20-02-2019, 09:50
Witaj, oficjalnie
To ja tez ;)
|
20-02-2019, 09:50
Witaj, oficjalnie
20-02-2019, 15:53
U mnie zaczęło się od bólu w kostce podczas chodzenia ( wiec tez dziwnie ) a pozniej pojawiły się mrowienia i prady w lewej nodze początkowo od kolana w dół później w samej stopie, które trwają do dzisiaj. Mrowienie nasila się kiedy mam jakiś większy stresa albo nerwy.
Generalnie zmiany w głowie miałam od kilku lat ale bez żadnych objawów dopiero na początku 2018 roku zaczęły się pojawiać. Biorę copaxone ze względu na to, ze nie mam jeszcze dzieci trochę uporczywe są te zastrzyki ( sam fakt ze to w ogóle kłucie), mam zrosty za każdym zastrzykiem i często stany zapalne ale cóż trzeba sobie powtarzać ze zawsze mogło być gorzej najważniejsze jest podejście i pozytywne nastawienie choć wiem ze to nie jest proste.
20-02-2019, 21:03
Cześć Poziomka. Witaj na forum. Znajdziesz tutaj dużo odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. A co do choroby to z czesem idzie się "przyzwyczaić".
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
20-02-2019, 22:19
dbałam o tłusty posiłek, tabletkę brałam zawsze po jedzeniu. Żołądkowe przeboje zaczęły się po włączeniu dawki 240 g - mniej więcej po tygodniu. Ogólnie źle się czułam po Tecfiderze, lepiej po Interferonie, choć też nie jest idealnie
20-02-2019, 22:34
Poziomka, bardzo szybko odstawiłaś Tec! Ja miałam tak samo - po tygodniu od pełnej dawki był dramat - 2 tygodnie mega bólu brzucha, wymiotów i biegunek. Też tylko leżałam i nie mogłam nic przełknąć. Ale wytrzymałam i od tamtego czasu nie mam absolutnie żadnych skutków ubocznych. Nie wyobrażam sobie, żeby zmieniać Tec na coś mniej skutecznego, ale trzymam kciuki żeby w Twoim przypadku interferony się sprawdziły.
21-02-2019, 00:42
(20-02-2019, 22:34)JustynaS napisał(a): Poziomka, bardzo szybko odstawiłaś Tec! Ja miałam tak samo - po tygodniu od pełnej dawki był dramat - 2 tygodnie mega bólu brzucha, wymiotów i biegunek. Też tylko leżałam i nie mogłam nic przełknąć. Ale wytrzymałam i od tamtego czasu nie mam absolutnie żadnych skutków ubocznych. Nie wyobrażam sobie, żeby zmieniać Tec na coś mniej skutecznego, ale trzymam kciuki żeby w Twoim przypadku interferony się sprawdziły. odstawiłam, bo musiałam wrócić do pracy i codziennego funkcjonowania, poza tym prawie się odwodniłam. Mój neurolog powiedział, że on na początek drogi uważa, że interferon jest dobry i oficjalnie o kilka procent mniej skuteczny od nowych leków i żebym się nie martwiła złą sławą interferonu, bo w tym roku obchodził bodajże 30 lecie istnienia na rynku i powodzenia w leczeniu
21-02-2019, 02:12
" oficjalnie o kilka procent mniej skuteczny od nowych leków"
to ja poproszę jakiekolwiek badania na to wskazujące.
21-02-2019, 19:58
parafrazuję słowa lekarza, nie jestem w posiadaniu wyników badań
22-02-2019, 12:09
Źle się wyraziłem -- poprosiłbym lekarza o jakiekolwiek wyniki badań to potwierdzające. Zgodnie z moją wiedzą, jest to brednia. Co nie znaczy, że interferon nie działa; nie lubię po prostu jak się celowo w błąd wprowadza pacjenta i nie daje pełnego obrazu wybranego sposobu leczenia.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|