Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Leczenie w Niemczech
#11
O ile dobrze pamietam to po 4 mcach lek zaczyna dzialac- ale nie mam prwnoscio
Odpowiedz
#12
kurde... dlugo to czekanie najgorsze
Pielęgniarka mowila ze po 6tyg będzie działał...
lub nie... i wtedy trzeba będzie zmienić, tylko na co?
Odpowiedz
#13
Napisze ci co mi mowil neuro. Nie zmienia sie leku od tak. Co 3 mce ja mam robione badania kontrolne- krew i mocz i co rok rezonans. Przez 6 tyg to organzim sie jeszcze nie przyzwyczai raczej do leku. Pisze to co mi mowil moj lekarz. Najpierw trzeba zobaczyc jak ty ogolnie reagujesz na lek. Czy sa skutki u oczne itp.
Odpowiedz
#14
Aha, dzięki za info
jak narazie brak jakichkolwiek skutków ubocznych
zobaczymy jak będzie dalej.
Odpowiedz
#15
Z tego co ja się dowiedziałam to zmieniają lek jeśli na początku występują takie objawy że uniemożliwiają funkcjonowanie (dziewczynie zmienili tec bo codziennie wymiotowała), a po kontrolnym rezonansie ewentualnie jeśli nie ma widocznego działania, bo są rzuty i zmiany aktywne
Odpowiedz
#16
rezonans mam miec w marcu ale neuro powiedział ze moge wcześniej jak chce, moze styczen luty.
Odpowiedz
#17
A jak to jest gdy sie przyjedzie do Niemiec do meza, ktory ma obywatelstwo i pracuje w Niemczech 13 lat. Odczego mam zaczac. Wiadomo meldunek a potem, gdzie do lekarza?
Odpowiedz
#18
A masz niemieckie ubezpieczenie?
Odpowiedz
#19
maz musi dopisac cie do swojego ubezpieczenia....jak juz dostaniesz karte np z Aok czy innej krankenkasse to musisz znalezc neurologa - tak mysle i najlepiej miec przetlumaczona historie choroby...
Odpowiedz
#20
Ok. Dzięki.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości