Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmiany w MRI
#11
(29-03-2018, 12:26)mufa napisał(a): Becia sprawdzę w domu. A czuje się ok żadnych poważniejszych dolegliwości

Dobrze Uśmiech

(29-03-2018, 12:39)Akinom napisał(a): Ja mam tego trochę w głowie (m.inn.mozdzek, przysadka, płaty Skroniowe), a w rdzeniu tez tego trochę jest, m.inn.cos, co nazwali plakiem i to coś jest dość duże. Dzięki temu mam coraz większe problemsowoy z chodzeniem, równowaga, plus nie mam czucia w dłoniach, stopach i okresowo w roznulych innych częściach ciała.

Rozumiem.  A długo już chorujesz?

(29-03-2018, 13:10)Bubka napisał(a): Ja mam liczne rozsiane ogniska w istocie białej obu półkul mózgu,  głównie przykomorowo. Na ta chwile mam zdretwiala prawą rękę i ścisniete mięśnie na żebrach. Wrażenie jakby mnie ktos scisnal mocno bandażem elastycznym.

A długo już chorujesz?
Odpowiedz
#12
(29-03-2018, 11:44)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 09:52)hela napisał(a): ja mam w głowie, w takim miejscu w którym nie robią człowiekowi krzywdy, no i w rdzeniu, taką która mnie sponiewierała strasznie, ile ich jest to nie wiem, plus kilka starych, a po operacji którą miałam w marcu doszło pięć nowych w głowie

Hela a czujesz się dobrze?

(29-03-2018, 09:45)mufa napisał(a): Ja też mam liczne zmianyw głowie i w rdzeniu kilka plus odc. szyjny

A w jakiej lokalizacji masz zmiany w głowie? Jak czujesz się na codzień?

Hela a jakie są to miejsca które nie robią krzywdy? A ta w rdzeniu to jaka szkodę Ci wyrzadzila?
Odpowiedz
#13
Ja choruje od 20 lat, z zaostrzeniem się objawów tak +/- trzy i pół roku temu.
Odpowiedz
#14
Diagnoze mam z listopada. Zastrzyki od stycznia a zaczęłam chorować w 2010 roku.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#15
(29-03-2018, 14:49)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 11:44)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 09:52)hela napisał(a): ja mam w głowie, w takim miejscu w którym nie robią człowiekowi krzywdy, no i w rdzeniu, taką która mnie sponiewierała strasznie, ile ich jest to nie wiem, plus kilka starych, a po operacji którą miałam w marcu doszło pięć nowych w głowie

Hela a czujesz się dobrze?

(29-03-2018, 09:45)mufa napisał(a): Ja też mam liczne zmianyw głowie i w rdzeniu kilka plus odc. szyjny

A w jakiej lokalizacji masz zmiany w głowie? Jak czujesz się na codzień?

Hela a jakie są to miejsca które nie robią krzywdy? A ta w rdzeniu to jaka szkodę Ci wyrzadzila?

W głowie mam zmiany w jakiś obszarach mózgu których nie używamy, tak powiedział lekarz, mamy tam na szczęście mnóstwo takiego nieużywanego miejscaUśmiech  od tej w rdzeniu miałam porażenie nerwu trójdzielnego, niedowłady rąk zwłaszcza prawej dłoni, i nóg zwłaszcza lewej, 7 x solu +rehabilitacja i jestem prawie jak nowa, przy pogorszeniach coś się tam czasem odzywa, ale do przeżyciaUśmiech
Odpowiedz
#16
(29-03-2018, 17:02)hela napisał(a):
(29-03-2018, 14:49)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 11:44)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 09:52)hela napisał(a): ja mam w głowie, w takim miejscu w którym nie robią człowiekowi krzywdy, no i w rdzeniu, taką która mnie sponiewierała strasznie, ile ich jest to nie wiem, plus kilka starych, a po operacji którą miałam w marcu doszło pięć nowych w głowie

Hela a czujesz się dobrze?

(29-03-2018, 09:45)mufa napisał(a): Ja też mam liczne zmianyw głowie i w rdzeniu kilka plus odc. szyjny

A w jakiej lokalizacji masz zmiany w głowie? Jak czujesz się na codzień?

Hela a jakie są to miejsca które nie robią krzywdy? A ta w rdzeniu to jaka szkodę Ci wyrzadzila?

W głowie mam zmiany w jakiś obszarach mózgu których nie używamy, tak powiedział lekarz, mamy tam na szczęście mnóstwo takiego nieużywanego miejscaUśmiech  od tej w rdzeniu miałam porażenie nerwu trójdzielnego, niedowłady rąk zwłaszcza prawej dłoni, i nóg zwłaszcza lewej, 7 x solu +rehabilitacja i jestem prawie jak nowa, przy pogorszeniach coś się tam czasem odzywa, ale do przeżyciaUśmiech

To cieszę się że pomogło i że jest dobrze. Wiadomo są gorsze dni ale trzeba przeżyć i myśleć że za chwilę przyjdą lepsze Uśmiech i te wszystkie dolegliwości to wszystkie rzuty które miałaś dotychczas ?

(29-03-2018, 17:02)hela napisał(a):
(29-03-2018, 14:49)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 11:44)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 09:52)hela napisał(a): ja mam w głowie, w takim miejscu w którym nie robią człowiekowi krzywdy, no i w rdzeniu, taką która mnie sponiewierała strasznie, ile ich jest to nie wiem, plus kilka starych, a po operacji którą miałam w marcu doszło pięć nowych w głowie

Hela a czujesz się dobrze?

(29-03-2018, 09:45)mufa napisał(a): Ja też mam liczne zmianyw głowie i w rdzeniu kilka plus odc. szyjny

A w jakiej lokalizacji masz zmiany w głowie? Jak czujesz się na codzień?

Hela a jakie są to miejsca które nie robią krzywdy? A ta w rdzeniu to jaka szkodę Ci wyrzadzila?

W głowie mam zmiany w jakiś obszarach mózgu których nie używamy, tak powiedział lekarz, mamy tam na szczęście mnóstwo takiego nieużywanego miejscaUśmiech  od tej w rdzeniu miałam porażenie nerwu trójdzielnego, niedowłady rąk zwłaszcza prawej dłoni, i nóg zwłaszcza lewej, 7 x solu +rehabilitacja i jestem prawie jak nowa, przy pogorszeniach coś się tam czasem odzywa, ale do przeżyciaUśmiech

To cieszę się że pomogło i że jest dobrze. Wiadomo są gorsze dni ale trzeba przeżyć i myśleć że za chwilę przyjdą lepsze Uśmiech i te wszystkie dolegliwości to wszystkie rzuty które miałaś dotychczas ?

(29-03-2018, 17:02)hela napisał(a):
(29-03-2018, 14:49)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 11:44)beciaa28 napisał(a):
(29-03-2018, 09:52)hela napisał(a): ja mam w głowie, w takim miejscu w którym nie robią człowiekowi krzywdy, no i w rdzeniu, taką która mnie sponiewierała strasznie, ile ich jest to nie wiem, plus kilka starych, a po operacji którą miałam w marcu doszło pięć nowych w głowie

Hela a czujesz się dobrze?

(29-03-2018, 09:45)mufa napisał(a): Ja też mam liczne zmianyw głowie i w rdzeniu kilka plus odc. szyjny

A w jakiej lokalizacji masz zmiany w głowie? Jak czujesz się na codzień?

Hela a jakie są to miejsca które nie robią krzywdy? A ta w rdzeniu to jaka szkodę Ci wyrzadzila?

W głowie mam zmiany w jakiś obszarach mózgu których nie używamy, tak powiedział lekarz, mamy tam na szczęście mnóstwo takiego nieużywanego miejscaUśmiech  od tej w rdzeniu miałam porażenie nerwu trójdzielnego, niedowłady rąk zwłaszcza prawej dłoni, i nóg zwłaszcza lewej, 7 x solu +rehabilitacja i jestem prawie jak nowa, przy pogorszeniach coś się tam czasem odzywa, ale do przeżyciaUśmiech

To cieszę się że pomogło i że jest dobrze. Wiadomo są gorsze dni ale trzeba przeżyć i myśleć że za chwilę przyjdą lepsze Uśmiech i te wszystkie dolegliwości to wszystkie rzuty które miałaś dotychczas ?
Odpowiedz
#17
Przypomniało mi się jeszcze, co mi powiedział lekarz. Liczba zmian nie przekłada się wprost proporcjonalnie na stan pacjenta. Można mieć jedną dużą zmianę w rdzeniu, która uniemożliwi Ci chodzenie, albo jak jeden z pacjentów mojego lekarza - ponad 100 zmian i jedyny objaw to opadający kącik ust. Tak jak napisała Hela, jest cała masa miejsc w mózgu, których nie używamy, a zmiany często nie dają odzwierciedlenia w obrazie klinicznym. Dlatego mało kto jest diagnozowany z jedną zmianą, a w momencie diagnozy czyli wystąpienia objawów, mamy tych zmian przeważnie już niezłą kolekcję Oczko
Odpowiedz
#18
Przypuszczam że przed diagnozą miałam jeszcze dwa rzuty, ale jak przechodziło to zapominałam, nic takiego raz napięte mięśnie w okolicach przepony przez dłuższy czas, a drugi raz przeczulicę skóry nóg, ale zawsze miałam tendencje do lekceważenia takich rzeczy, dopiero ostatnim razem najadłam się strachuUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#19
(29-03-2018, 17:36)Miriam napisał(a): Przypomniało mi się jeszcze, co mi powiedział lekarz. Liczba zmian nie przekłada się wprost proporcjonalnie na stan pacjenta. Można mieć jedną dużą zmianę w rdzeniu, która uniemożliwi Ci chodzenie, albo jak jeden z pacjentów mojego lekarza - ponad 100 zmian i jedyny objaw to opadający kącik ust. Tak jak napisała Hela, jest cała masa miejsc w mózgu, których nie używamy, a zmiany często nie dają odzwierciedlenia w obrazie klinicznym. Dlatego mało kto jest diagnozowany z jedną zmianą, a w momencie diagnozy czyli wystąpienia objawów, mamy tych zmian przeważnie już niezłą kolekcję Oczko

No tak to racja. Ja tyle pytam, bo jestem straszna panikara.. I bardzo się przejmuje, od kad usłyszałam o SM to widzę obrazy  siebie na wózku albo i gorzej..
Odpowiedz
#20
Becia nie skupiaj się tak na tym co złeUśmiech leki są coraz lepsze i nie ma się co zamartwiać na zapasUśmiech lepiej myśl o przyjemnych rzeczachUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości