11-12-2018, 15:04
Sport
|
14-12-2018, 13:11
od 3 lat regularnie biegam (50-80 km tygodniowo zależy czy mam przygotowanie do sezonu czy nie). Kilka półmaratonów zaliczonych (życiówka 1:30). O maratonie nie myslałem hmm... trochę ze strachu przed SM ale w maju tego roku po 3 miesiecznym treninngu typowo maratońskim uciekłem w Wings For Life 35km Małyszowi więc biegam dalej i w 2019 zadebiutuje na królewskim dystanie (w tym po 900km przygotowań dopadła mnie kontuzja).Nie wyobrażam sobie nie uprawić sportu (biegania) dzięki temu jestem zdrowy Sport to zdrowie !
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
14-12-2018, 17:53
Ładnie, ja biegam raczej 10 kilometrów w tygodniu, nie tak religijnie, ale mocno podziwiam wytrwałość, SM czy nie.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości