Jak wygląda opieka u Was u placówce?
|
Jak wygląda opieka u Was u placówce?
|
29-09-2018, 10:56
To założę wątek na to, ja widzę lekarza co miesiąc, przy odbiorze leków, zawsze jest wywiad, a jak mnie coś bardzo niepokoi to badanie, inne badania jak w programie raz na kwartał, rezonans w placówce obok, sami do mnie dzwonią umówić termin, skierowanie tez od razu oni dostają, wyniki odbieram na wizycie tam gdzie się leczę.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 
29-09-2018, 11:20
To ja ide na oddzial raz w mcu i widze sie z lekarzem. Mloteczek, badanie odruchow itp. Pytania zadaje jak sie czuje, co slychac, czy ja chce o cos spytac. Milo bylo Pania zoabczyc widzimy sie za mc. Pielegniarka daje lek. I wychodze. Jedynie na co moge ponarzekac ze czasem dlugo czekam na Izbie az mnie ktos zaprowadzi na oddzial. Co 3 mce krew, mocz. Roczny rezonans na takiej samej zasadzie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 
29-09-2018, 11:23
Ja co 2 miesiące jeżdżę do szpitala po odbiór zastrzyków. Wtedy też mam lekarza zawsze przyjdzie i mnie zbada. Wcześniej jeździłam co miesiąc, to wyniki miałam co 2 miesiace. Teraz jak pojade to mam dostac 3 opakowania to pozniej pewnie pojde w styczniu i będę miała rezonans konyrolny. Mam jeszcze wizyty u mojego neurologa ale to tak co 6 tyg. Jak mi pasuje.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
29-09-2018, 11:59
Ja tez mam lokalną neuro, wizyty umawia mi tak z raz na pół roku, żeby karta w poradni była aktualna, ale zawsze jakby się coś zadziało mogę przyjść do niej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
29-09-2018, 13:36
(29-09-2018, 10:56)hela napisał(a): To założę wątek na to, ja widzę lekarza co miesiąc, przy odbiorze leków, zawsze jest wywiad, a jak mnie coś bardzo niepokoi to badanie, inne badania jak w programie raz na kwartał, rezonans w placówce obok, sami do mnie dzwonią umówić termin, skierowanie tez od razu oni dostają, wyniki odbieram na wizycie tam gdzie się leczę. Ja również co miesiąc, wchodze do gabinetu i jest ogólny wywiad jak się czuje, czy jakieś skutki uboczne się częściej pojawiają itd, później idę po odbiór leku do pielęgniarki, nie zajmuje to wiele czasu jestem tam max 15min. A badania krwi miałam raz, teraz dostałam kolejne skierowanie i będę robić (zobaczymy jak wyjda wyniki) a wizyta roczna Jeszce przede mną, Jeszce pół roku 
29-09-2018, 20:03
U mnie wizyty co mies. na oddziale szpitalnym. Raz na kwartał przechodzę przez izbę przyjęć, w pozostałe przez sekretariat. Badania neurologiczne co mies. reszta jak w programie no chyba że coś wychodzi nie tak to wtedy badania co mies.
Leki wydaje oddzialowa która niestety ma czas na wszystko więc zazwyczaj w szpitalu spędzam od 8-12
29-09-2018, 20:07
U mnie wizyta 1 raz na 3 miesiące przez izbę. Rano badania a popołudniu odbiór leków u lekarza prowadzącego. Nie chodzę poza programem do neurologów.
29-09-2018, 20:11
To też zależy od leku przyjmowanego. Ja z moim neurologiem widzę się co miesiąc, mam pobieraną krew co 3 miesiące na JC, raz na dwa lata mam punkcję w celu oznaczenia tego samego wirusa.
29-09-2018, 20:17
To u mnie w programie to bida jest. Recepta i skierowania u pielęgniarki. Przy zmianie lekarza prowadzącego program wymusiłam badanie to zostałam wysłana do psychologa;-) za drugim razem z tą panią doktor wzięłam wszystkie swoje badania i już potraktowala mnie poważnie i skierowała na rezonans rdzenia. Zobaczymy co będzie dalej :-)
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
