Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Praca z orzeczeniem o niepełnosprawności
#1
Pracuje na pełen etat ale mam orzeczony stopień niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym więc nie mogę pracować więcej niż 40 godzin tygodniowo. Czasami zdarza się, że z racji wykonywanego zawodu muszę pracować więcej ale wtedy zawsze negatywnie odbija się to na moim zdrowiu więc staram się nie przesadzać. Mój pracodawca wie o mojej chorobie i starają się być wyrozumiali za co jestem im bardzo wdzięczna Uśmiech Dodatkowo mam więcej urlopu a dokładnie 10 dni więcej  Język
A Wy jak radzicie sobie w pracy? Pracujecie na pełen etat?
Odpowiedz
#2
Ja prowadzę własną działalność. Generalnie jakoś daję radę, jak nie mam siły to przekładam pracę na inny dzień, czasem musze wziąć zwolnienie lekarskie (co prawda i tak wtedy nie zarabiam, ale chociaż za czas zwolnienia płacę niższą składkę ZUS i jakiś minimalny zasiłek otrzymuję)
Skoro pracownicy z orzeczeniem mają inne warunki pracy, to zastanawiam się czy, jeśli zostanie mi przyznany stopień niepełnosprawności - to też mogę liczyć też na jakieś preferencyjne warunki? Nie wiem - niższe składki ZUS albo rozliczenia z Urzędem skarbowym na innych warunkach?
Odpowiedz
#3
(20-04-2016, 10:03)chris82 napisał(a): Skoro pracownicy z orzeczeniem mają inne warunki pracy, to zastanawiam się czy, jeśli zostanie mi przyznany stopień niepełnosprawności - to też mogę liczyć też na jakieś preferencyjne warunki? Nie wiem - niższe składki ZUS albo rozliczenia z Urzędem skarbowym na innych warunkach?

Masz rację - dla osób prowadzących działalność też są przewidziane preferencyjne warunki. Można złożyć wniosek o refundację składki ZUS, jeśli prowadzi się działalność i ma się orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Refundacja dotyczy tylko składki emerytalno-rentowej.
Wysokość refundacji zależy od stopnia:
  • przy znacznym stopniu niepełnosprawności: 100% opłacanej składki,
  • przy umiarkowanym stopniu niepełnosprawności: 60% opłacanej składki,
  • przy lekkim stopniu niepełnosprawności: 30% opłacanej składki.

Żeby uzyskać refundację trzeba złożyć wniosek i komplet dokumentów w Biurze PEFRON w Warszawie (oczywiście można zrobić to listownie)

Wszystkie szczegóły znajdziesz na tej stronie:
https://www.pfron.org.pl/pl/obsluga-dofi...lnosprawna
Odpowiedz
#4
Hej Joanna, miesiąc temu otrzymałam orzeczenie o umiarkowanym, kopię przekazałam pracodawcy i już od dnia następnego zaczęłam pracować po 7 godz. dziennie. Bez porównania- lżej.Warto skorzystać z tej ulgi, a pracodawca nie może Ci odmówić. No i to był właśnie pierwszy dzień w moim życiu gdzie spotkałam się z dyskryminacją ze str. pracodawcy, który zaproponował mi że mogę właściwie się zwolnić, skoro mogę mieć problemy z wykonywaniem obowiązków, a premię dostanę niższą niż moje koleżanki, bo będe pracowałą przecież krócej. Przykro mi było ze trzy dni. A teraz myślę sobie zdrowie najważniejsze. Jak byłam sprawna było dobrze, a teraz - szkoda gadać.
Odpowiedz
#5
(04-06-2016, 22:14)Blanka napisał(a): Hej Joanna, miesiąc temu otrzymałam orzeczenie o umiarkowanym, kopię przekazałam pracodawcy i już od dnia następnego zaczęłam pracować po 7 godz. dziennie. Bez porównania-  lżej.Warto skorzystać z tej ulgi, a pracodawca nie może Ci odmówić. No i to był właśnie pierwszy dzień w moim życiu gdzie spotkałam się z dyskryminacją ze str. pracodawcy, który zaproponował mi że mogę właściwie się zwolnić, skoro mogę mieć problemy z wykonywaniem obowiązków, a premię dostanę niższą niż moje koleżanki, bo będe pracowałą przecież krócej. Przykro mi było ze trzy dni. A teraz myślę sobie zdrowie najważniejsze. Jak byłam sprawna było dobrze, a teraz -  szkoda gadać.

Blanka przykra sprawa. . Zachowanie pracodawcy naprawdę nie na miejscu. Brak mi slow. Pracodawca nie powinien obniżyć wynagrodzenia pomimo, że pracujesz mniej. Wynagrodzenie powinno być takie samo no ale szara polska rzeczywistość jest inna. Jeżeli mogę zapytać co zrobisz? Bedziesz szukać czegoś innego?
Odpowiedz
#6
To był zimny prysznic dla mnie, ale jakoś to przeżyłam. Mam umowę na stałe, nie mam odwagi zmieniać teraz pracy, boję się żebym nie znalazła. Różnie ludzie reagują na osoby z niepełnosprawnością niestety. A pracodawcy powiedziałam, że to co właśnie robi to dyskryminacja osób niepełnosprawnych i czy jest tego świadomy.Teraz jest tak wychodzę godzinę wcześniej. przez parę dni mówiłam dowidzenia ale ze względu na brak odpowiedzi (czyt. akceptacji) przestałam mówić. Zauważyłam, że szef wykorzystuje różne sytuację, aby mi dopiec...masakra jakaś. Nie dość że dopadło mnie to świństwo, pokrzyżowało moje życiowe plany, zdołował mnie brak dostępu do leczenia, nie wspominając o psychologu, którego chyba zaczynam potrzebowac to jeszcze w pracy dokładają.
Odpowiedz
#7
(05-06-2016, 19:05)Blanka napisał(a): To był zimny prysznic dla mnie, ale jakoś to przeżyłam. Mam umowę na stałe, nie mam odwagi zmieniać teraz pracy, boję się żebym nie znalazła. Różnie ludzie reagują na osoby z niepełnosprawnością niestety. A pracodawcy powiedziałam, że to co właśnie robi to dyskryminacja osób niepełnosprawnych i czy jest tego świadomy.Teraz jest tak wychodzę godzinę wcześniej. przez parę dni mówiłam dowidzenia ale ze względu na brak odpowiedzi (czyt. akceptacji) przestałam mówić. Zauważyłam, że szef wykorzystuje różne sytuację, aby mi dopiec...masakra jakaś. Nie dość że dopadło mnie to świństwo, pokrzyżowało moje życiowe plany, zdołował mnie brak dostępu do leczenia, nie wspominając o psychologu, którego chyba zaczynam potrzebowac to jeszcze w pracy dokładają.

Blanka naprawdę Ci współczuję. W szoku jestem, że tak można potraktować osobę niepełnosprawna. U mnie w pracy szefostwo podchodzi ze zrozumieniem do mojej choroby. Tez pracuje mniej, czasami musze iść na zwolnienie lub urlop jak źle się czuje ale nie robią mi z tego powodu wyrzutów bo jak się dobrze czuje to daje z siebie 200 %. Może Twój pracodawca myśli, że nie będziesz już tak efektywna jak wcześniej? Może warto z nim jeszcze porozmawiać,  powiedzieć, że oprócz tego, że krócej pracujesz to nic więcej się nie zmieni. Powiedziec mu, ze może mieć dofinansowanie za Ciebie, także może jeszcze zyskac, a jak nic się nie zmieni to może zacznij powoli rozglądać się za inną praca i dopiero jak będziesz miała coś pewnego to się zwolnij.
Odpowiedz
#8
No zobaczę w lipcu po premii....może ochłonie. Tym bardziej, że wykonuję te same obowiązki, a podstawy mamy b.niskie, więc bez premii będzie ciężko. Mam dość stresującą robotę, więc i tak się rozglądam za inną pracą, ale na razie nic ciekawego nie znajduję. Pozdrawiam
Odpowiedz
#9
Blanka to w takim razie trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie dla Ciebie. Wierzę, że dasz rade. Pamiętaj, że mozesz liczyć na Nasze wsparcie tu na forum. Jak masz jakieś pytania, problemy to pisz. Postaramy się pomóc. Trzymaj się Uśmiech
Odpowiedz
#10
Już mi lepiej - dzięki Wam Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości