28-11-2017, 21:45
Cześć wszystkim.
Jest to mój pierwszy post, więc przy okazji się przedstawię: Kamil, 21 lat, po (chyba) dwóch rzutach, zdiagnozowany dwa miesiące temu, Tecfidera od trzech tygodni.
Czy ktoś z was nosi / nosił mając rozpoznane sm albo najlepiej będąc w programie lekowym stały aparat ortodontyczny? Ja noszę od ponad 9 miesięcy.
We wrześniu miałem pznw i nagle wylądowałem w szpitalu. Zalecono mi zdjąć aparat ze względu na rezonans, przy wypisie usłyszałem że spokojnie mogę go założyć z powrotem, więc niezadrutowany byłem tylko przez niewiele ponad tydzień. Teraz jestem w programie lekowym i nikt z lekarzy się nim w żaden sposób nie przejął. Moje pytanie brzmi: czy można wykonać rezonans magnetyczny z aparatem na zębach? Oczywiście chodzi mi o to, żeby to badanie miało jakiś sens, tzn wiem że ogólnie da radę, kwestia tego żeby coś było widać w obrazie. Na czas badania jestem w stanie pozbyć się wszystkich ruchomych elementów (np. łuku), zamków wolałbym nie zdejmować (ze względu na bardzo duży koszt, męczarnię przy kolejnym zakładaniu nowych i szkodę wyrządzaną przy tym zębom).
Po cichu liczę na to, że przez rok moje sm będzie siedziało cicho i do rezonansu kontrolnego zdążę zdjąć aparat, jednak nigdy nic nie wiadomo.
Pozdrawiam.
Jest to mój pierwszy post, więc przy okazji się przedstawię: Kamil, 21 lat, po (chyba) dwóch rzutach, zdiagnozowany dwa miesiące temu, Tecfidera od trzech tygodni.
Czy ktoś z was nosi / nosił mając rozpoznane sm albo najlepiej będąc w programie lekowym stały aparat ortodontyczny? Ja noszę od ponad 9 miesięcy.
We wrześniu miałem pznw i nagle wylądowałem w szpitalu. Zalecono mi zdjąć aparat ze względu na rezonans, przy wypisie usłyszałem że spokojnie mogę go założyć z powrotem, więc niezadrutowany byłem tylko przez niewiele ponad tydzień. Teraz jestem w programie lekowym i nikt z lekarzy się nim w żaden sposób nie przejął. Moje pytanie brzmi: czy można wykonać rezonans magnetyczny z aparatem na zębach? Oczywiście chodzi mi o to, żeby to badanie miało jakiś sens, tzn wiem że ogólnie da radę, kwestia tego żeby coś było widać w obrazie. Na czas badania jestem w stanie pozbyć się wszystkich ruchomych elementów (np. łuku), zamków wolałbym nie zdejmować (ze względu na bardzo duży koszt, męczarnię przy kolejnym zakładaniu nowych i szkodę wyrządzaną przy tym zębom).
Po cichu liczę na to, że przez rok moje sm będzie siedziało cicho i do rezonansu kontrolnego zdążę zdjąć aparat, jednak nigdy nic nie wiadomo.
Pozdrawiam.