczyło, chwila spokoju i znowu. I tak przez pare tygodni, potem spokój np na 3 miesiące i znów ta sama „zabawa”. Teraz mam znów czas bez bólu.
Odpowiedz
#8
(10-06-2019, 18:47)AnnaAntonia napisał(a): Mnie od kilku lat głowa nie dawała spokoju. Zawsze bolała po lewej stronie, przez kilka dni mnie męczyło, chwila spokoju i znowu. I tak przez pare tygodni, potem spokój np na 3 miesiące i znów ta sama „zabawa”. Teraz mam znów czas bez bólu.

No ja dziś w końcu czuję się normalnie, cały tydzień głowa mnie bolała, tak że nie mogłam spać, chociaż czułam się bardzo zmęczona...
Odpowiedz
#9
Mój ostatni epizod był tak silny, ze w nocy miałam ochotę otworzyć okno i wyskoczyć przez nie, wiec rozumiem.
Odpowiedz
#10
Masakra! Współczuję wam dziewczyny. Teraz sobie przypomniałam, że w 2010 roku jak miałam pierwsze objawy (po których stwierdzono skrzywienie kręgosłupa szyjnego i nerwicę ), też miałam bóle głowy, takie że nie mogłam się z łóżka podnieść. Od tamtego momentu to takie przejściowe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości