Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autoprezentacja
#1
Uśmiech 
Na początek może kilka słów o mnie:
Mam na imie Paweł ur.83r. Ogólny stan zdrowia Ok.
Lekkie skrzywienie kregosłupa płaskostopie.
W dzieciństwie wypadek samochodowy.wstrząs mózgu i złamana podstawa czaszki.(kilka ran z ubytkami tkanek ale sciegna nerwy ok. 
Kilka nieprzyjemnych akcji z dłońmi(jestem stolarzem) 2razy zespalane sciegna.palcow bez żadnych trwałych następstw. 
2010. Przedawkowanie fentanylu.2dni w szpitalu,urocza młoda Pani dr.milion badan.wdzucam fot-moze ktos zinterpretuje wyniki niestety z mojej strony Brak jakiejkolwiek reakcji.
W 2014 roku hospitalizowany psychiatrycznie. Rozpoznanie osobowość nieprawidłowa F60.2
Zaburzenia psychotyczne w uzależnieniu mieszanym F 19.5
Pewnie większość tych faktów jest bez znaczenia ale myślę że te o których napiszę Teraz już jakieś znaczenie mają:
1. Mój ojciec od wielu lat choruje na SM
2.
Rok 2009 lekkie problemy ze wzrokiem drętwiejąca noga lekarz rodzinny skierowanie do okulisty i neurologa oraz laryngologa i od razu skierowanie na rezonans magnetyczny głowy żebym mógł pokazać neurologii od razu. Rezonans nie wykazał zmian w badaniu okulistycznym oko prawe w granicach normy oko lewe dwojenie idące do dołu? Reszta dla mnie jest nieczytelna dlatego wrzucam zdjęcia. Wiem że pokazywałem te wyniki i Neurologii i rodzinnej problemy ze wzrokiem minęły Ja wyjechałem za granicę minęło też drętwienie i wszystko było dobrze do pierwszego listopada 2018 roku.
Czułem się źle szybko się męczyłem byłem apatyczny taki umysłowo ociężały do tego drętwiejące udo między miednicą a kolanem bardziej po zewnętrznej stronie utrzymuje się już trzeci tydzień nie mija wcale.
Wybrałem się do lekarz rodzinny pani doktor która wtedy wystawiła mi skierowania i od razu skierowanie na badanie była na urlopie dostałem się do młodej pani doktor która owszem dała mi skierowanie na morfologię do okulisty oraz neurologa jednak żadnych innych badań nie zleciła mówiąc że na przykład rezonans możesz zlecić tylko neurolog ok Mówię trudno Byłem dzisiaj w dwóch przychodniach w jednej zaproponowałem rychły termin maj przyszłego roku w drugiej było jeszcze lepiej Początek września. No i przecież opadły mi ręce. To co dostanę się do neurologa w wakacje dostanę skierowanie na rezonans rezonans zrobię zimą i może latem dostanę się do neurologa zinterpretować wyniki? Przecież to jakaś bzdura w tym czasie ja mogę mieć kilka rzutów które skutecznie mogą osadzić mnie na wózek. Moim skromnym zdaniem prawdopodobnie teraz mam rzut choroby według mnie drugi. Jestem przerażony Mam pytanie odnośnie prywatnego badania rezonansem magnetycznym Czy potrzebuję na takie badanie skierowanie czy może wystawić mi je doktor rodzinna dokładną nazwę tego badania parametry i tak dalej z kontrastem czy bez i chciałbym dowiedzieć się ile takie badanie kosztuje prywatnie. Przecież to co piszę w tym Internecie nijak ma się do tej służby zdrowia ja mogę mieć teraz rzut choroby który może u mnie pozostawić trwałe ślady nie dostaję ani skierowania do szpitala ani dopisku pilne na skierowaniu do specjalisty? Poniedziałek zarejestruję się do doktor rodzinnej poproszę żeby wypisała mi skierowanie na ten rezonans i zrobię go prywatnie Czy myślicie że 1000 zł wystarczy? Czy jeżeli nie daj Bóg uwidocznił się ogniska czy to aktywna czy nieaktywna to czy jest wynikiem takiego rezonansu przyjmą mnie do szpitala na neurologię? Podadzą sterydy zacznę to normalnie diagnozować?
Obecnie nie mam siły do pracy Pracowałem na umowę zlecenie do końca października  i kawałek listopada ale już  nie dałem rady  Zwolniłem się od stycznia mam załatwiam Mam świetną pracę na którą czekam ale póki co ubezpieczenie Urząd Pracy 30 listopada mam wizytę i na pewno znajdą jakąś gównianą pracę w której Na chwilę obecną nie podołam A kiedy jej nie przyjmę zabiorą ubezpieczenie. Ja nie wiem co mam zrobić?  Może położyć się na przystanku i na przykład udawać atak padaczki,, ale wtedy zareagują tak jak powinni niektórzy to piszą że w kilka godzin mieli diagnoza przy pierwszym rzucie byli w szpitalu od razu nie mając w rodzinie przypadków SM które jak wiadomo 30 krotnie zwiększa ryzyko zachorowania nie chciałbym też być nieuczciwy i symulować czegokolwiek żeby przy żeby dostać się na oddział przez SOR czy jest sens rozmawiać jeszcze z lekarzem rodzinnym czy prywatnie neurolog może skierować do szpitala? Przepraszam wszystkich że ten post może być trochę pogmatwany ale naprawdę ciężko mi się myśli a sytuacja z tymi terminami przytoczyła mnie zupełnie podobnie jak zderzenie z rzeczywistością wspaniałych medycznych sloganów. Właściwie nie wiem czego oczekuje Może ktoś by mógł to skomentować dać jakieś wskazówki Przecież to właśnie o diagnozę chodzi szybka diagnoza może uratować życie można nigdy nie usiąść na wózku.
A ttuermin pół roku, dostałaś w maju do neurologa da mi skierowanie na rezonans których robią w grudniu? A do neurologa znowu dostanie się w wakacje? Albo ktoś i jest p**************y ,albo Trzeba komuś posmarować żeby dostać się do szpitala i zostać zdiagnozowanym od razu jak sporo osób tutaj. No w inne cuda ciężko jest uwierzyć zwłaszcza że mojego starego zdiagnozowali po 17 latach! ! ! Mimo klasycznego rozpoczęcia choroby od oczu w81r. A dwa tysiące pierwszym już wózek
 Od2015 tylko częściowo sprawna jedna dłoń. Darmowa służba zdrowia to fikcja albo luksus dostępny tylko dla wybranych.
Dlatego pytam was czy żeby zrobić prywatnie rezonans magnetyczny Potrzebuję skierowania jeśli tak to czy może to być skierowanie od lekarza rodzinnego.?
Jak dokładnie nazywa się badanie mri głowy w kierunku SM? Z moich informacji wynika że co najmniej powinien być T2 może być bez kontrastu pokażę wtedy ogniska ale nie pokaże które są aktywne a z kontrastem pokaże które w tej chwili są aktywne Zgadza się? Czy nie daj Boże jeżeli wykryją ogniska zapalne w tym rezonansie to czy samo to będzie podstawą do jakiegoś w miarę rzetelnego leczenia mnie na przykład przyjęcie na oddział i terapia sterydowa? Tyle się pisze o szybkiej diagnozie W SM. O tym że można interweniować na tyle szybko żeby nigdy nie być niepełnosprawnym. Tyle napisane jest że skuteczna diagnoza która nastąpi szybko, daje szanse na przeżycie całego życia właściwie bez niepełnosprawności warunkiem jest tylko szybkie wdrożenie leczenia oraz ochrona mózgu przed rzutami sterydami. Ale w ten sposób film diagnoza dostanę za 2 lata w skrajnym przypadku już nawet nie będę mógł jej przeczytać. 16 lat płacę ZUS i inne podatki na system który wbrew mojej woli chce ze mnie zrobić inwalidę! Ja przepraszam wszystkich miałem się tylko przywitać przedstawić powiedzieć że Znam trochę tą chorobę z racji choroby ojca zapytać o ten prywatny rezonans. Tego że wyleje się ze mnie tyle żółci nie planowałem. Na skierowaniach mam napisane z 03 kod ICD 10. Świetna obserwacja nie ma co za pół roku śmieszne
Odpowiedz
#2
Prywatnie rezonans robisz bez skoerownia i mowisz czy chceszontrast czy nie. cena zalezy od miejsca gdzie robisz. Sprawdz cennik online
Odpowiedz
#3
Przeczytałam to i przepraszam Cię ale skąd Ty masz takie informacje o SM ? Po pierwsze na to się nie umiera, sterydy nie chronią mózgu, tylko zmniejszają stan zapalny i są używane tylko w trakcie rzutu i to ostrego przeważnie, a przed rzutem chronią Nas leki np. Tecfidera  , interferon, copaxone itp., po trzecie skąd wiesz,  że masz rzut jak nie masz nawet SM ? I skąd te info, że masz 30 - krotnie większe szanse na SM ? Wrecz przeciwnie, jest niewielka szansa na to, ze Ty tez masz SM skoro Twoj tata ma.  Owszem jest wieksza szansa ale bez przesady. Z tego co pisałeś, rezonans masz czysty. Jeżeli czujesz, że coś jest nie tak, to idź na SOR. Przez internet nikt Cię nie zdiagnozuje. Jeżeli będziesz miał rzeczywiście " rzut " lub wyjdzie coś niepokojącego,  to na pewno Cię zostawia w szpitalu.
Odpowiedz
#4
Cześć, sm nie jest dziedziczne, jest bodajże 2% szans że jak któreś z rodziców choruje to też zachorujesz. To bardzo mało. Może po prostu jedź na SOR z tymi objawami, do szpitala w którym jest oddział neurologiczny, neuro Cię zbada i jest szansa że Cię przyjmą na oddział na diagnostykę. Nie denerwuj się bez potrzeby.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#5
Hej, ja też proponuję iść na SOR w szpitalu z oddziałem neurologii, a nawet tam gdzie prowadzą program. wtedy największa szansa żeby Cię szybko zdiagnozowano na podstawie badań. Nie widzę sensu dla którego masz się leczyć prywatnie na własną rękę, ja tak się bujałam po lekarzach przez dwa lata, a jak z rzutem poszłam na sor (nawet nie przyznając się że coś wcześniej się działo - bałam się kolejnej diagnozy nerwica, którą miałam w papierach. We wtorek w nocy pojechałam, w czwartek mri, w piątek diagnoza Sm i odrazu wdrożenie do programu leczenia za dwa tygodnie pierwsze tabletki.
Odpowiedz
#6
Jeśli chodzi o prywatny rezonans - poszukaj cen w internecie, są bardzo zróżnicowane. W niektórych placówkach można zrobić rezonans głowy bez kontrastu w cenie ok 300-400 zł.
Lekarz rodzinny faktycznie nie może wystawić skierowania na rezonans magnetyczny. Może natomiast wystawić skierowanie do szpitala. Na oddziale neurologicznym lekarze przeprowadzą niezbędną diagnostykę. Jeśli objawy Cię niepokoją, może warto jeszcze raz pójść do internisty i zapytać o takie skierowanie.
Odpowiedz
#7
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Kitty niby masz rację że później trzeba do maja czekać na wizytę ale robiąc rezonans magnetyczny dostanę opis badania i będę widział czy są ogniska zapalne w dodatku czy są aktywne w tej chwili czy nie. Myślę że wtedy bez problemów dostałbym się na oddział przez SOR nie czekając już na neurologa. Mógłbym od razu dostać steryd ewentualną diagnozę oraz mieć udokumentowany rzut. Jak będę sobie czekał na te terminy w tym czasie mogę mieć kilka rzutów(skrajny pech) bez diagnozy. A te700 może spowodować że przy kolejnym rzucie U mnie już będzie wdrożone leczenie a ja będę na programie lekowym. Chwilkę się zastanowiłem na tym wszystkim W poniedziałek idę do przychodni oddać krew na badania Chcę zarejestrować się w dzień odbioru badań do mojej pani doktor rodzinnej która przebadał mnie pod kątem SM w 2009 roku podobnie jak teraz dała skierowanie do okulisty i neurologa ale miałem też skierowanie na mri głowy oraz badania okulistyczne takie jak pole widzenia i badanie dna oka już od niej żebym z badaniami mógł pójść do specjalisty. Nie pamiętam kodu ICD 10 na skierowaniu wtedy pamiętam tylko z wykrzyknikiem pilne i podejrzenie SM oraz u ojca SM. Teraz dostałem ICD 10 z03 i żadnych badań poza morfologia i pomyślałem sobie że Poproszę tą panią doktor która była moją prowadzącą podobny zestaw skierowań jak kiedyś te badania wykazało o lekkie dwojenie obrazu w oku Travel 10% zmniejszenie pola widzenia oka prawego ale dno oka było w porządku oraz badanie ogólne okulistyczne też. Okulista lub neurolog skierował mnie też wtedy do laryngologa gdzie wyszła krzywa przegroda i tym podobne pierdoły która zaniedbałem oczywiście. Rezonans magnetyczny głowy z tamtego okresu to jest 2009 rok Cytuję tomografia rezonansu magnetycznego głowy w wykonana sekwencjami FS w obrazach T1 i T2 zależnych nie wykazuje obecności zmian patologicznych w tym zmian ogniskowych w istocie białej i szarej mózgowia układ komorowy oraz pozostałe przestrzenie płynowe wewnątrzczaszkowe prawidłowe widoczne jest niewielkie zapalne zgrubienie śluzówki zatoki klinowej i zachyłków zębodołowych zatok szczękowych koniec cyt.
Widzę że te badania udało mi się zrobić w 2 miesiące. Pomyślałem sobie że poproszę panią doktor o podobne skierowania lub nawet skierowanie do szpitala wyjaśniając jej że bardzo się niepokoję po prostu I choć nie mam spektakularnych efektów z rzutu SM a jednak troszkę się tego obawiam z racji choroby ojca Kolejna sprawa jest taka że przecież takie objawy nie są normalne u 35 latka G4 tydzień mam zdrętwiałe udo. Można mówić że to może być 1000000 chorób na przykład rwa kulszowa albo Jej odwrotność z przodu uciskająca a ten nerwowy czy jak ale to są Właściwie najlżejsze choroby manifestujące się w ten sposób. Dlatego Zawiodłem się postawą lekarza rodzinnego mogłem po prostu kłamać. Zresztą ona nawet mnie nie zbadał a nie słuchała stetoskopem nie dotknęła mojego uda żeby sprawdzić czy jest zimne czy ciepłe zapytała o wzrost wagę ja nie wiem trochę to wszystko dziwne nie zmierzyła temperatury ani ciśnienia krwi czy pulsu..... Ja to się w********m troszkę w szok.  Na razie nie wiem co zrobię póki co Oddam krew i z nią porozmawiam ale na następny weekend faktycznie moją przepustkę na oddział neurologii może być rozbita głowa. Na razie chcę żeby moje myśli Odpoczęły tego tematu i od zdrowia mojego. A więc wystarczy i Jeśli pójdę do pracowni rezonansu magnetycznego prywatnie i poproszę o badanie mri głowy z kontrastem? Nie Potrzebuję skierowania ?Ile będę czekał na wynik badania wraz z opisem? Czy neurolog  na wizycie prywatnej może wypisać skierowanie do szpitala na diagnostykę pod kątem SM ? Może właśnie w ten sposób to załatwić prywatnie iść do neurologa opowiedzieć mu o wszystkim? ) pytanie hipotetyczne Przypuśćmy że rezonans pokazuje zmiany aktywne dotyczy to wystarczy żeby iść na SOR aby udzielono mi jakieś pomocy albo chociaż zdiagnozowano SM?. Chciałbym też powiedzieć że nie jestem typem hipochondryka osoby przesadnie dbającej o zdrowie jednak myślę że odżywiam się w miarę okej suplementuje witaminę D magnez wiele dobrej jakości witaminy i minerały firmy Olimp sporty siłowe też prawie zawsze są obecne w moim życiu mniej lub bardziej dlatego Znam też swoje możliwości fizyczne it co się ze mną dzieje ostatnio nie jest normalne A pewnie 90% pacjentów cierpliwie czekał oby do maja..... empatii to też trochę ich Powinni uczyć, Wychodzi na to że obsługi stetoskopu też Eh przepraszam dziękuję wam za szybkie odpowiedzi nawet Jeśli okaże się że moja choróbsko to co innego To myślę że i tak nie znikne całkowicie z tego forum. W każdym razie na pewno dam znać co z moim zdrowiem.  Jeszcze coś wpadło mi do głowy Moja mama miała wylew tętniczy krwi do mózgu tak zwanego tętniaka właściwie to 1 pęka znaleziono 4 moja mama była operowana odzyskała pełnię zdrowia. No ale choróbsko też jest genetycznie przekazywany dalej także jestem podatny A zdarza się tak że taki tętniak uciska jakiś nerw Kiedy rośnie na tej zasadzie jak guz tyle że jest to część tętnicy wypełniona krwią Czy badanie mri wykazało by tętniaka na tym samym badaniu co SM? Na pewno tętniaki zależne są od przepływu krwi. Z tego co pamiętam mamie zawsze robili tomograf z kontrastem Ale mogło to też być dlatego że tego pękniętego tętniakai2 które nie pękły Iza cisnęli takimi tytanowymi klipsami i chyba to było powodem dlaczego zrobiono tomografu a nie rezonans ale głowy już nie dam? Jeszcze raz dziękuje wam za wyrozumiałość oraz że komuś się w ogóle chce to czytać. W każdym razie widzę wszyscy walczycie i właśnie taka postawa zasługuje na pochwałę Ja też nie mam zamiaru się poddawać i po prostu nie dam się zbywać. Zdrówka wszystkim
W populacji 0.13%choruje na SM. To jest jedna osoba na 1000. W przypadku osób o której W najbliższej rodzinie wystąpiło pojedyncze SM ryzyko zachorowania wynosi 3% stwardnienie rozsiane samo w sobie nie jest dziedziczne ale dziedziczy się predyspozycje do tej choroby a 3% to jest 33 osoby chore na tysiąc. A są źródła podające że nawet 8%. Przepraszam ja może czasami nie wyrażam się precyzyjnie Nie znam się na nowoczesnym i zaawansowanym leczeniu stwardnienia rozsianego wiem że sterydy poddaje się podczas zrzutu choroby co zapobiega właśnie trwałym uszkodzeniam
Joanna napisał 24-11-2018, 00:36:
Nie przeklinamy na forum.
Odpowiedz
#8
Nie musisz miec skoerowania. Ja wynik mialam po godzinie tzn opis. Ale niektorzy czekaja dluzej. Ja w malym miescie mieszkam moze dlatego u mnie opis byl przygotowany tak szybko. Mnie neurolog na wizycie prywatnej skoerowal do szpitala ale mial podstawy po tym co mi wyszlo w mri. Najlepiej jakbys zaczal od wizyty u neurologa. Spytaj go o to o co nas pytasz. Zadajesz pytania na ktore zna odpowiedz lekarz a nie my.
Odpowiedz
#9
Matko jedyna...

Idź na prywatną wizytę do neurologa, zrobi badanie neurologiczne i oceni co się dzieje.

Jeżeli będziesz musiał czekać na rezonans kilka miesięcy - nic się nie stanie, nie robi to żadnej różnicy w kontekście całej choroby.

I przestań się zadręczać, tylko pogarszasz swój stan.

"Przecież to jakaś bzdura w tym czasie ja mogę mieć kilka rzutów które skutecznie mogą osadzić mnie na wózek. "

To to jest bzdura. SM nie działa sadzając kogokolwiek na wózek w ciągu roku czy dwóch. Poza tym, mówiąc brutalnie, jeżeli będziesz miał faktyczny 'rzut' to pójdziesz na SOR i cię zdiagnozują.

Ze spokojem, na prawdę, kilka miesięcy NIC nie zmieni w kontekście całej choroby.

Ojca diagnozowano wiele lat, bo nie było w tamtym czasie dostępu do porządnych rezonansów + badania biochemiczne PMR były do kitu.

Poza tym - ktoś chorujący w latach 80tych i 90 tych nie dostawał żadnych terapii, poza sterydami (których dawkowanie też było wtedy, mówiąc delikatnie, średnie), więc wielkiej różnicy w tamtym czasie to nie robiło.

Teraz to co innego, ale znów - kilka miesięcy od podejrzenia SM do EWENTUALNEJ diagnozy to niewiele.

Plus - pisz z akapitami i odstępami, na forum są osoby mające problem ze wzrokiem.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#10
Nom. Ja na raty czytałam bo mi się tekst zlewał.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości