A opowiadałaś neuro o tym?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Objaw Lhermitte'a jak wygląda?
|
A opowiadałaś neuro o tym?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
25-12-2019, 11:53
A ja nie wiem czy to to było, ale jakis czas temu przy poruszaniu głową szedł mi prąd od żuchwy do czubka głowy. Mówiłam neuro, ale stwierdziła, że to po przeziebieniu (nie byłam przeziębiona ani wcześniej, ani w momencie zjawiska). Trwało to chyba że dwa miesiące. Takie głupie uczucie, jakby coś na chwilę scierplo i odpuszczało. Nie potrafię tego inaczej opisać.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
25-12-2019, 20:20
Tak, ustąpiło. Nie wiem, co to za cudo było, ale już tego nie ma.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
29-12-2019, 19:51
(25-12-2019, 02:48)JMonika79 napisał(a): Hej Kris, może przeczekaj i minie Ci to wkrótce też.Hej JMonika79! Na początku z objawem Lhermittea miałam tak samo jak Ty. Pojawił się pod koniec rzutu i ja to lekarzowi określiła jako wibrację wzdłuż kręgosłupa idącą aż do nóg ale to nie zaczynało się od szyi tylko raczej odc. piersiowego lub niżej nawet. Lekarz nie bardzo wiedział o co mi chodzi. Ja w ogóle nie skojarzylam tego z uczuciem przechodzacego prądu (prąd kojarzy mi się z czymś bolesnym, może to też zależy od napięcia ?), dopóki to się nie nasiliło. Może nadal nie jest to bolesne ale strasznie nieprzyjemne niekiedy i teraz już jest zawsze obecne przy zginaniu szyi (na początku tylko czasami). Dodam, że mam zmiany w rdzeniu kregowym szyjnym i po wlewach sterydu wcale to nie ustąpiło a nawet w pewnym momencie się zaostrzyło. Jestem już miesiąc po sterydach i od tamtej pory objaw Lhermittea jest ciągle ze mną. Czasem słabszy czasem intensywniejszy ale jest. Za kilka dni wybieram się do neurologa to podpytam o to jeszcze dokładniej. Pozdrawiam ?
29-12-2019, 20:45
(29-12-2019, 19:51)Anilewe84@ napisał(a):(25-12-2019, 02:48)JMonika79 napisał(a): Hej Kris, może przeczekaj i minie Ci to wkrótce też.Hej JMonika79! Na początku z objawem Lhermittea miałam tak samo jak Ty. Pojawił się pod koniec rzutu i ja to lekarzowi określiła jako wibrację wzdłuż kręgosłupa idącą aż do nóg ale to nie zaczynało się od szyi tylko raczej odc. piersiowego lub niżej nawet. Lekarz nie bardzo wiedział o co mi chodzi. Ja w ogóle nie skojarzylam tego z uczuciem przechodzacego prądu (prąd kojarzy mi się z czymś bolesnym, może to też zależy od napięcia ?), dopóki to się nie nasiliło. Może nadal nie jest to bolesne ale strasznie nieprzyjemne niekiedy i teraz już jest zawsze obecne przy zginaniu szyi (na początku tylko czasami). Dodam, że mam zmiany w rdzeniu kregowym szyjnym i po wlewach sterydu wcale to nie ustąpiło a nawet w pewnym momencie się zaostrzyło. Jestem już miesiąc po sterydach i od tamtej pory objaw Lhermittea jest ciągle ze mną. Czasem słabszy czasem intensywniejszy ale jest. Za kilka dni wybieram się do neurologa to podpytam o to jeszcze dokładniej. Pozdrawiam ? Cześć, napisz coś o sobie w dziale „przedstaw się”, widzę że to Twój pierwszy post na forum, masz sm czy tylko ten jeden objaw? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
30-12-2019, 02:16
05-01-2020, 10:03
Hejka! A ja dowiedziałam się tyle że może minie a może nie. Kto to wie... Może coś zostać na stałe ale nie musi. Obecnie objaw Lhermittea nadal odczuwam ale jest mniej nasilony w porównaniu z tym co było po sterydzie.
Czuje się coraz glupsza po każdej wizycie... Ostatnio usłyszałam że to może nie SM tylko inna choroba demielinizacyjna. Jaka? To ma określić jakiś lekarz w Poradni Stwardnienia Rozsianego i wdrożyć odpowiednie leczenie...
05-01-2020, 10:08
A jaki lekarz powiedział że to być może nie sm? Neuro czy rodzinny?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
05-01-2020, 10:53
Neurolog
05-01-2020, 11:53
I co dalej diagnostyka?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|