28-08-2018, 23:12
(28-08-2018, 23:06)shazza napisał(a): 3) Czy masz jasno zdiagnozowane SM? Czy masz np. jakieś zmiany w MRI i kliniczne podejrzenie, a twoja psychika załatwia resztę?
Mam zmiany w MRI i szereg objawów.
Czyli nie masz zdiagnozowanego SM. W związku z tym - dalsza diagnostyka w celu potwierdzenia/wykluczenia (jest, nie spoglądając do podręcznika, kilkanaście/kilkadziesiąt chorób, które dają zmiany w MRI i objawy neurologiczne). Punkcja, konsultacja neurologiczna, rezonans rdzenia, poszerzone badania krwi etc. itd. itp.
Nie twierdzę, że nie mogą cię zdiagnozować z tą chorobą, ale diagnozowanie siebie samego (a mam wrażenie, że właśnie to tutaj zachodzi) jest najdurniejszym pomysłem we wszechświecie, bo wchodzimy w sferę przeładowania informacjami z Google, psychosomatykę, etc. itp. itd.
(swoją drogą, jeżeli mówimy o statystykach, większość osób diagnozujących samych siebie z SMem, diagnozuje się z postacią pierwotnie postępującą, bo to jest "ta najgorsza", tak przynajmniej wynika z informacji zaprzyjaznionej neurolog). Znów, nie mówię, że sobie zmyślasz, ale jest na prawdę kilkadziesiąt chorób, które należy sprawdzić, zanim neurolog powie: "obserwujemy Pana/Panią w kierunku PPMS".