04-09-2018, 09:49
(04-09-2018, 05:34)shazza napisał(a): Zaraz Hela doradzi Ci byś zaczeła sie leczyć wzięła w garść i przestała użalać wiec lepiej nie okazuj słabości.Sorry taka dygresja.PP to rzeczywiście paskudna odmiana.Ja wspomagam się środkami uspokajającymi i jest lepiej.Staram się chodzić biorę d3 b12.Ponoć to inna jednostka chorobowa niż RR więc standartowo nie da się leczyć.Jest co prawda OCREVUS ale w PL jeszcze nieosiągalny.Pozostaje nam czekać i leczyc sie alternatywnie.
Tu jest dziennik chorego na PP.Warto poczytać....
http://moje-melbourne.blogspot.com/p/mul...gania.html
Przepraszam, że w tym watku się wtracam ale shazza prosiłabym Cię o spokój. To było nieładnie z Twojej strony. Tak jak pisała Anka od dzisiaj " czyste kartki " . Szanujmy się nawzajem. Mogę na Ciebie liczyć ?