Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Alkohol, SM i leki
#21
Ja nie palilam i nie pale pomijając lata młodości Oczko Pamiętam, że jak już miałam podejrzenie SM, to lekarz w szpitalu odradzil mi papierosy i alkohol (ewentualnie jeden kieliszek czerwonego wina ).
Odpowiedz
#22
Joanna to ja spokojnie mogę zrezygnować z papierosów ale tylko lampka wina??? To kicha Smutny
Ale ja akurat nigdy nie paliłam. Nie dałam się wciągnąć siostrze ale od dzieciństwa miałam częste zapalenia oskrzeli. Ale z drugiej strony siostry paliły i mają zawędzone płuca i nic im nie jest. No ale teraz na stare lata nie opłaca mi się zaczynać przygody z fajkami.
Odpowiedz
#23
Sloneczko25 ja oczywiście rad lekarzy słucham ale nie do wszystkich się stosuje Uśmiech lampka czerwonego wina to stanowczo za mało Oczko
Odpowiedz
#24
No i tego się trzymajmy Oczko
Ja stosuję się do tych mądrych rad.
Odpowiedz
#25
(06-10-2017, 15:21)Grzes92 napisał(a): jak mam być szczery to tak, pale papierosy i to już długi staż mam bo już 12 lat, zastanawiałem się nad tym czy rzucić ale po tak długim stażu różnie to może się odbić na zdrowiu gdyż każdy organizm inaczej reaguję, obawiam się tego jak bym rzucił że rzut może byc bardzo silny.

Ja nie pale i nie paliłam ale kiedy leżałam na oddziale to jeden pan tam rzucał palenie. Policzył sobie ile wypala papierosów w ciągu dnia i postanowił ze będzie palił codziennie o jednego mniej. Kiedy wychodziłam ze szpitala był już na 4 papierosach wiec zbliżał się do końca. Może warto takiej metody spróbować?
Powodzenia Uśmiech
Odpowiedz
#26
(06-10-2017, 22:06)Joanna napisał(a): Sloneczko25 ja oczywiście rad lekarzy słucham ale nie do wszystkich się stosuje Uśmiech lampka czerwonego  wina to stanowczo za mało Oczko

Ja jak byłam po zastrzyki to mi oddziałowa powiedziała żebym nie piła w dniu zastrzyku bo zastrzyk robię wieczorem a pić też raczej nie pijemy z rana ;Oczko
Po prostu szkoda leków - są na bazie białko a alkohol ścina białko więc już lepiej przesunąć zastrzyk o jeden dzień.
Odpowiedz
#27
Czerwone wino działa ochronnie na układ nerwowy, ja nie widzę przeciwwskazań, oczywiście z umiarem Uśmiech tym bardziej że głowę mam słabąUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#28
Mi powiedzieli ze lepiej zrezygnować z alkoholi wysokoprocentowych ale jakieś wino czy piwo czasami można sobie wypić. Oczywiście nie przesadzając z ilością.
Odpowiedz
#29
Ja wysokoprocentowych i tak zawsze unikałam, w piwie, takim dobrej jakości oczywiście, jest witamina B6 bodajże


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#30
Piwo dobre na nerki a ja mam z nimi problem
Oczko
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości