Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czesc Wszystkim
#11
No biore ten betaferon dopiero 4tyg to pewnie nawet nie zaczął działać, podobno po 6tyg 
Leczy się ktos z was betaferonem?
zreszta nie bede w powitalni sie bawil w sto pytan do, tylko poszukam na forum
Odpowiedz
#12
(15-11-2018, 18:52)zyga napisał(a): Dziekuje za dobre słowo
Właśnie leze juz w szpitalu, podobno 3 dni kroplowka z kortizonem i na ten czas kazali odstawic betaferon
Pierwszy rzut choroby pokazal sie tak dziwnie bo ubralem za ciasne buty i wtedy się wszystko zaczelo... mrowienie stóp itd.
Teraz drugi rzut za duzo czasu za kierownicą i przemęczenie.
Widze ze musze sie oszczędzać bo rzuty beda sie pojawiac.
Jestem dopiero 2 miesiące po diagnozie i nie moge siępozbierac, ciągłe pytania dlaczego ja? Mam bardzo wielkie oparcie w mojej żonie ale ja jako mężczyzna chce dawac oparcie i zapewnic przyszlosc mojej rodzinie a tego sie boję ze SM mi to uniemozliwi

zobaczysz minie ten najgorszy okres po diagnozie i póki leki zaczną działać. Staniesz na nogi i będzie dobrze, ale musisz być silny. Wytrwałości trzymaj się. Masz dla kogo walczyć
Odpowiedz
#13
Dzięki Ci wielkie az serducho rosnie :-)
Odpowiedz
#14
(15-11-2018, 18:52)zyga napisał(a): Dziekuje za dobre słowo
Właśnie leze juz w szpitalu, podobno 3 dni kroplowka z kortizonem i na ten czas kazali odstawic betaferon
Pierwszy rzut choroby pokazal sie tak dziwnie bo ubralem za ciasne buty i wtedy się wszystko zaczelo... mrowienie stóp itd.
Teraz drugi rzut za duzo czasu za kierownicą i przemęczenie.
Widze ze musze sie oszczędzać bo rzuty beda sie pojawiac.
Jestem dopiero 2 miesiące po diagnozie i nie moge siępozbierac, ciągłe pytania dlaczego ja? Mam bardzo wielkie oparcie w mojej żonie ale ja jako mężczyzna chce dawac oparcie i zapewnic przyszlosc mojej rodzinie a tego sie boję ze SM mi to uniemozliwi

CześćUśmiech Przede wszystkim nie można się uzalac nad sobą. Ta choroba to i tak lepsza z opcj, która mogła Cię spotkać.  Z SM trzeba żyć normalnie. Przejmując się i myśląc co może być itp. pogłębiasz stres, który niczemu nie służy. Masz kochająca żonę i walcz dla niej, nie przysparzaj Jej dodatkowych zmartwień i uwierz mi, że nawet z beznadziejnych stanów da się wyjść obronną ręką,  jeżeli tylko będziesz chciał. Psychika działa wiele. Nie wolno się poddać i załamywać. Trzymam kciuki i wracaj szybko do zdrowiaUśmiech Wierzę, że Ci się uda Oczko
Odpowiedz
#15
Dziękuję bardzo :-)
Odpowiedz
#16
Tak jeszcze dorzucę ze z pierwszym rzutem chodzilem i pracowałem normalnie okolo miesiac czasu. 
Rano wstawalem i musiałem rozruszac troche nogi bk po nocy byly zdretwiałe, noi ten brak czucia.
Przez dzień w pracy bylo dobrze, (pracuje na budowie) normalnie sie ruszalem tylko ten brak czucia. 
Po pracy za to ekstremalne zmęczenie... dętka...
najgorzej bylo w weekendy bo brak ruchu, lezenie przed tv co sprzyjalo drętwieniu nóg

a najgorzej sie czułem po sterydach jak wyszedłem ze szpitala, o Boze...
kilka nocy pod rzad pobudka co godzine siku
Poty mnie tak zlewaly ze podkoszulek, poduszka i materac bylo mokre jakby wiadro wody wylano
Odpowiedz
#17
No na sterydy ludzie rożnie reagują.

Ja ich nie znoszę, toteż przyjąłem tylko raz, przy diagnozie 7 lat temu.

Na szczęście nie miałem od tego czasu na tyle mocnych rzutów, żeby decydować się na sterydy.
Odpowiedz
#18
(16-11-2018, 21:06)zyga napisał(a): No ja mialem w Sierpniu 1szy rzut we wrześniu diagnoze i teraz listopada drugi rzut... kur...! to tylko 2miechy odstepu...

Ale lek jeszcze w pelni nie dziala tak naprawde. Przykro mi ze ci choroba tak daje po du.... ale mi lekarz mowil ze te 3-4 mce mija zanim lek zacznie działac
Odpowiedz
#19
Hej. Ja biorę betaferon. Tak naprawdę ja po 8 miesiącach od Solu i 5 po rozpoczęciu Betaferonu zaczęłam się czuć tak jakby choroba mnie nie dotyczyła. Także daj sobie czas Uśmiech
Odpowiedz
#20
Jutro rano ostatnia dawka sterydu i do domu,
i biore L4 na tydzień bo pewnie będzie tak jak ostatnio po sterydach... pozamiata mnie nieźle :-)
Ale w trakcie podawania czuje się fajnie... najgorzej po odstawieniu...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości