Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
deklaracja pielęgniarki
#1
Powiedzcie mi bo przy leczeniu w programie muszę mieć deklarację pielęgniarki środowiskowej. Czy to może być pielęgniarka obojętnie jaka nawet ze szpitala "nie środowiskowa" i jak ma wyglądać taka deklaracja czy jest to w formie jakiegoś druku czy pisana odręcznie. Wymóg jest ten przy każdym leku na stronie programów lekowych NFZ i tego wymaga ode mnie moja neuro
Odpowiedz
#2
Podpinam się, bo nie wiem, o co chodzi z tą pielęgniarką - ja nie musiałam niczego podpisywać, ani wybierać...
Odpowiedz
#3
Agula ja mam pielęgniarke z programu, nikogo nie szukałam. Lekarz prowadzący mnie do jiej zaprowadził a ona mi wyjaśniła jak będzie wyglądać moje leczenie itd
Odpowiedz
#4
U mnie w szpitalu jest gabinet pielęgniarek (oddziałowej), są dwie i one ogarniają leki - myślicie, że to to? Niczego nie podpisywałam - na NFZ zaczęłam się leczyć od 2013 roku (od 2007 - było zagraniczne badanie kliniczne, po I rzucie)...
Odpowiedz
#5
Najczęściej pielęgniarkę środowiskową to taka ze zwykłej przychodni do której się należy.

Chodzi o to że gdyby się ktoś pochorowal to ona ma obowiązek przyjść i podać leki
Odpowiedz
#6
Tak faktycznie większość z Was nie wie ale zdaje mi się ze to pielęgniarki przy nero prowadzącym podpisują. Jednak moja Neuro ze szpitala kazała mi poszukać sobie, dziwne? ?! powiedziała ze w wyjątkowych sytuacjach podpisują na oddziale . Nie chce ze swojej przychodni pielęgniarki bo mam znajoma anie pielęgniarki. środow. i nie wiem czy taka się nada do tej śmiesznej deklaracji.

Moja znajoma nie jest pielęgniarka środowiskowa
Odpowiedz
#7
Agula wystarczy zwykła pielęgniarka
Odpowiedz
#8
Ja też musiałam mieć deklaracje pielęgniarki. Poszłam do pielęgniarki środowiskowej u siebie w przychodni i napisała mi to odręcznie. W programie jest pielęgniarka ale powiedziała że muszę mieć pielęgniarkę która w razie czego do mnie przyjedzie.
Odpowiedz
#9
A mi to jakoś nikt nie mówił o specjalnej pielęgniarce oprócz oczywiście oddziałowej w szpitalu w programie. Nie wiem czy potrzebna jest jeszcze całkiem inna, bo oprócz oddziałowej szpitalnej, to przecież chyba wszędzie tak jest, że każdy zapisując się w określonym miejscu do rodzinnego też wypełnia deklarację do pielęgniarki. Żeby nie było, że ktoś sobie ich pięć wybierze, NFZ i tak sprawdzi. Może zanim się powybiera nowe trzeba by było sprawdzić czy już ktoś nie ma przypisanej do siebie jakiejś bo wcześniej deklarację przy zapisach do rodzinnego wypełnił?
Odpowiedz
#10
Jednym z kryteriów kwalifikacji do programu jest pisemna deklaracja współpracy ze strony pielęgniarki. Niektóre szpitale podchodzą do tego bardziej restrykcyjnie, inne mniej - i we własnym zakresie rozwiązują tę kwestię. Ale i tak w 99% przypadków chodzi o czystą formalność. Tak jak pisały mufa i klaudia26 - żeby "w razie czego" można był zwrócić się o pomoc do pielęgniarki w swojej przychodni.
Zapis, który ma niewielki sens, bo pielęgniarki z przychodni mają niewielkie doświadczenie z lekami SMowymi. Zastrzyk rzecz jasna zrobią, ale wiele więcej nie pomogą. W przypadku poważniejszych problemów lepiej zwracać się w swoim szpitalu/poradni do pielęgniarek, które zajmują się pacjentami z programu.

A wracając do deklaracji. Zazwyczaj wystarczy odręczne zaświadczenie wypisane przez pielęgniarkę z jej podpisem i pieczątką przychodni. Ale na wszelki wypadek warto się upewnić czy szpital nie ma przygotowanego na taką okoliczność specjalnego druku. Raczej powinna to być pielęgniarka z przychodni, do której należysz. Czasem pewnie przymkną na to oko, ale wszystko zależy od konkretnej placówki. Lepiej dopytać u źródła, żeby niepotrzebnie kilka razy nie biegać z jednym papierkiem.

PS U mnie w szpitalu też deklaracja była niezbędna. Nawet nie pamiętam która pielęgniarka w przychodni mi ją wypisała, nigdy nie miałam okazji skorzystać z pomocy. W międzyczasie się przeprowadzałam i zmieniałam przychodnię, ale już nikt żadnych deklaracji nie oczekiwał.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości